o to dobra wiadomosc hehehe;-)właśnie znalazłam fajny artykuł że najlepszą terapią dla plemników jest seks
Z badań australijskich naukowców wynika, że abstynencja seksualna przynosi wręcz odwrotny skutek. Po porównaniu próbek nasienia okazało się, że w najlepszej kondycji są plemniki u mężczyzn, którzy współżyją codziennie. Unikanie zaś (nawet przez trzy dni) seksu obniża jakość nasienia.
Wiele par, które bez skutku starają się o dziecko, ogranicza współżycie. Robi tak w nadziei, że rzadsze kontakty seksualne pomogą zwiększyć liczbę plemników i poprawią ich jakość. Błąd!
reklama
to niech Twój W powie w końcu bratu co o tym myśli i się skończy Tosiu.nie mają niektórzy skrupułów,sami wykorzystują ale jak od nich coś ktoś chce to ich niedy nie ma..najgorsze jest to że Twoja teściowa tego nie widzi i tak żałuje tego Twojego szwagierka.kochana wybuchnij a co, przygadaj im jak nie ma kto,niech się okcną.WKUR**** mnie ta cała sytuacja i staram się nie pprzejmować ale ciężko jest. Ostatnio jechaliśmy w samochodzie i zaczeła cos opowiadać i chyba się skapnęła że mnie to wkurza to sie zamknęła. Najbardziej mnie irytuje że mój wspaniały szwagier sam niczego nie potrafi załatwić i zgrywa sierote, płacze do mamusi a ta angazuje mojego W. w to a ten p**** jest i nie odmówi - a jak my coś potrzebujemy to nigdy nie ma czasu dupek wstrętnytak mi się zbiera zbiera i juz jezioro mam normalnie, jak kiedys wybuchnę to bedzie imprezka na 100 fajerek
niech ten dzien sie skończy już :-(
a ja już chyba nie mam złudzeń że @ przylezie bo coś zauważyłam lekki róż :-( trochę smutno, ale jak to mówiły dziewczyny na pewno się ciąża zagnieżdża w takim układzie zaraz dzwonię do ginka i umawiam się na przyszły czwartek na wizytę niech coś zadziała ze mną w końcu
no te tesciowe hheheh a moja gada ze ja 2 dzieci w domu to bieda jest i wpierdala sie tam gdzie nie trzeba wic ja ja zlewam i nieprzejmuje sie i przestałam z nia o tych rzeczach gadac wogole gadam z nia o pogodzieWKUR**** mnie ta cała sytuacja i staram się nie pprzejmować ale ciężko jest. Ostatnio jechaliśmy w samochodzie i zaczeła cos opowiadać i chyba się skapnęła że mnie to wkurza to sie zamknęła. Najbardziej mnie irytuje że mój wspaniały szwagier sam niczego nie potrafi załatwić i zgrywa sierote, płacze do mamusi a ta angazuje mojego W. w to a ten p**** jest i nie odmówi - a jak my coś potrzebujemy to nigdy nie ma czasu dupek wstrętnytak mi się zbiera zbiera i juz jezioro mam normalnie, jak kiedys wybuchnę to bedzie imprezka na 100 fajerek
niech ten dzien sie skończy już :-(
jestem ciekawa czy to moje endometrium (przypomniała mi sie nazwa ) zagniezdza sie . achchch:-(
batonik trzymam kcikasy mooocnnnooo zeby sie zagniezdzilo oczywisciea ja już chyba nie mam złudzeń że @ przylezie bo coś zauważyłam lekki róż :-( trochę smutno, ale jak to mówiły dziewczyny na pewno się ciąża zagnieżdża w takim układzie zaraz dzwonię do ginka i umawiam się na przyszły czwartek na wizytę niech coś zadziała ze mną w końcu
a u mnie widzisz jak narazie zadnych plamien pewnie sie nie zagniezdzi , za małe zeby przetrwac . Staram sie nie myslec ale jak tu nie mysleć
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cze dziewczyny!
Piekna pogoda za oknem, a jakas nie bardzo dzisiaj jeste... Rano nie moglam sie obudzic, caly czas mi zimno i jeszcze mnie glowa pobolewa
Musze sie chwilke polozyc...
Piekna pogoda za oknem, a jakas nie bardzo dzisiaj jeste... Rano nie moglam sie obudzic, caly czas mi zimno i jeszcze mnie glowa pobolewa
Trzymamy kciuki!!!hej tez sie wiatam
dzisiaj chwila prawdy o 15.45 (monitoring :/) i ciekawe czy ziolka cos daly ... az mam stresa
y
A nie pisalas kiedys,ze masz siostre bliznaczke?hej kobietki ale dzxis sie ladny dzien zaczal sloneczko swieci tylko niewiem po jaka holere ten mroz hihihi a ja juz lepszy mam humor niz w czoraj juz spokojniej do tego wszystkiego podchodze oczywiscie nikt z rodziny niewie ze siue staramy bo by mi tylko ciagle gadali i sie wypytywali tylko moja super szwagierka wie bo super babka z niej i o wszystkim sobie gadamy jak siostry bo ja siostry niemam ale ja traktuje jak siostre
No a nie masz teraz owulki czasem?mam duży problem.wczoraj podczas przytulanek dosłownie rozrywało mi chyba jajniki nie wiem o co chodzi.wcześniej też mnie pobolewały ale wczoraj to już masakra.i było strasznie dużo śluzu.przepraszam za opis.ale tylko Wam mogę o tym napisać i się poradzić
Powiem Ci tak - podobne sytuacje zdzazaja sie i u mnie. Zarowno ze strony rodziny M, jak i od mojej siostry... Ale napisze o tym innym razem, bo dzisiaj nie mam natchnienia.... Wiec nie jestes sama. I smialo pisz, co Ci na watrobie lezy - dzis my wysluchamy Ciebie, jutro Ty nas...WKUR**** mnie ta cała sytuacja i staram się nie pprzejmować ale ciężko jest. Ostatnio jechaliśmy w samochodzie i zaczeła cos opowiadać i chyba się skapnęła że mnie to wkurza to sie zamknęła. Najbardziej mnie irytuje że mój wspaniały szwagier sam niczego nie potrafi załatwić i zgrywa sierote, płacze do mamusi a ta angazuje mojego W. w to a ten p**** jest i nie odmówi - a jak my coś potrzebujemy to nigdy nie ma czasu dupek wstrętnytak mi się zbiera zbiera i juz jezioro mam normalnie, jak kiedys wybuchnę to bedzie imprezka na 100 fajerek
niech ten dzien sie skończy już :-(
Musze sie chwilke polozyc...
