reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Nie nie mam staram sie o pierwsze :)
Czasami żałuje , ze nie pomyslalam wczesniej...
A Ty?
Ja jestem w tej komfortowej sytuacji (jeżeli mozna tak napisać) mam juz 6-letniego synka. Tylko o drugie staram się już dość długo , ale dopiero od roku sie leczę- wiesz prędzej tłumaczyłam sobie ,że jeszcze nie (chociaż cały czas się starałam tylko podświadomie tak sobie tłumaczyłam) najpierw magisterka, podyplomówka kurs roczny. I od zeszłego roku dopiero odważyłam sie spojrzec prawdzie w oczy. Badanie plemiczków M laparoskopia i wszystko ok potem podwyższona prolaktyna (od pól roku ją leczę). W środe miałam być u ginka ale nie poszłam chyba już sobie trochę odpuszczam, i już mi coraz mniej zależy wiesz dopada mnie powoliii bardzoo powoliii załamka. Czuję sie taka do niczego:crazy:.
 
reklama
heh to amsz tak jak ja!!! mogłoby mi już uszami wychodzić, ale beż żygania:no::no::no:


witaj Betusia:-) fakt, przy 4tym cyklu jeszcze paniki nie ma i czasami dużą role odgrywa psycha:tak: masz tak samo niereg. cykle jak ja!! Tez borykam sie z określeniem owulki:wściekła/y: no i to mój drugi cykl zobaczymy :-) Michała robiliśmy:cool2: pół roku:tak:
przestudjowalam ta ksiazke jak robic i kiedy dziewczynke na glos mezusiowi czytalam he he
 
hej wczoraj bylam caly dzien w pracy wiec dopiero teraz patrze co popisalyscie.Juz od tygodnia w wiekszej czesci myslalam aby zaczekac do mojej 30 isc teraz na studja znalezdz dobra prace kupic to mieszkanie i dopiero myslec. To chyba jeszcze nie moj czas....zwatpilam

Svensonka wiem że to twoje zdanie i obyś takiej decyzji nie żałowała. Ja też tak sobie myślałam że mam czas, zapragnę dzidzi i będzie a tu trzydziestka stuknęła i nic...
Ja też nie mieszkam w pałacu, mamy owszem duży dom ale większą cześć wynajmujemy więc w sumie ja z partnerem dzielimy mały przedpokój, pokój i łazienkę a kuchnię mam z mamą. Z kasą bywa różnie, raz jest jej więcej raz mniej ale nawet jak jest jej mało to nigdy nie myślę o tym aby zrezygnować. Może łatwiej o takie myślenie mając już jedno dziecko.
Przemyśl to jeszcze Kochana i niech to będzie decyzja zgodna z twoim sercem :tak:

Drogo ale się przygotuj, że przy kasie cena i tak będzie inna trochę wyższa.
Ale Cię rozumiem pewnie też tam niedługo zadzwonię. Po tym stosunku to trochę długo, ale może tak musi być? Będę trzymać kciuki za dobre wyniki. Daj znać kiedy mam mieć mocno zaciśnięte dłonie.:-)

Lopop ja te badanka będe robic w styczniu czeka mnie rajd po lekarzach więc zapewne nie zrobie tego wszystkeigo w jednym czasie bo pewnie finansowo nie podoła, początek roku to zawsze jakiś kiepski.
A to że ceny się nie zgadzają w invikcie to akurat sie przekonałam na własnej skórze.
 
Ja jestem w tej komfortowej sytuacji (jeżeli mozna tak napisać) mam juz 6-letniego synka. Tylko o drugie staram się już dość długo , ale dopiero od roku sie leczę- wiesz prędzej tłumaczyłam sobie ,że jeszcze nie (chociaż cały czas się starałam tylko podświadomie tak sobie tłumaczyłam) najpierw magisterka, podyplomówka kurs roczny. I od zeszłego roku dopiero odważyłam sie spojrzec prawdzie w oczy. Badanie plemiczków M laparoskopia i wszystko ok potem podwyższona prolaktyna (od pól roku ją leczę). W środe miałam być u ginka ale nie poszłam chyba już sobie trochę odpuszczam, i już mi coraz mniej zależy wiesz dopada mnie powoliii bardzoo powoliii załamka. Czuję sie taka do niczego:crazy:.
Widze te same mysli ktore ja mam od pol roku masakra czlowiek nie wie co myslec juz.....

