reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

dzięki kochana :zawstydzona/y: ja już nie ma siły - nie chce mi się nawet tam jeżdzić :-(
a najgorsze jest to że oni angazują w każdy zakup moja teściową tj ciągna kase od niej a ta się żali mojemu W. - dostała kartke co ma kupic dla wnuka - żałosne
Takie zakupy dla mnie byłby przyjemnością i nie miałabym ochoty komus tego zlecać :-(

Druga sprawa moje chrześniaczka w niedziele kończy 2 lata i nie wiem co mam jej kupić może macie jakieś pomysły - nie wiem co taka dwulatka powinna dostać :-(

Trzecia sprawa od wtroku ciągnie mnie podbrzusze że wytrzymac nie mogę :-( napewno nie fasolka bo staranka były we wtorek wieczorem :-(

Przepraszam Was dziewczynki za wisielczy humor :-( - mega turbo wielka chandra
no nie szczyt bezczelności żeby dawać teściowej kartkę z zakupami dla wnuka!:no: oj Tosia widzę że nie masz lekko.człowiek by wszystko zrobił że mieć szansę robić te zakupy dla swojego nadchodzącego maluszka a niektórzy mają to gdzieś...ja byłam taka podekscytowana że mogę te ciupcie ubranka i wanienkę i szamponik kupować,nikomu bym nie pozwoliła żeby robił to za mnie.co do prezentu.mam 3 letnią córę to może coś podpowiem;-) skoro Niunia ma już 2 latka to może to być zabawka ale jakaś najlepiej rozwijająca i absorbująca:-Di wiecie co niekoniecznie są to zabawki drogie.moja Jula już w tym wieku była zachwycona drewnianymi,kolorowymi klockami w pudełku i do tej pory się nimi bawi.albo takie plasikowe kubeczki jest ich 10 i każdy innej wielkości i układa się z nich wieżę.niby takie to proste ale kubeczki są kolorowe i wieża piękna wychodzi i godzine dziecka nie ma:-D Tosia a podbrzusze może ciągnie bo owu jest?czy nie?
już nie robię żadnego testu choćby nie wiem co :no::-D
ale jak długo @ nie będzie to jak nie test to betkę chociaż zrób kochana:tak:
 
reklama
;-)jeśli nie przyjdzie to czekam 3 dni i idę na betkę ok :tak: ale nie sądzę żebym musiała :-D

Więcej optymizmu kochana!!!

Ja uproszę tego ginka dzisiaj żeby mi zrobił monitoring i zobaczył co jest grane, bo nawet jeśli to nie dzidzia to może będzie w stanie jakoś określić kiedy @ przyjdzie.

Dobra ja zmykam już do łazienki...i może gdzieś ruszę tyłek na miasto choć sił dalej brak. Do później!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Obraz..jpg tak dla rozluźnienia chciałam Wam przedstawić moje Żyrafki :laugh2:
 
Helloł Svensonka jak tam samopoczucie:confused: już myślałam że o nas zapomniałaś :laugh2:

nie nie zapomnialam tylko moj mezul sie na mnie wkurzyl bo poszlam na formum kiedys poczytac na listopadowe mamy i bylam w szoku dziewczyna jedna tak wszystkie nastraszyla ze nie moglam spac po nocach ciagle o poponieniu i ze dziecko bylo chore bo ona w ciazy przeziebila sie itd dobralam sobie do glowy i maz mi kazal nie siedziec tyle na forum bo glupieje i ciagle dziecku choroby wymyslam.
Wogile oprocz cyckow jak bani i troszke pobolewajacego podbrzusza nic mi nie jest i nie czuje sie jak w ciazy i to mnie martwi.............
 
nie nie zapomnialam tylko moj mezul sie na mnie wkurzyl bo poszlam na formum kiedys poczytac na listopadowe mamy i bylam w szoku dziewczyna jedna tak wszystkie nastraszyla ze nie moglam spac po nocach ciagle o poponieniu i ze dziecko bylo chore bo ona w ciazy przeziebila sie itd dobralam sobie do glowy i maz mi kazal nie siedziec tyle na forum bo glupieje i ciagle dziecku choroby wymyslam.
Wogile oprocz cyckow jak bani i troszke pobolewajacego podbrzusza nic mi nie jest i nie czuje sie jak w ciazy i to mnie martwi.............

:tak:Twój mężu ma rację nie czytaj głupot tylko kup sobie jakąś fajną książkę i poczytaj, wrzuć na luz wszystko będzie dobrze :tak:

co do objawów to się ciesz że nie masz bliskich spotkań z muszlą etc. :laugh2:znaczy to że Twój organizm radzi sobie świetnie z ciążą, bo spotkania z muszlą są wtedy kiedy organizm nie radzi sobie z burzą hormonów ;-)

a ta laska to jakaś nienormalna, przez to że się przeziębisz to nie musi od razu dojść do poronienia, przykładem jest pajka i nawet brała antybiotyk a jednak jej się udało, gdybyś miała to wszystko brać do głowy to ja też bym Ci nawciskała kitu że nie może być dobrze bo ja już dwa razy poroniłam :sorry2: niestety to jest indywidualna sprawa każdego organizmu :tak:

Myśl pozytywnie :-D
 
Myśl pozytywnie :-D[/QUOTE]


dziekuje za pozytywne mysli juz do 15 niedaleko bede miala usg mam nadzieje ze fasolka bedzie miala swoje rozmiary i serduszko!!!!
wlasnie mnie siostra podkurzyla idiotka ciagle gada glupoty
najlepiej z rodzina na dystans zamiast pomagac to szkodza mi ciagle a denerwowac sie nie moge a przezywam wszystko szatany male
hehe
 
reklama
Myśl pozytywnie :-D


dziekuje za pozytywne mysli juz do 15 niedaleko bede miala usg mam nadzieje ze fasolka bedzie miala swoje rozmiary i serduszko!!!!
wlasnie mnie siostra podkurzyla idiotka ciagle gada glupoty
najlepiej z rodzina na dystans zamiast pomagac to szkodza mi ciagle a denerwowac sie nie moge a przezywam wszystko szatany male
hehe[/QUOTE]

jak to moja mama zawsze mówi NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ :laugh2:
 
Do góry