reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

mysle ze bede no ale moje 4 znajome ktore sa aktualnie w ciazy pracuja wszystkie po 4 godzinki dziennie(maja jeszcze pol godz przerwy).nie wiem czy naprawde nie daja rady czy po prostu ida na latwizne widzac ze mozna,ale kazda juz w 5 mc przychodzi na pol dnia a ma placony za caly bo tak widocznie mozna.Wystarczy chyba poskarzyc sie lekarzowi (temu z firmy chyba) i on zaleca krotsza prace.Sama wiem bo mialam problemy z plecami (cos tam naciagnelam)to dostalam od niego list do pracodawcy w ktorym napisal ze praktycznie nic nie moge robic by sie nie nadwyrezac i tez byla pare godzin dziennie.Poza tym czesto kobiety maja bol bioder chyba jak sa w ciazy.Jedna znajoma wrocila juz chyba pol roku temu z macierzynskiego i nadal pracuje po pol dnia...Poza tym jesli jest tak ze pod koniec nie daje sie rady to mozna w ogole juz nie przyjsc.wszystko jest placone..a wy majac dzieci chcecie pracowac?
u mnie sytuacja jesttroche inna, fale magnetyczne, ultradżwięki a i jeszcze pacjent moze w brzuch kopnąć. troche to niebezpieczne...
 
reklama
wisienka zobaczysz będzie dobrze, trzymam kciuki!!! :tak:
kiciaq gratuluję podwyżki i dobrego humorku, chyba musze trochę Ci go podkraść hihi, dziewczyny pozytywnie się nastawiamy na koeljny cykl!!
U mnie całkiem dobrze już teraz, stan psychiczny wyrównany :-p najgorzej jak mnie zaczyna brzuch boleć od @, bo ja mam bardzo bolesne @ i w sumie cały dzień na tabletkach jadę... a tak to już się cieszę na nasz urlop w górach za tydzień, będziemy się starali, żeby dzidzia się zdecydowała począć właśnie na wyjeździe :-D
 
reklama
wisienka zobaczysz będzie dobrze, trzymam kciuki!!! :tak:
kiciaq gratuluję podwyżki i dobrego humorku, chyba musze trochę Ci go podkraść hihi, dziewczyny pozytywnie się nastawiamy na koeljny cykl!!
U mnie całkiem dobrze już teraz, stan psychiczny wyrównany :-p najgorzej jak mnie zaczyna brzuch boleć od @, bo ja mam bardzo bolesne @ i w sumie cały dzień na tabletkach jadę... a tak to już się cieszę na nasz urlop w górach za tydzień, będziemy się starali, żeby dzidzia się zdecydowała począć właśnie na wyjeździe :-D
mnie moze powoli poprawi sie humor ale tak gdzies za 1,5 tyg.jak wyjade.na razie nie tylko @ mnie doluje ale tez moja wieczorna przejazdzka moim pierwszym samochodem.koszmarnie mi poszlo,nienawidze jezdzic i czuje sie jakbym nic nie potrafila a glownie jezdzic i robic dzieci...:crazy:tak sie zdenerwowaoalm ze temperatura skoczyla mi wysoko powyzej 37...
 
Do góry