batonik trzymam kcikasy mooocnnnooo zeby sie zagniezdzilo oczywiscie
a u mnie widzisz jak narazie zadnych plamien pewnie sie nie zagniezdzi , za małe zeby przetrwac . Staram sie nie myslec ale jak tu nie mysleć
no nie jest łatwo nie myśleć, wczoraj przyjaciółka mi powiedziała że mam się wyłączyć i przestać ciągle myśleć o tym czy zajdę czy nie, a ja jej powiedziałam oficjalnie że nie potrafię o tym nie myśleć i nawet nie chcę przestać szkoda że u mnie nic bo już myślałam że ten jajnik ma coś z tym wspólnego jeszcze nigdy mnie tak nie ciągnęło nawet teraz go czuję, ale pewnie mi się jakaś torbiel zrobiła i tyle a nie fasolka
to niech Twój W powie w końcu bratu co o tym myśli i się skończy Tosiu.nie mają niektórzy skrupułów,sami wykorzystują ale jak od nich coś ktoś chce to ich niedy nie ma..najgorsze jest to że Twoja teściowa tego nie widzi i tak żałuje tego Twojego szwagierka.kochana wybuchnij a co, przygadaj im jak nie ma kto,niech się okcną.
no właśnie mój szwagier objął taktyke że dzwoni do swojej mamusi a ta do mojego W. sam nigdy nie zadzwonił i nie poprosił a tak mój W. mamie nie chce odmówić pomocy i sierota robi wszystko :-( a jak ja mówie to jemu to słysze - przeciez mamie nie odmówie - jak widac walka z wiatrakami.
wybuchne - zbiera się na to od dłuższego czasu - ale wtedy teksańska masakra to bedzie chór chłopięcy w porównaniu co ja wykonam niech sie teściowa obrazi w d** to mam
My tez mamy taka nadzieje;-) Ze to jednak fasolkaWitam
Staramy sie od jakiegoś czasu ,teraz cykl stymulowany clo i bromergonem,owulka była około11dc,dziś 20dc,piersi bolą mnie po bokach i podbrzusze ciągnie ,amm nadzieję ze sie nie wkręcam
NIe endometrium sie zagniezdza, tylko W endometrium...no te tesciowe hheheh a moja gada ze ja 2 dzieci w domu to bieda jest i wpierdala sie tam gdzie nie trzeba wic ja ja zlewam i nieprzejmuje sie i przestałam z nia o tych rzeczach gadac wogole gadam z nia o pogodzie
jestem ciekawa czy to moje endometrium (przypomniała mi sie nazwa ) zagniezdza sie . achchch:-(
Moj ostatni cykl tez byla calkiem inny od pozostalych i tez mialam wielka nadzieje, a skonczylo sie jak zawsze:-(no nie jest łatwo nie myśleć, wczoraj przyjaciółka mi powiedziała że mam się wyłączyć i przestać ciągle myśleć o tym czy zajdę czy nie, a ja jej powiedziałam oficjalnie że nie potrafię o tym nie myśleć i nawet nie chcę przestać szkoda że u mnie nic bo już myślałam że ten jajnik ma coś z tym wspólnego jeszcze nigdy mnie tak nie ciągnęło nawet teraz go czuję, ale pewnie mi się jakaś torbiel zrobiła i tyle a nie fasolka
reklama
no właśnie mój szwagier objął taktyke że dzwoni do swojej mamusi a ta do mojego W. sam nigdy nie zadzwonił i nie poprosił a tak mój W. mamie nie chce odmówić pomocy i sierota robi wszystko :-( a jak ja mówie to jemu to słysze - przeciez mamie nie odmówie - jak widac walka z wiatrakami.
wybuchne - zbiera się na to od dłuższego czasu - ale wtedy teksańska masakra to bedzie chór chłopięcy w porównaniu co ja wykonam niech sie teściowa obrazi w d** to mam
Tośka normalnie strach się bać, widzę że agresorek z Ciebie , ale masz rację wybuchnij w końcu i niech się obrażą ale po głowie nie daj sobie skakać, a twój W powinien powiedzieć swojemu (bratu-tak chyba) że jak ma jakąś sprawę do niego to niech nie angażuje w to mamusi tylko niech ma jaja i sam poprosi o pomoc
Podziel się: