Staranka by zostać mamą od 2010

[marulka]

loczek halo halo tu wierzba:-):-):-) to superowo że humoerk dopisuje, a Małża cmoknij tu i tam i mu przejdzie;-) ja mam średnio fajny dzień..monż w domu i znowu kompletna dezorganizacja

ja się z moim nie mogę dogadać... chcę zrobić obiad i nie umie powiedzieć o której będzie w domu i też jest dezorganizacja.... @ dalej nie ma... czekam na nią cały czas - co mnie podbrzusze poboli to lecę do kibelka.. dziś wieczorem lub jutro rano - tak sądzę... te dluższe cykle to 30-31 dni u mnie...

muszę skasować suwaczek ;-)

 

[kerna]

ja dałąm sobie spokój z robieneim obiadku na czas....jak się spózni to mu odgrzeje i koniec. robie obiad dla Michaał bardziej na południe a on i tak zreszta wraca o 19

 

[chiara1]

Cześć
Produkujecie tyle, że nie jestem w stanie tego nadrobić, wczoraj wieczorem nawet zasiadłam do kompa ale zanim doczytałam do końca to padłam i niestety nie jestam na bieżącoOgólnie jestem zalatana przedświątecznie, zakupy, załatwianie ostatnich spraw, jasełkowe występy chłopaków w przedszkolu i wigilia w szkole u stzarszego, więc same widzicie że dwo zipię. Nowy cykl zaczęty, mierzeni codziennie wykonane i czekam na wigilię bo wtedy wypadają mi statystycznie płodne dni, a jak będzie zobaczymy.

Nowe staraczki witam gorąco
Wszystkim życzę miłego dnia i znowu muszę lecieć. Dziś piątek więc może będę miała więcej czasu wieczorkiem.
Do potem

 

[Scully]

Witam się :-)
U mnie przerwa śniadaniowa. Szef gdzieś wybył więc na sekundkę wpadłam poczytać ;-)

Loczek36 - w końcu klikasz z nami to musisz być na liście, a jak zafasolkujesz mykniesz do "czerwonych" i będziesz nam fluidki przesyłać

Kinga85 - party? to o której mamy przyjść... ;-) Zdrówka i mnóstwa prezentów dla synka :-)

skowronek, marulka - ja tam trzymam kciuki i współczuję ja to w 1 cyklu z 4 testy zrobiłam i za każdym razem mąż chodził do apteki po nie i złościł się, że aptekarka na niego patrzy jak na UFO, że tak co dzień łazi

 

[Loczek36]

Mi mój lekarz powiedział, żebym się uspokoiła z tymi temperaturami i śluzami itp.:-)
ale ja tam i tak swoje wiem i się mierzę i obserwuję. Chociaż jak zachodziłam w poprzednie ciąże to bez tych wszystkich ceregieli i udawało się:-(
Czemu tak:-(????
Mówią, że trzeba wyluzowac i nie myśleć. Ale JAK TU NIE MYŚLEĆ???
Tylko Wy wiecie o czym ja mówię. We wrześniu, gdyby się udało, miałabym już dzidzię.Ta druga nieudana ciąza kończyłaby się jakoś teraz, na święta. Jak tu nie mysleć?:-(

chiara1 Ja też na święta się upładniam i zapładniam. Jeśli w tym natłoku znajdę jeszcze na to chwilkę. W zasadzie....
Czy tu zagląda Święty Mikołaj. Piszemy listy Dziewczyny!!!! Jeszcze czas.
Kochany Święty Mikołaju!
Niech mi Mikołaj pod choinkę da dorodną owulację, mojemu P. prężną i zdrową armię żołnierzyków.) I proszę jeszcze by się to towarzystwo wspólnie spotkało i połączyło. Innych życzeń nie posiadam.
Całuję serdecznie.
Loczek 36 :-)

 

[Scully]

Mi mój lekarz powiedział, żebym się uspokoiła z tymi temperaturami i śluzami itp.:-)
ale ja tam i tak swoje wiem i się mierzę i obserwuję. Chociaż jak zachodziłam w poprzednie ciąże to bez tych wszystkich ceregieli i udawało się:-(
Czemu tak:-(????
Mówią, że trzeba wyluzowac i nie myśleć. Ale JAK TU NIE MYŚLEĆ???
Tylko Wy wiecie o czym ja mówię. We wrześniu, gdyby się udało, miałabym już dzidzię.Ta druga nieudana ciąza kończyłaby się jakoś teraz, na święta. Jak tu nie mysleć?:-(

a może potrebujesz coś na podtrzymanie ciąży?? Pytałaś lekarza??

 

[marulka]

mnie czeka robienie sosu i kaszy... potem zakupy, zakupy i zakupy..... wizyta u teściowej.... i takie tam ;-)

Jeszcze młode muszę jakimś cudem uśpić...

 

[Scully]

Uciekam, bo szef wpadnie to dopiero mi da...

 

[Loczek36]

Scully. Już pisałam wcześniej, ale chętnie odpowiem. Obie ciąże były podtrzyywane. Pierwsza od 6 tyg, zakończyła się w 8, zabieg w 12. A druga ciąża zakończyła się także w 8, a na lekach byłam od 10 d.c.. Luteina, duphaston, witaminki. teraz w okresie okołoowulacyjnym biorę dodatkowo clexane 40 i cały czas acesan. W poprzednich ciązach też. Także leczenie było, tylko się nie udało Lekarza mam naprawdę cudownego. Jego żona sama 6-krotnie poroniła, także wie, bo sam przeżył.
Ehh, znowu w smutne tony.
Nie ma! Piszemy listy do św. Mikołaja!
Ja jeszcze Mikołaju proszę o bardzo ładny, podny śluz

 

[marulka]

ojjj a ja czuję że zaraz zobaczę niespodziankę w kibelku bo brzusio pobolewa mnie nieźle.....

prosiłam Mikołaja na 6 grudnia, bo wtedy miałam owulcię i przekonamy się co chłopina zdziałał - testy póki co mówią w2yraźnie, że nic a nic