Svensonka wiem że to twoje zdanie i obyś takiej decyzji nie żałowała. Ja też tak sobie myślałam że mam czas, zapragnę dzidzi i będzie a tu trzydziestka stuknęła i nic...
Ja też nie mieszkam w pałacu, mamy owszem duży dom ale większą cześć wynajmujemy więc w sumie ja z partnerem dzielimy mały przedpokój, pokój i łazienkę a kuchnię mam z mamą. Z kasą bywa różnie, raz jest jej więcej raz mniej ale nawet jak jest jej mało to nigdy nie myślę o tym aby zrezygnować. Może łatwiej o takie myślenie mając już jedno dziecko.
Przemyśl to jeszcze Kochana i niech to będzie decyzja zgodna z twoim sercem :tak:



Lopop ja te badanka będe robic w styczniu czeka mnie rajd po lekarzach więc zapewne nie zrobie tego wszystkeigo w jednym czasie bo pewnie finansowo nie podoła, początek roku to zawsze jakiś kiepski.
A to że ceny się nie zgadzają w invikcie to akurat sie przekonałam na własnej skórze.
Wiesz mysle i mysle ciagle jest pol na pol za i przeciw wiem ze mam jedna nerke ktora przejela funkcje tej nie istniejacej 2 spirale ktora sciagne chyba w styczniu i to problem bo boje sie poronien jak wyciagne jak to bedzie wygladalo do tego mam opsesje zeby miec coreczke ksiazke juz kupilam przeczytalam ale jak widze ludzi po studjach z wielka chalpa dobra praca to serce mi sie kraja ze ja tak nie mam chce zeby moje dzieci byly dumne z rodzicow i mialy zabezpieczenie na przyszlosc.Pragne corki jak niczego na tym swiecie a jak bedzie drugi syn to co zalamka?

Ja jestem w tej komfortowej sytuacji (jeżeli mozna tak napisać) mam juz 6-letniego synka. Tylko o drugie staram się już dość długo , ale dopiero od roku sie leczę- wiesz prędzej tłumaczyłam sobie ,że jeszcze nie (chociaż cały czas się starałam tylko podświadomie tak sobie tłumaczyłam) najpierw magisterka, podyplomówka kurs roczny. I od zeszłego roku dopiero odważyłam sie spojrzec prawdzie w oczy. Badanie plemiczków M laparoskopia i wszystko ok potem podwyższona prolaktyna (od pól roku ją leczę). W środe miałam być u ginka ale nie poszłam chyba już sobie trochę odpuszczam, i już mi coraz mniej zależy wiesz dopada mnie powoliii bardzoo powoliii załamka. Czuję sie taka do niczego:crazy:.
jak ma na imie synek?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kuba, też bym chciała córeczkę, ale jak będzie syneczek to też będę bardzo się cieszyć -oby było zdrowe.
now lasnie zdrowe cale placzace i usmiechniete hehe

now lasnie zdrowe cale placzace i usmiechniete hehe
takie razdy daja aby robic dziewczynke z tej ksiazki od naukowca co kupilam sluchajcie:
Po dokladnym ustaleniu daty majacej nastapic owulacji stosunek zapladniajacy podejmujemy w 3 dobie przed dniem owulacji(ponad 48godzin przed jajeczkowaniem)
zakaz wspolzycia w ciagu 1 tygodnia po wykonaniu wyzej punktu a dla kobiet sklonnych do poronien ma byc 10 dni
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Widzę, że chyba nie jestem tu mile widziana - nie zostałam wpisana na listę staraczek, więc zrobiłam to sama, ale zauważyłam, że już jestem wypisana. Szkoda.
 
Witam :)

Z tymi wyimaginowanymi objawami ciąży to cos jest na rzeczy... Mi się wydaje, że czuje ból w podbrzuszu, że mam zwiększony apetyt, częściej latam do WC... Istne szaleństwo. Jeszcze jakiś czas temu zrobiłabym już test, ale jakoś nadal dzielnie się trzymam :-)

U mnie totalne śniegowe szaleństwo i mróz az w policzki szczypie. Uwielbiam taka pogodę :-) Od razu humorek mi sie poprawił :happy:
 
reklama
Witam :)

Z tymi wyimaginowanymi objawami ciąży to cos jest na rzeczy... Mi się wydaje, że czuje ból w podbrzuszu, że mam zwiększony apetyt, częściej latam do WC... Istne szaleństwo. Jeszcze jakiś czas temu zrobiłabym już test, ale jakoś nadal dzielnie się trzymam :-)

U mnie totalne śniegowe szaleństwo i mróz az w policzki szczypie. Uwielbiam taka pogodę :-) Od razu humorek mi sie poprawił :happy:
Ja w tamtym miesiacu mialam takie cyce jak balony normalnie bolaly jak kule u nogi szokkkkkkkkkk poszlam do gin a ona mowi ze nie wie o co chodzi a ja caly tydzien schizowalam ze wciazy jestem a dalej spirale mam normalnie po nocach nie spalam co sie dotklam to z bolu umieralam ale po 2 tyg mi przeszlo
 
Do góry