reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

:szok: masz pęcherzyka giganta a który to dc bo ja wczoraj miałam 15dc z 30 i pęcherzyk miał 17mm:baffled:

hahah myslalam ze za duzy jest, ale mowil mi że mogą osiągać nawet do 28-30 mm więc jest ok:) wczoraj mialam 13 dc z 29
jest tez drugi pecherzyk ale maly wiec jego nie bierzemy pod uwage....

pozostaje mi tylko poczekać :tak: jak się @ nie pojawi do niedzieli to pójde do gina i na betkę :tak:

działajcie działajcie :tak: może ja tez poprosze lekarza o to clo :tak:

powiem Ci, że ja mocno wierze w to CLO, że w koncu zadziala i sie uda.... moja kolezanka 4 lata sie starała i zmienila ginka, dostała clo i w 3 cyklu z nim zaszla i jest teraz mamusia 4 miesiecznego Kubusia.... wiec uczepilam sie tego clo jako mojej ostatniej deski ratunkowej
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
hahah myslalam ze za duzy jest, ale mowil mi że mogą osiągać nawet do 28-30 mm więc jest ok:) wczoraj mialam 13 dc z 29
jest tez drugi pecherzyk ale maly wiec jego nie bierzemy pod uwage....

niby mi ginek powiedział że może pęknąć już przy 18mm ale teraz to zaczynam wątpić czy aby nie jest za mały i nic z tego nie będzie :-( ja idę we wtorek na usg zobaczyć czy coś się dzieje tzn czy pękł i czy ciałko żółte jet ale do tych staranek jakoś sceptycznie podchodzę bo pewnie i tak nic z tego :-( nie dostałam żadnego wspomagacza więc dlaczego ma być inaczej niż przez ostatnie 8 miesięcy :baffled:
 
niby mi ginek powiedział że może pęknąć już przy 18mm ale teraz to zaczynam wątpić czy aby nie jest za mały i nic z tego nie będzie :-( ja idę we wtorek na usg zobaczyć czy coś się dzieje tzn czy pękł i czy ciałko żółte jet ale do tych staranek jakoś sceptycznie podchodzę bo pewnie i tak nic z tego :-( nie dostałam żadnego wspomagacza więc dlaczego ma być inaczej niż przez ostatnie 8 miesięcy :baffled:

poki co to sie nie załamuj, bo jak będziesz tak myśleć, to na pewno w ciążę nie zajdziesz, patrz, robi się coraz cieplej i boćki już wiedzą, gdzie mają trafić, ale tylko do tych, które tego chcą i są radosne i optymistyczne.... moze we wtorek juz sie dowiesz ze pecherzykl pekl.....
ja tez jutro nie wiem co mnie czeka.... bo jak nie pekaja mi pecherzyki to nawet i 10 ich mi nie pomoze, najwazneijsze to to, czy on pęka czy nie.... wiec jutro bede wiedziala czy mam miec nadzieje czy nie....
a moze popros o jakies wspomagacze, co? nie myslalas o tym?
 
poki co to sie nie załamuj, bo jak będziesz tak myśleć, to na pewno w ciążę nie zajdziesz, patrz, robi się coraz cieplej i boćki już wiedzą, gdzie mają trafić, ale tylko do tych, które tego chcą i są radosne i optymistyczne.... moze we wtorek juz sie dowiesz ze pecherzykl pekl.....
ja tez jutro nie wiem co mnie czeka.... bo jak nie pekaja mi pecherzyki to nawet i 10 ich mi nie pomoze, najwazneijsze to to, czy on pęka czy nie.... wiec jutro bede wiedziala czy mam miec nadzieje czy nie....
a moze popros o jakies wspomagacze, co? nie myslalas o tym?

myślałam o zastrzyku z pregnulu ale ginek powiedział że najpierw poobserwujemy bo w sumie to mój pierwszy cykl z takim szczegółowym monitoringiem :tak: a jest coś jeszcze na pęknięcie pęcherzyka :confused:
 
poszłam, kupiłam, zrobiłam i 1 krecha :-(

zwalmy to na to że się opiłam herbaty i mocz jest rozcieńczony:-D

Herbatka jak nic Tosiu!!!

Czytałam o Suzi!!! Słów brak...........................przykro:(

myślałam o zastrzyku z pregnulu ale ginek powiedział że najpierw poobserwujemy bo w sumie to mój pierwszy cykl z takim szczegółowym monitoringiem :tak: a jest coś jeszcze na pęknięcie pęcherzyka :confused:

Kochana jak jest szansa na naturalne pęknięcie to czekaj, po co niepotrzebnie pakować w siebie hormony one nigdy nie pozstają obojetne!!! Bądź cierpliwa!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
myślałam o zastrzyku z pregnulu ale ginek powiedział że najpierw poobserwujemy bo w sumie to mój pierwszy cykl z takim szczegółowym monitoringiem :tak: a jest coś jeszcze na pęknięcie pęcherzyka :confused:

nie mam pojęcia, czy jest cos jeszcze.... ale ten pregnyl to chyba nie jest już tak łatwo dostępny? ciekawa jestem, co jutro u mnie sie wydarzy
wczoraj po przytulancach zaczal mnie bolec prawy jajnik a w nim wlasnie jest ten pecherz gigant:)
 
Tośka, nie stresuj się kochana..... poczekaj kilka dni, jeśli się nie pojawi to zrób kolejny test albo betke albo idz do gina....

a ja wczoraj bylam na monitoringu, pecherzyk ma 25mm i endo 9mm wiec dzialalismy a jutro idziemy sprawdzic czy pecherzykl pekł, bo troche go zaciekawilo, ze juz 3 cykl z clo i nic!!! (poszlam w kocu do gina ktory prowadzil moja ciaze wiec mnie zna i ja jego i mu ufam... ) poprzedni gin nie kazal mi przychodzic na monitoring a ten powiedzial ze jak sie bierze clo to TRZEBA bo mozna zrobic sobie krzywde

a co z Suzi? Jezu, jakie to niesprawiedliwe.... co tam sie wydarzylo?

Martuśka oby teraz lekarz Ci pomógł i fasoleczki Kochana juz w tym cyklu życze!!!
 
Witam.
dziś mam dzień płaczu.
nie mogę łazić z bólu tak mnie zalało.@...
nie zdałam prawka.
z M oddalamy się od siebie.
również jestem uzależniona od teściów, którzy rozpieszczają mi córkę.
nie widzę już słońca w swoim życiu.
i czuję się strasznie samotna.
przepraszam,że znów narzekam,naprawdę Was przepraszam....

Suzi kochana nasza....tak mi przykro...teraz w nagrodę za te wszystkie cierpienia powinna już mieć szczęsliwe życie i jak najszybciej fasolkę.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry