reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

mi wysżło na badaniach genetycznych ale to dopiero 15 tc wiec nie mozna tego brac na 100%, ale na samym początku strasznie sie przeraziłam,z e chłopak a potem strasznie sie cieszylam, niestety nie wszystcy sie cieszą, ze bedziemy mieli syna a szkoda no cóz to nie jest koncert życzeń:sorry:
moja mama powiedziala cholera nie bede prawdziwa babcia bo nie wnuczka a ja ja tak z****lam ze szok takie bzdury gadac kobitce w ciazy he he
 
reklama
A ja też wcześniej myślałam że fajnie jakby była córka, a teraz marzę już żeby było co chce, ale żeby już było.
 
kerna ja się boję tego czekania na wynik po zabiegu. Bo jak lekarz powie że się powinno udać to ja będę czekać na 2 krachy a jak przylezie @. I ile mozna tak wytrzymać. Wiesz przez te 4 lata tak mi się psychika zmieniła że jakos nie wierzę w inseminacje czy in vitro u innych moze sie nawet udaje za 1 razem u mnie to pewnie q10 prób i kicha by była:-(
no rozumiem cie......inseminacja jednak nie zawsze działą cuda.....le jakos może łatwiej im będzie....kurcze a co lekarze na to?? znaleźli powód??? miałaś jakieś badania? No ja nie wiem co sie mogło zmienic..no jesteś już mam czyli możesz to oco kaman:eek::eek:
 
reklama
Do góry