reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

no wlasnie jak 10 dni to jeszcze bedzie za malo a jak w piatek pojde to dopiero wyniki bede miala w poniedzialek a to bez sensu jest :/
hm, nie wiem co Ci poradzić żeby przestać o tym myśleć- trudno coś doradzić, a balkon masz w mieszkaniu może przez ten tydzień byś wymyślała jak go urządzić (chociaż tak wizualnie) bo missiiss Ty się wykończysz tak o tym non stop myśląc-a może pokój inaczej urządzić czy kuchnię
 
reklama
czyli lekkie mdłości a wyniki dobre masz? ciekawe co teraz ginek Ci powie ( że widzi 2 maluszki-i W mdleje z zaskoczenia)hihihi


erba nie smutkaj się przecież umówiłyśmy sie na kwiecień więc w najgorszym razie przyjdzie@ a i tak jeszcze w kwietniu zajdziesz bo dni płodne ci tak przypadną &&&&&&&&&&&& ale tak &&&&&&& na fasolkę trzymam
mi dzisiaj dopisuje dobry humorek chociaż nie wiem może to zły znak bo zawsze przed odbiorem wyników się troszkę bałam i wtedy wyniki były dobre, a jak nić nie czuję to jest nie za dobrze
No wlasnie ja sie ostatnio zastanawialam, czy jak sa bliznaki to od razu widac? Czy np dopiero jak slychac serduszko?:confused:

A kiedy odbierasz wyniki?

no wlasnie jak 10 dni to jeszcze bedzie za malo a jak w piatek pojde to dopiero wyniki bede miala w poniedzialek a to bez sensu jest :/
Ej no przeciez jestesmy umowione na testa na niedziele!:tak: (chociaz moja tempka pokazuje, ze do niedzieli raczej nie wytrwam...)
 
A My już z Zuzią byłyśmy w mieście po bukiety dla Mamusi mej. :-)
Teraz Młodzinka poszła do Babci,a ja szukam przepisu na jakieś dobre paszteciki w cieście drożdżowym,bo mam na nie straszną ochotkę. :tak:

witam się poświątecznie.mi również miło święta zleciały :-)

a ja od dzisiaj na kopenhaskiej :-D właśnie piję "śniadaniową" kawkę.moja mama ze mną dziś zaczyna i będziemy się na odległość wspierać.myślę, że dam radę :-)

a co do staranek to i tak narazie przytulasy są,bo są jak chcemy.bo i tak nic z tego nie będzie.ale od następnego cyklu mam clo od 3dc przez 5 dni i dupka-co do niego to dowiem się 26 kiedy i jak brać.może coś wkońcu ruszy. tego 26 właśnie będę wiedzieć czy te clo coś daje i czy będę miała szansę zafasolkować. oj jakoś mi ciężko to pojąć,dlaczego mój organizm płata mi takie figle.

buziolki dla was wszystkich :-D

Powodzonka na dietce! :tak:

Witam się poświątecznie :-)
Ja się ciesze że już po bo się strasznie obżarłam i wynudziłam.
Ale chciałam Wam powiedzieć jaka mnie przykrość spotkała w święta... Zrobiliśmy z mężulkiem trzeci test w sobote bo jakoś ciągle nam trudno uwierzyć że się udało no i były piękne dwie kreseczki.
No i mąż z tej radości wypił sobie i nie mógł wytrzymać i namówił mnie i powiedzieliśmy moim rodzicom że chyba się udalo więc była wielka radość i łzy szczęscia.
I mój mąż stwierdził że skoro moi wiedzą to wypadałoby powiedzieć teściom żeby się nie dowiedzieli od kogoś innego (chociaż nie mamy z nimi najlepszego kontaktu). No więc pojechalismy i powiem wam że załuje jak cholera... Zachowali się tak jakby chcieli powiedzieć-z czym do ludu i co nas to obchodzi...:-:)-:)-( Wogóle ich to nie obeszlo że po ponad roku starań się udało, rozumiecie to??? bo ja nie :-( Mąż to wracał ze łzami w oczach ze smutku :-( Mówili że łe tam to nie potwierdzone prez lekarza więc może tylko tak odczuwam czyt. że sobie uroiłam :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
Naprawde nie spodziewałam się że są aż tacy podli.... Mąż mówi jakie mam objawy i że cycki mam jak kamienie i że się takie nabrzmiałe zrobiły i bolą- a tesciowa na to-no tak bo już jej pokarm nachodzi i nas wyśmiała... :-:)-:)-:)-(

