reklama
mmm...
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2009
- Postów
- 4 087
ja już sama niewiem, przed staraniami było wszystko okno widzisz więc skąd mogla wiedzieć,że coś będzie nie tak.
przecież nie moze wszystkich którzy chcą zaczać sie starac wysylac na szczegolowe badania od razu
eijf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 3 926
no widzisz wcale nie jest tak tragicznie.ja niedawno nawet przeczytalam ze to nieprawda ze jajniki pracuja na zmiane tzn jeden w jednym cyklu a drugi w drugim i ze kobiety majace tylko jeden moga miec tyle samo owulacji co te z dwoma jajnikami(za chiny nie przypomne sobie gdzie to bylo ale tak czytalam).tak wiec po prostu starajcie sie dalej a badania swoja droga.nie mozesz miec za zle lekarce ze nie skierowala cie na wszystkie badania od samego razu.w polsce przynajmniej jest tak ze jak sie kilka mc nie udaje to staraja sie czesto dociec co to?Na zachodzie kaza przyjsc jak sie przez rok nie udaje.ty dowiedzialas sie dosyc wczesnie bo przeciez chyba nie staracie sie dlugo tak?no dobra wyszło na jawszkoda tylko, że nie wyszło na jaw wcześniej, wtedy leczenie miałabym już za sobą, a tak, nie wiadomo jak długo to się będzie ciągnąć, całe szczęście, że to tylko jeden jajnik, i że drugi jest ok
p.s. ja naprawde zdaje sobie sprawe z tego ze nie jest fajnie uslyszec niczego co nie jest ok.ze cos w naszym organizmie nie gra.No a zawod przechodzi niestety kazda z nas niezaleznie od tego ile jajnikow dziala
mmm...
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2009
- Postów
- 4 087
nie mam jej za złe, że wcześniej nie skierowała mnie na badania, tym bardziej, że w czasie pierwszego padania wszystko było ok, tylko to już złośliwość losu, że te problemy zaczęły się dopiero teraz, od kiedy zaczeliśmy sie staraćno widzisz wcale nie jest tak tragicznie.ja niedawno nawet przeczytalam ze to nieprawda ze jajniki pracuja na zmiane tzn jeden w jednym cyklu a drugi w drugim i ze kobiety majace tylko jeden moga miec tyle samo owulacji co te z dwoma jajnikami(za chiny nie przypomne sobie gdzie to bylo ale tak czytalam).tak wiec po prostu starajcie sie dalej a badania swoja droga.nie mozesz miec za zle lekarce ze nie skierowala cie na wszystkie badania od samego razu.w polsce przynajmniej jest tak ze jak sie kilka mc nie udaje to staraja sie czesto dociec co to?Na zachodzie kaza przyjsc jak sie przez rok nie udaje.ty dowiedzialas sie dosyc wczesnie bo przeciez chyba nie staracie sie dlugo tak?
p.s. ja naprawde zdaje sobie sprawe z tego ze nie jest fajnie uslyszec niczego co nie jest ok.ze cos w naszym organizmie nie gra.No a zawod przechodzi niestety kazda z nas niezaleznie od tego ile jajnikow dziala
o nawet uśmiech widzę nieśmiały:-)no dobra wyszło na jawszkoda tylko, że nie wyszło na jaw wcześniej, wtedy leczenie miałabym już za sobą, a tak, nie wiadomo jak długo to się będzie ciągnąć, całe szczęście, że to tylko jeden jajnik, i że drugi jest ok
no i już sama mówisz CAŁE SZCZĘŚCIE ze to jeden jajnik tak więc jak radzi eijf starajcie sią dalej , ja bym przynajmniej tak zrobiła, kto wie jajnik jajnikiem ale róznie moze byc a noż się uda:-)
mmm...
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2009
- Postów
- 4 087
tylko jednej rzeczy nie rozumiem: to chyba nie może być wpływ hormonów jeśli jeden jajnik pracuje a drugi nie?? gdyby to były sprawy hormonalne to chyba by oba nie pracowały?? cieszy mnie tylko to, że nie stwierdziła zadnego guza ani nic w tym stylu ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
eijf
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 3 926
pojecia nie mam,ale moze ta lekarka mogla sie bardziej pofatygowac i odpowiedziec na wszystkie te pytania bo teraz bedziesz sie zamartwiac.@ dalej nie masz tak?mowila czy sama sie pojawi i kiedy?tylko jednej rzeczy nie rozumiem: to chyba nie może być wpływ hormonów jeśli jeden jajnik pracuje a drugi nie?? gdyby to były sprawy hormonalne to chyba by oba nie pracowały?? cieszy mnie tylko to, że nie stwierdziła zadnego guza ani nic w tym stylu![]()
Podziel się: