reklama
Mysza84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 5 817
nie moge sie przekopac przez ten stos wiadomosci
czy pisala moze Suzi dzis?
bo miala robic betke i jestem ciekawa
a teraz pytanie do zafasolkowanych
kiedy poczulyscie pierwsze jakies obajwy? tzn. jeszcze przed terminem @? na ile przed terminem
Ja to chyba najpierw w mózgownicy poczuła że jestem, ale wtedy wydawało mi się że to nierealne.
I tak od 4tc już zaczęły się wymiotki, sikanie...I spałam jak zabita.
asiucha-L
Fanka BB :)
Hej dziewczynki!
Nie nadrobię was to pewne ale zaraz przejrzę co się działo.
Widzę że chyba Svensonka ma fasoleczkę ale zaraz doczytam.
Ja padam jestem zmęczona pracą, zajmowaniem się domem (mamy remont) plus syn mojego M i mam w głowie kocioł. Nie żebym sobie z dzieckiem nie radziła ale co innego swoje dziecko a co innego czujeś, staram się wymyslać mu zajęcia ale on jest przyzwyczajony tylko tv i bajki non stop od rana do wieczora plus Play Station, choć od tych gier udało mi się go torchę odzwyczaić. No cóż przez 2 tygodnie dziecka nie zmienie a jestem taka że bym chciała wszystko jak najlepiej, idealnie a nic mi nie wychodzi. Ubolewam nad jego niedociągnięciami wychowawczo - rozwojowymi ale co mogę jak jego matka na codzień ma go gdzieś. Mały ma zęby w tragicznym stanie, potrzebny też jest logopeda bo mówi słabo, naprawdę wielu słów nie potrafi wypowiedzieć poprawnie. Zdarza mu się zrobić siusiu w majtki lub kupę bo tak się baw że ię zapomina, mam obsesję i ciągle go pytam czy chce do łazienki. Dodam że ma 6 lat. Jestem trochę podłamana ale to nie moje dziecko tak więc jedyny co możemy z M to ułożyć mu tak czas aby miał niezapomniane dwa tygodnie.
Do tego wszystkiego mam owu (mam nadzieje że jest, czuję prawy jajnik) ale przytulanki marne szczerze poweim i chyba nic z tego nie będzie.
Muszę jakoś was przejrzeć i choć odrobinę nadrobić.
Nie nadrobię was to pewne ale zaraz przejrzę co się działo.
Widzę że chyba Svensonka ma fasoleczkę ale zaraz doczytam.
Ja padam jestem zmęczona pracą, zajmowaniem się domem (mamy remont) plus syn mojego M i mam w głowie kocioł. Nie żebym sobie z dzieckiem nie radziła ale co innego swoje dziecko a co innego czujeś, staram się wymyslać mu zajęcia ale on jest przyzwyczajony tylko tv i bajki non stop od rana do wieczora plus Play Station, choć od tych gier udało mi się go torchę odzwyczaić. No cóż przez 2 tygodnie dziecka nie zmienie a jestem taka że bym chciała wszystko jak najlepiej, idealnie a nic mi nie wychodzi. Ubolewam nad jego niedociągnięciami wychowawczo - rozwojowymi ale co mogę jak jego matka na codzień ma go gdzieś. Mały ma zęby w tragicznym stanie, potrzebny też jest logopeda bo mówi słabo, naprawdę wielu słów nie potrafi wypowiedzieć poprawnie. Zdarza mu się zrobić siusiu w majtki lub kupę bo tak się baw że ię zapomina, mam obsesję i ciągle go pytam czy chce do łazienki. Dodam że ma 6 lat. Jestem trochę podłamana ale to nie moje dziecko tak więc jedyny co możemy z M to ułożyć mu tak czas aby miał niezapomniane dwa tygodnie.
Do tego wszystkiego mam owu (mam nadzieje że jest, czuję prawy jajnik) ale przytulanki marne szczerze poweim i chyba nic z tego nie będzie.
Muszę jakoś was przejrzeć i choć odrobinę nadrobić.
ja tez mam jakies przeczucie ze teraz sie chyba udalo.... nie wiem jak to okreslic, nie mam zadnych obajwow procz tego przeczucia.... a moze to raczej nadzieja????Ja to chyba najpierw w mózgownicy poczuła że jestem, ale wtedy wydawało mi się że to nierealne.
I tak od 4tc już zaczęły się wymiotki, sikanie...I spałam jak zabita.
Svensonka
Fanka BB :)
czesc laseczka a ty jestes pedagogiem lub psychologiem?Hej dziewczynki!
Nie nadrobię was to pewne ale zaraz przejrzę co się działo.
Widzę że chyba Svensonka ma fasoleczkę ale zaraz doczytam.
Ja padam jestem zmęczona pracą, zajmowaniem się domem (mamy remont) plus syn mojego M i mam w głowie kocioł. Nie żebym sobie z dzieckiem nie radziła ale co innego swoje dziecko a co innego czujeś, staram się wymyslać mu zajęcia ale on jest przyzwyczajony tylko tv i bajki non stop od rana do wieczora plus Play Station, choć od tych gier udało mi się go torchę odzwyczaić. No cóż przez 2 tygodnie dziecka nie zmienie a jestem taka że bym chciała wszystko jak najlepiej, idealnie a nic mi nie wychodzi. Ubolewam nad jego niedociągnięciami wychowawczo - rozwojowymi ale co mogę jak jego matka na codzień ma go gdzieś. Mały ma zęby w tragicznym stanie, potrzebny też jest logopeda bo mówi słabo, naprawdę wielu słów nie potrafi wypowiedzieć poprawnie. Zdarza mu się zrobić siusiu w majtki lub kupę bo tak się baw że ię zapomina, mam obsesję i ciągle go pytam czy chce do łazienki. Dodam że ma 6 lat. Jestem trochę podłamana ale to nie moje dziecko tak więc jedyny co możemy z M to ułożyć mu tak czas aby miał niezapomniane dwa tygodnie.
Do tego wszystkiego mam owu (mam nadzieje że jest, czuję prawy jajnik) ale przytulanki marne szczerze poweim i chyba nic z tego nie będzie.
Muszę jakoś was przejrzeć i choć odrobinę nadrobić.
Pewnie odwrotnie bedzie - mysli masz zaprzatniete czym innym, to fasolka cichaczem zadomowi sie gdzie trzebaHej dziewczynki!
Nie nadrobię was to pewne ale zaraz przejrzę co się działo.
Widzę że chyba Svensonka ma fasoleczkę ale zaraz doczytam.
Ja padam jestem zmęczona pracą, zajmowaniem się domem (mamy remont) plus syn mojego M i mam w głowie kocioł. Nie żebym sobie z dzieckiem nie radziła ale co innego swoje dziecko a co innego czujeś, staram się wymyslać mu zajęcia ale on jest przyzwyczajony tylko tv i bajki non stop od rana do wieczora plus Play Station, choć od tych gier udało mi się go torchę odzwyczaić. No cóż przez 2 tygodnie dziecka nie zmienie a jestem taka że bym chciała wszystko jak najlepiej, idealnie a nic mi nie wychodzi. Ubolewam nad jego niedociągnięciami wychowawczo - rozwojowymi ale co mogę jak jego matka na codzień ma go gdzieś. Mały ma zęby w tragicznym stanie, potrzebny też jest logopeda bo mówi słabo, naprawdę wielu słów nie potrafi wypowiedzieć poprawnie. Zdarza mu się zrobić siusiu w majtki lub kupę bo tak się baw że ię zapomina, mam obsesję i ciągle go pytam czy chce do łazienki. Dodam że ma 6 lat. Jestem trochę podłamana ale to nie moje dziecko tak więc jedyny co możemy z M to ułożyć mu tak czas aby miał niezapomniane dwa tygodnie.
Do tego wszystkiego mam owu (mam nadzieje że jest, czuję prawy jajnik) ale przytulanki marne szczerze poweim i chyba nic z tego nie będzie.
Muszę jakoś was przejrzeć i choć odrobinę nadrobić.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
A co do malego, jak juz pisalam - szkoda dzieci glupich rodzicow:-(
Dokładnie ,może będzie odwrotniePewnie odwrotnie bedzie - mysli masz zaprzatniete czym innym, to fasolka cichaczem zadomowi sie gdzie trzeba
A co do malego, jak juz pisalam - szkoda dzieci glupich rodzicow:-(
Mocno 3mam kciuki :-)
Mysza84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2010
- Postów
- 5 817
asiucha-L świetnie Cię rozumiem. Człowiek by na głowie stanął żeby dziecko na ludzi wyprowadzić a i tak wróci później do domu i nici z Twojej pracy zostaną. A jakby coś się odezwał o matce to może być odebrane że po trochu ze złości się tak powiedziało. Ehh...najlepiej to się nie przejmować.
I życzę odrobiny egoizmu na najbliższe dni...myśl tylko o swojej fasolce ->żeby już była. Do dzieła.
Dziewczyny od ilu betka oznacza ciążę ?!?
I życzę odrobiny egoizmu na najbliższe dni...myśl tylko o swojej fasolce ->żeby już była. Do dzieła.
Dziewczyny od ilu betka oznacza ciążę ?!?
Ostatnia edycja:
asiucha-L świetnie Cię rozumiem. Człowiek by na głowie stanął żeby dziecko na ludzi wyprowadzić a i tak wróci później do domu i nici z Twojej pracy zostaną. A jakby coś się odezwał o matce to może być odebrane że po trochu ze złości się tak powiedziało. Ehh...najlepiej to się nie przejmować.
I życzę odrobiny egoizmu na najbliższe dni...myśl tylko o swojej fasolce ->żeby już była. Do dzieła.
Dziewczyny od ilu betka oznacza ciążę ?!?
![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)
![Cool :cool: :cool:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool.gif)
reklama
dzięki kochana za wsparcietośka po ziolach dziwnie sie czulas?? ja sie czuje normalnie... pije sobie owoli na wieczor przed spaniemi nawet mi si elepiej zasypia :-) i w ogole one smakuja jak rumianek choc biorac pod uwage ile tam jest rumianku na reszte skladnikow to bym nie powiedziala ze to rumiankiem pachnie ale mi smakujapoje 3 oczywiscie ;-)
lena r witaj ;-) no rzeczywiscie dziwna ta twoja @, nie zaglebiaj sie lepiej co to moglobyc powiedz sobie ze mapa i tyle . pomysl sobie juz niedlugo owulka i bobosexy :-) oby tym razem sie udlo !!!
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
dziękimuszę wypróbowac po @
na pewno będzie ok, czasem jakaś narośl jest, ale nie zawsze groźna
;-) ja też w @ nie mam ochoty na nictylko leżeć plackiem pod kocykiem
to udanych staranek ;-)
A u mnie @ na całegohumor zmienny
Kobietki biorę się za siebie i będę tą Lutkę łykać przez 3 m-ce
Trudno... 3 cykle przepadną
Ale nie wytrzymam 45 dniowych cykli
ZA DŁUGIE!!!!!!
![]()
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
kochana spokojnie.bez nerwów.nie widzi bo niby jak taką fasolineczkę malusieńką ma zobaczyć? za 2 tyg już Ci wszystko powiebylam rano u gina i robil mi dopochwowe mojej fasoleczki 3 tygodniowej jeszcze nie widac czy to normalne????
