reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Pewnie znowu się nie udało,a ta su*a @ zrobiła mi kawał i się po prostu spóźni. :-(
Już zaczynam wątpić w to,czy kiedykolwiek będę jeszcze w ciąży... :zawstydzona/y:
 
Agutka nie opowiadaj głupot...na pewno będziesz jeszcze mamą!!!
Jak @ dalej nie ma to ja dalej trzymam kciukasy &&&

Kobietki ja jestem po badaniu, mam teraz 2 godziny wielkien niewiadomej...zrobią mi wyniki w trybie ekspresowym bo do 15 muszą podjąć decyzję o ewentualnym podaniu surowicy.
Jak się wczoraj dowiadywałam to na wyniki czeka się w diagnostyce 3 tygodnie...
No nic, jestem dobrej myśli. Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. Całe szczęście że się dowiedziałam o tym dość wcześniej bo jest jeszcze czas na działanie.
 
Witam się Sloneczka
nawet nie jestem w stanie nadrobić tych kilku dni :( soryy


Byłam dzisiaj na oddziale chorób zakaźnych ale trafiłam tam już późno i jutro mam się zgłosić przed 8.
Zrobią mi badania na p/c IgG ospy i najprawdopodobniej podadzą surowicę...mamy czas do godz. 14 gdyż po niej to już surowica nie będzie miała sensu. I możliwe że mnie tam zostawią na noc. Co do zarażania to zaraża się nawet jak ma się kropki, a już najbardziej jak się je drapie. Też myślałam że tylko do czasu wyklucia, ale dzisiaj mi to pani dr wytłumaczyła.
Generalnie bardzo się boję...jeszcze jak widzę jak osoby reagują na hasło ospa+ciąża...szok! Od razu jakby stał się straszny dramat. I jak się tu nie przejmować.

Więc powiem Wam drogie staraczki że jak macie jeszcze możliwość to polecam się zaszczepić...bo nie jest powiedziane że jak się w dzieciństwie przechodziło to nie można teraz raz jeszcze. A jak wiadomo jest to bardzo niebezpieczne.
Pozdrawiam Was wszystkie.

tulam Cie mocno i trzymam kciuki, zeby wsio było dobrze. Wiem jednak, ze takie choroby jak świnka, ospa , czy różyczka są niebezpieczne w ciąży więc się nie dziw, ze tak reagują ale postaraj się być dobrej myśli.

co u mnie a więc melduję:
miałam 9 kwietnia badania prenatalne w których wyszło, ze na 100% będzie chlopak. Ważył 400 g. Wszystko w pożądku, przepona 3 naczyniowa, łożysko i płyn owodniowy OK. Dostalam cały filmik z usg więc będzie super pamiątka.
Maluszek kopie niemiłosiernie więc codziennie jestem szczęśliwa bo wiem, ze wsio jest dobrze.
To foteczka z wizyty (a nie pamiętam czy Wam wklejałam tą foteczkę:)
axy4d4.jpg


Teściowa ogólnie chyba zaakceptowała po tym zdjęciu fakt, ze będzie chłopak bo jakby nie było dowód jest:p
Czekam sobie własnie na uriera bo ma mi przywieść łożeczko i inne elementy do pokoiku.
Mam też pytanie do mam czy któraś z Was wie, gdzie można kupić tanie mebelki do pokoiku dziecięcego bo te co widziałam to masakra komody po 500-1000 zł szok.Jutro jade po zamówione tapety i mąż będzie tapetował w następny czwartek więc wkleję foteczki prawie gotowego pokoiku.

Przepraszam Słoneczka, ze nie odniose się do waszych wszystkich postów, ale po prostu nie jestem w stanie tego nadrobić postaram się poprawić.

Co tam u Was?? jak tam fasoleczki?? pojawiły się jakieś?
 
Myszka,dziękuję,ale już nie musisz.
Ja zawsze przed @ mam plamienia,więc już wiem,że się nie udało.

Ale niedobrze mi nadal - mam nadzieję,że jakaś żołądkowa grypa mnie nie łapie. :no:
 
reklama
Do góry