Tulam... I na "pocieszenie" powiem Ci,że,gdy ja zajdę w ciążę - czeka mnie to samo ze strony teściów - jestem tego niemalże pewna... A może nawet i gorzej będzie...
 
czyli lekkie mdłości a wyniki dobre masz? ciekawe co teraz ginek Ci powie ( że widzi 2 maluszki-i W mdleje z zaskoczenia)hihihi

a u Ciebie kiedy wynik odbierasz?

erba nie smutkaj się przecież umówiłyśmy sie na kwiecień więc w najgorszym razie przyjdzie@ a i tak jeszcze w kwietniu zajdziesz bo dni płodne ci tak przypadną &&&&&&&&&&&& ale tak &&&&&&& na fasolkę trzymam
mi dzisiaj dopisuje dobry humorek chociaż nie wiem może to zły znak bo zawsze przed odbiorem wyników się troszkę bałam i wtedy wyniki były dobre, a jak nić nie czuję to jest nie za dobrze

kochana bedzie dobrze wyniki dobre i basta:-) , a na jakim badaniu blas bo chyba cos mi umknelo:zawstydzona/y: upss
 
A mówią ze tesciowa to żmija !!!! cos w tym chyba jest.
 

Załączniki

  • km5s2n0ab6833yhg[&#49.png
    km5s2n0ab6833yhg[&#49.png
    4,7 KB · Wyświetleń: 23
a u Ciebie kiedy wynik odbierasz?

ja dzisiaj odbieram po pracy ;/ mam nadzieje że będą juz ;/ lekko sie denerwuje :-(

hm, nie wiem co Ci poradzić żeby przestać o tym myśleć- trudno coś doradzić, a balkon masz w mieszkaniu może przez ten tydzień byś wymyślała jak go urządzić (chociaż tak wizualnie) bo missiiss Ty się wykończysz tak o tym non stop myśląc-a może pokój inaczej urządzić czy kuchnię
tak zajmij się czymś bo zwariujesz kobieto !!!! myslę że beta po 7 dniach powinna coś wykazać już przeciez sa jakies normy prawdaz tego co pamietam na kazdy tydzien
 
ja dzisiaj odbieram po pracy ;/ mam nadzieje że będą juz ;/ lekko sie denerwuje :-(


tak zajmij się czymś bo zwariujesz kobieto !!!! myslę że beta po 7 dniach powinna coś wykazać już przeciez sa jakies normy prawdaz tego co pamietam na kazdy tydzien
nie denerwuj się będzie dobrze
mississ musisz sie czymś zająć bo od myślenia padniesz

A mówią ze tesciowa to żmija !!!! cos w tym chyba jest.
śliczny suwaczek nie wiedziałam że macie Amelcię
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
nie padne nie padne :) nie bojcie sie ... jedynie to zwariuje a nie mam co urzadzac bo mieszkanie wynajmuje :) ale wolalabym pojsc w czwratek na betea w niedziele i tak by mmogla zatestowac :D macku nie gadaj ze przylezie @ bo nie przylezie :tak:;-)

toska problem wtym ze sa normy na tygodnie ciazy i na dni po owu i one nawet sie nie pokrywaja i ja glupieje :/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
czyli lekkie mdłości a wyniki dobre masz? ciekawe co teraz ginek Ci powie ( że widzi 2 maluszki-i W mdleje z zaskoczenia)hihih

U mnie już sprawdzone że dzidziuś jest jeden :-) ale jakby był jeszcze drugi to bym się nie pogniewała. :-)
Te skomplikowane badania wyszły ok, jutro odbieram te podstawowe czyli mocz, morfologie, glukozę etc...

Missiiss ja kiedyś słyszałam że betka wychodzi już po 7dniach, ale najpewniej jest po 10dniach. Poszukaj jakiegoś laboratorium gdzie są wyniki w tym samym dniu.
 
Do góry