Jestem przerazona ze jej nie widac!!!! Plakac mi sie chceeeeeeeeeeeee
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
pragnę bliskich spotkań z muszląno ja jeszcze wczoraj mowie do M ze chyba nie bede wymiotywac bo sie fajnie czuje a tu w nocy po 3 i przed 5 do kibelka i bliskie spotaknia z muszlano i rano jak wstalam tez 3 raz heheheh a potem juz nie tylko mdlosci mam i nic nie chce mi sie jesc;-)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
kurna i mój pali.a ja jak dostałam @ to też poszłam i wypaliłam fajke, cała się trzęsąc i płacząc:-( i po co ja to zrobiłam? głupia ze mnie babadokładnie mój pali do paczki dziennie pije browary i inne różne takie tam a armia jak ta lala więc to nie jest uzależnione chyba od trybu życia tak mi sie wydaje![]()
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
kurna zjadłabym od razu z 5 tych "złotych" tabletekA ja pamiętam, że jak u mnie na usg stwierdzili małe pęcherzyki to byłam umówiona z lekarzem tak że mam przyjść do niego jak dostanę @, da mi złotą tabletką (tylko właśnie nie wiem jaką) i wtedy szybko do domu, a właściwie do łóżka z facetem...jak będe u niego to mogę zapytać co to za tabsy. I to podobno było moje zbawienie...okazało się jednak że @ nie dostałam, bo dzidziuś się pojawił.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
oj kochana to nie masz lekko.i szkoda tego dzieciaczka że tak go własna matka zaniedbuje:-( ale jesteś naprawdę złotą osóbką że tak się troszczysz o niegoHej dziewczynki!
Nie nadrobię was to pewne ale zaraz przejrzę co się działo.
Widzę że chyba Svensonka ma fasoleczkę ale zaraz doczytam.
Ja padam jestem zmęczona pracą, zajmowaniem się domem (mamy remont) plus syn mojego M i mam w głowie kocioł. Nie żebym sobie z dzieckiem nie radziła ale co innego swoje dziecko a co innego czujeś, staram się wymyslać mu zajęcia ale on jest przyzwyczajony tylko tv i bajki non stop od rana do wieczora plus Play Station, choć od tych gier udało mi się go torchę odzwyczaić. No cóż przez 2 tygodnie dziecka nie zmienie a jestem taka że bym chciała wszystko jak najlepiej, idealnie a nic mi nie wychodzi. Ubolewam nad jego niedociągnięciami wychowawczo - rozwojowymi ale co mogę jak jego matka na codzień ma go gdzieś. Mały ma zęby w tragicznym stanie, potrzebny też jest logopeda bo mówi słabo, naprawdę wielu słów nie potrafi wypowiedzieć poprawnie. Zdarza mu się zrobić siusiu w majtki lub kupę bo tak się baw że ię zapomina, mam obsesję i ciągle go pytam czy chce do łazienki. Dodam że ma 6 lat. Jestem trochę podłamana ale to nie moje dziecko tak więc jedyny co możemy z M to ułożyć mu tak czas aby miał niezapomniane dwa tygodnie.
Do tego wszystkiego mam owu (mam nadzieje że jest, czuję prawy jajnik) ale przytulanki marne szczerze poweim i chyba nic z tego nie będzie.
Muszę jakoś was przejrzeć i choć odrobinę nadrobić.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
zależy w jakim laboratorium.u mnie w mieście mają różne progi.jedne 5, drugie 16.tam na wyniku zawsze jest napisane.asiucha-L świetnie Cię rozumiem. Człowiek by na głowie stanął żeby dziecko na ludzi wyprowadzić a i tak wróci później do domu i nici z Twojej pracy zostaną. A jakby coś się odezwał o matce to może być odebrane że po trochu ze złości się tak powiedziało. Ehh...najlepiej to się nie przejmować.
I życzę odrobiny egoizmu na najbliższe dni...myśl tylko o swojej fasolce ->żeby już była. Do dzieła.
Dziewczyny od ilu betka oznacza ciążę ?!?
nom właśnie i ile dni przed @ najlepiej ją zrobić
![]()
10 dni po owu ale im bliżej @ tym wyższa betka
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Podziel się: