o zmianach pracy i już nie pamiętam bo nadrabiałam inne strony i coś tam pisałam i nie wiem co to już było tak mi zimno że juz nie myślęto pod kocykiem chyba???
a o jakich planach piszesz?
reklama
Oh u mnie też straszą ,że zamkną szkołe i myślę że to dlatego boje się też że będę bez pracy.
właśnie dziś z moim J rozmawialiśmy na ten temat, że to jest naprawde super jak żyjesz z poczuciem, ze masz stałą pracę...on właśnie tak ma. No ale wtedy wymyślasz inne sprawy, które Cię denerwują...i ciążko dogodzić...
ja w takim stresie, ze wylecę żyje już 9 lat, bo tyle pracuję jako przedstawiciel...no i zamierzałam szukać pracy w szkole
suzi można zbadać progesteron, tylko nie pamietam ile dni po owu..sprawdż na bocianie...jest tam wątek poświecony progesteronowi...p[amiętam tylko normę powyzej 15Dziewczyny jak sprawdzic czy ta owulka była?
Jakies badanie???
suzi standardowo progesteron bada się 7-8 dni po owu, ale moze jak chodzi o sprawdzenie ciazy, to jest inaczej...?
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Boże olkale wiesz to Ty żyjesz dużym pędzie i stresie i pewnie dlatego nie ma fasolki bo to wynika z pospiechu życia, jak zmienisz pracę to od razu będzie niespodzianka bez leków wiesz - tak mi mówił ginek i to jeszcze na okresie próbnymwłaśnie dziś z moim J rozmawialiśmy na ten temat, że to jest naprawde super jak żyjesz z poczuciem, ze masz stałą pracę...on właśnie tak ma. No ale wtedy wymyślasz inne sprawy, które Cię denerwują...i ciążko dogodzić...
ja w takim stresie, ze wylecę żyje już 9 lat, bo tyle pracuję jako przedstawiciel...no i zamierzałam szukać pracy w szkole
w firmie farmaceutycznej...w dzień biegam po lekakarzach i aptekach, a po południu i wieczorem przy kompie jakbym była w biurze, net to jedyna mozliwość pzrekazywania inf z firma:-(
o to tak jak ja tylko ze ja w medycznej ze sprzetem i praca 24h na dobe bardzo dobrze platna ale co z tego i pewno przez te stresy w ciaze zajsc nie moge.....;-)
Boże olkale wiesz to Ty żyjesz dużym pędzie i stresie i pewnie dlatego nie ma fasolki bo to wynika z pospiechu życia, jak zmienisz pracę to od razu będzie niespodzianka bez leków wiesz - tak mi mówił ginek i to jeszcze na okresie próbnym
też tak myśle...nawet podjęłam decyzję, z,e jak d okońca kwietnia nie uda sie nam zafasolkować to chyba na jakieś L4 się wybiorę....z załozeniem, ze do tej firmy już nie wrócę...
Nie dołuj się Betusia bo pewnie fasolka w Tobie juz jest i się będzie stresowała. Głowa do góry!!!
no to jak mialoby dojsc do zaplodnienia to wlasnie w tych dniach.... wiec jeszcze nie wiadomo czy juz jest czy dopieo bedzie i czy w ogole bedzie
Betusia święte słowa wierz mi,o to tak jak ja tylko ze ja w medycznej ze sprzetem i praca 24h na dobe bardzo dobrze platna ale co z tego i pewno przez te stresy w ciaze zajsc nie moge.....;-)
Prawie - otwiera sie Twoja stronka, ale ogolna. Ten link musisz skopiowac znad obecnego wykresu.MACKU teraz jest oki????
co wnosza?
O wlasnie. Wazne, kiedy te staranka byly, gdyby cos;-)wnosza to ze kobietki widza ze staranka byly a niektore kobietki niezapisoja wszystkich starnek dla niektorych to zbyt intymne i osobiste
(
Jest tam duzo dziewczyn, ktore maja spora wiedze, bo siedza w tym temacie dosc gleboko...Zabko wy tam na 28 macie jakiegos eksperta ktory odpowiada na pytania????
Gdy zafasolkujesz bedziesz pewna, ze owulka byla;-)
No co Ty?! Tak zle? U nas jest kiepsko z dziecmi i zamiast po 2 oddzialy w roczniku jest jeden, ale zeby szkole mieli zamykac...Oh u mnie też straszą ,że zamkną szkołe i myślę że to dlatego boje się też że będę bez pracy.
o to tak jak ja tylko ze ja w medycznej ze sprzetem i praca 24h na dobe bardzo dobrze platna ale co z tego i pewno przez te stresy w ciaze zajsc nie moge.....;-)
no to jedziemy na jednym wózku;-) sama wiesz jak jest...a mnie szefowa sie czepia o wyniki, poza tym czekamy na przejęcie Nas przez inną firmę, bo właśnie we wrzesniu zostałam kupiona;-)...więc co tu duzo mówić...mogłabym duzo...ale nie warto
reklama
Betusia święte słowa wierz mi,
tylko jak tu sie wyluzowac??? z drugiej strony praca jest bardzo ciekawa- duzo sie ucze mam kontakt z ludzmi, ciagle jakies szkolenia za granica.... itd ale z drugiej strony mam czasami dosc chcialabym przyjsc z pracy i o niej juz nie myslec...
no to jedziemy na jednym wózku;-) sama wiesz jak jest...a mnie szefowa sie czepia o wyniki, poza tym czekamy na przejęcie Nas przez inną firmę, bo właśnie we wrzesniu zostałam kupiona;-)...więc co tu duzo mówić...mogłabym duzo...ale nie warto
no jedziemy jedziemy- nic nie musisz mowic ja wszystko wiem :-);-)
tak bo cyferki i cyferki sa najwazniejsze :-) i ile wejdzie w tym miesiacu itd heheh juz mi sie to po nocach sni....bleeeeee
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Podziel się: