reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
witam sie i ja
siedze sobie u mamy i czekam az dojedzie :) bo wraca dzisiaj z Niemiec i tak mi sie nudzi wiec se siedze na kompie siostry :p
nie jestem w stanie Was nadrabiac :) dziewczynki apeluję nie piszcie tyle :pPPP żartuje :)

Cześć Pajeczko :-) dobrze że Ci się czasami nudzi, bo do nas przynajmniej zaglądasz ;-)
jak się czujecie z Bartusiem ?

Hej:)
Dziewczyny, ja sobie od czasu do czasu Was podczytuje. Moja obecna sytuacja:
Okres się spóźniał, testy negatywne, wizyta u ginekologa - okazało się że pęcherzyk nie pękł i zrobiła się 6cm torbiel. Dostałam Duphaston 2x1 i tabletki na stany zapalne. Okresu do tej pory nie ma - a to 40 dc (zawsze mam 29 cykle). Nie wie jak ja mam teraz liczyć cykl, od krwawienia ( które dopiero ma być) czy od spodziewanego terminu @ ? :zawstydzona/y:
A inną rewelacją jest to że lekarz powiedział że najprawdopodobniej nie zajdę w ciąże samoczynnie (bo pęcherzyki mi nie pękają - mogą się wchłaniać poprostu, a w tym cyklu taka rewelacja że torbiel urosła) i że będę musiała mieć stymulację jajeczkowania :zawstydzona/y: I że po takiej stymulacji często zdarzają się ciąże bliźniacze...
Dziewczyny co wecie na temat stymulacji jajeczkowania? Jestem podłamana :zawstydzona/y: myślałam że jestem super płodna a tu zonk :no:

Cykl to chyba zawsze liczymy od pierwszego dnia @
A co do pęcherzyków to są specyfiki na ich pęknięcie i ginek powinien o nich wiedzieć. I nie zawsze oznaczają ciążę bliźniaczą, choć może faktycznie podnoszą ich prawdopodobieństwo...ale pewnie to jakiś niewielki procent jest.

witam was kochane:-)
chyba nie zdaze nadrobic tego co piszecie z czytaniem eheeheh:-D
czytam od wczoraj i dosyc sie zminilo...Tośka trzymam kciuki zeby to jednak byla fasolka:tak:i nie smuc sie kochana;-)wszystkim zafasolkowanym gratuluje:-):-)
a napiszcie co u Suzi czy to byla jednak ciaza pozamaciczna?:-(bo jakos nie moge znalezc czy cos pisala:-(
a u mnie ok. w piatek mam wizyte u gina. a jutro z rana ide na badania;-)

Cześc babeczko :-) no już myślałam że o nas zapomniałaś
U Suzi potwierdziła się ciąża pozamaciczna i ma usunięty lewy jajowód :-(
A co u Ciebie ? Jak się czujesz ? Męczą Cię jakieś dolegliwości ?

Nie wiem sama brałam luteine i po niej powinna byc miesiączka :baffled:

A kiedy idziesz do ginka ? Uda Ci sie dzisiaj z nim umówić ?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześć Pajeczko :-) dobrze że Ci się czasami nudzi, bo do nas przynajmniej zaglądasz ;-)
jak się czujecie z Bartusiem ?


a dzisiaj juz lepiej powoli mi ta deprecha przechodzi moj maz stara sie jak moze :)
Bartus hmmm zawsze zaczyna kopac od 23 cos mi sie wydaje, ze to nocny Marek będzie aż sie boje :) a w dzien chyba śpi :p

A Ty jak sie czujesz Słońce? :)

Tosiu z luteiną bywa różnie najlepiej sprawdź testem. Ja dostawałam czasami po 3-4 dniach od odstawienia a czasami po 9 dniach. A w cyklu kiedy sie udało mówiłam sobie a pewnie znowu mi moj organizm płata figle a tu bach teścior pozytywny. Wiec sprawdzisz to tylko testem szczegolnie, ze wychodzi na to, ze to Twoj 6 dzień od odstawienia? czy który?
 
a dzisiaj juz lepiej powoli mi ta deprecha przechodzi moj maz stara sie jak moze :)
Bartus hmmm zawsze zaczyna kopac od 23 cos mi sie wydaje, ze to nocny Marek będzie aż sie boje :) a w dzien chyba śpi :p

A Ty jak sie czujesz Słońce? :)

Tosiu z luteiną bywa różnie najlepiej sprawdź testem. Ja dostawałam czasami po 3-4 dniach od odstawienia a czasami po 9 dniach. A w cyklu kiedy sie udało mówiłam sobie a pewnie znowu mi moj organizm płata figle a tu bach teścior pozytywny. Wiec sprawdzisz to tylko testem szczegolnie, ze wychodzi na to, ze to Twoj 6 dzień od odstawienia? czy który?

7 dzień od odstawienia - zawsze przychodziła po 3 jak w zegarku :-(
 
Cześc babeczko :-) no już myślałam że o nas zapomniałaś
U Suzi potwierdziła się ciąża pozamaciczna i ma usunięty lewy jajowód :-(
A co u Ciebie ? Jak się czujesz ? Męczą Cię jakieś dolegliwości ?
witaj:-)
u mnie ok...mecza mnie mdlosci;-)czasami caly dzien albo w nocy:-Dale ogolnie czuje sie dobrze. piersi mnie troszke swedza i sa ciezkie..i rosna rosna rosna:-D:-D:-Dmam nadzije ze jak pojde na wizyte w piatek bo zobacze juz spora dzidzie na usg:tak:nie moge sie doczekac juz
 
a dzisiaj juz lepiej powoli mi ta deprecha przechodzi moj maz stara sie jak moze :)
Bartus hmmm zawsze zaczyna kopac od 23 cos mi sie wydaje, ze to nocny Marek będzie aż sie boje :) a w dzien chyba śpi :p

A Ty jak sie czujesz Słońce? :)

Teraz się wybroi w nocy a jak już wyjdzie na świat to będzie odsypiał wszystkie te nieprzespane noce :-) i będzie grzeczniutki :-)

A ja się fizycznie czuję dobrze, ale strasznie jestem nerwowa...wszystko mnie złości i boję się że to odbija się na moim związku bo kto by to zniósł...ja sama na pewno nie.
I czasami myśli że milczenie jest złotem przychodzą za późno i powiem o dwa słowa za dużo zamiast ugryź się w język. Palnę za dużo a później tego żałuję... ehh może minie ta burza hormonów, bo ona nie jest dla nikogo fajna.

witaj:-)
u mnie ok...mecza mnie mdlosci;-)czasami caly dzien albo w nocy:-Dale ogolnie czuje sie dobrze. piersi mnie troszke swedza i sa ciezkie..i rosna rosna rosna:-D:-D:-Dmam nadzije ze jak pojde na wizyte w piatek bo zobacze juz spora dzidzie na usg:tak:nie moge sie doczekac juz

No ja w 10tc to widziałam już ślicznego bobaska...z rączkami i nóżkami. Już takie normalne dziecko.
Ja mam nadzieję że w czwartek na wizycie zobaczę bijące serduszko bo w ubiegłym tygodniu jeszcze nie było :-( ale ginek powiedział mi że do dwóch tygodni mogę jeszcze czekać.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
7 dzień od odstawienia - zawsze przychodziła po 3 jak w zegarku :-(

to ja bym testowała jak mają byc II krechy to będą. Nie bój sie wiem,z e fajnie sie gada, ale zrób testa bedziesz wiedziała na czym stoisz :)

Teraz się wybroi w nocy a jak już wyjdzie na świat to będzie odsypiał wszystkie te nieprzespane noce :-) i będzie grzeczniutki :-)

A ja się fizycznie czuję dobrze, ale strasznie jestem nerwowa...wszystko mnie złości i boję się że to odbija się na moim związku bo kto by to zniósł...ja sama na pewno nie.
I czasami myśli że milczenie jest złotem przychodzą za późno i powiem o dwa słowa za dużo zamiast ugryź się w język. Palnę za dużo a później tego żałuję... ehh może minie ta burza hormonów, bo ona nie jest dla nikogo fajna.

no powiem Ci, ze ja I trymestr przeżyłam bez hormonków a teraz za to jest masakra :)
 
reklama
no powiem Ci, ze ja I trymestr przeżyłam bez hormonków a teraz za to jest masakra :)

No to u mnie jest straszna burza...z piorunami i wichurami!
I się już dzisiaj nasłuchałam jaką jestem straszną egoistką, nie dosłownie ale tak to odebrałam...i wiem że czeka mnie rozmowa z W. jak wróci, bo ani ja ani on tego chyba nie wytrzymamy.
 
Do góry