reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

agutka u mnie nie ma sensu testowanie wcześniej niż 16 więc do tego dnia się wstrzymam... teraz wychodzi mi 3 dpo więc testowanie nie ma najmniejszego sensu musi być minimum 7 dni od zapłodnienia więc minimum 8 dpo... ale mam ambitny plan wstrzymać się własnie do 16 ;-) zobaczymy co mi z tego wyjdzie - mam w domciu 2 teściki i kuszą skubańce przeokrutnie :rofl2:

a ty skowronku jaki masz plan testowy??
 
reklama
No ja teścików w domu nie mam,ale na moim osiedlu jest apteka,która codziennie mnie kusi,by do niej po test wejść! :wściekła/y: :-p
Zobaczymy... U mnie ciężko ocenić,jak to w tym cyklu było,bo po tabsach one mi się brzydko rozregulowały. Wg kalkulatora niby w środę - tydzień temu była owulka. A wg suwaczka w sobotę. :zawstydzona/y: :sorry:

No nic,idziemy z Zuzią sprzątać,co bym nie "ocipiała". :sorry: :zawstydzona/y: :laugh2:
 
witam się z wami.
U mnie dziś 14d.c. i temp 36,4
ciekawa jestem jaki dziś wyjdzie test owu a pewnie już pozytywnie bo wczoraj był już prawie że.... :-p

dziewczyny testujące 3mam kciuki za II kreski i odganiam @ ;-)
 
obiecałam Marulko i Chiaro,więc się odzywam,dziś 8dpo,więc bardzo wcześnie na betkę,wynik 1 a więc brak ciąży,niestety....może to poprostu zawcześnie????zobaczymy!
Czuje się bardzo źle,obawiam się ze to grypa,stąd decyzja o betce!!
 
na FF zaznaczyłam sobie dzisiejszą tempcię i wychodzi mi 3 dpo - martwię się trochę bo faza lutealna wychodzi mi max 12 dni (jeśli cykl wydłuży się jak to przeważnie bywa) a jest ryzyko że wyjdzie tylko 10..... boję się że to za mało nawet jeśli do czegoś tam doszło :confused2::zawstydzona/y:

I moja lutealna trochę za krótka, jeżeli @ przyjdzie w terminie, tzn. 25dnia to lutelna wyjdzie tylko 11dni :-([/QUOTE]

Jeśli chodzi o fazę lutealną, to jest ona względnie stała dla każdej kobiety, ruchomość cykli wynika nie z długości fazy lutealnej, ale z terminu owulacji!!! Dlatego, jeżeli do tej pory mie mierzyłaś temperatury to ciężko powiedzieć kiedy zakończy Ci sie cykl, a jeżeli wiesz ile zazwyczaj trwa ci faza lutealna to dolicz do dnia owulacji i uzyskasz termin @
 
Marulko, jeśli chodzi o moje testowanie to nie wcześniej niż 18.12 :-)
Mam jednak dziwne przeczucie, że nie ma we mnie drugiego serduszka. :-(
Jak czytam o tych wszystkich Waszych dolegliwościach, samopoczuciu to niestety ale u mnie nic takiego nie występuje. Nic się nie dzieje...
Skok temperatury też marny, nie mam temperaturki wyższej niż 36,8 :-(
Może następny cykl będzie strzałem w 10 :sorry::tak::-) no i muże duphaston pomoże...

Agniesiar, niestety trudno mi jest określić dzień owulacji, testy owulacyjne szaleją-w ostatnim cyklu przez 4 dni były dodatnie :szok::szok:, a w tym zrobiłam 2 jeden niejednoznaczny a drugi ujemny- no i przerwałam to testowanie. A poza tym śluzu u mnie bardzo mało i bardzo muszę się starać aby go zobaczyć...:-(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
agniesiar powiedziałaś prostym słowem to, co mi nie grało w tej mojej cyklowej układance... ;-) teraz wiem już o co chodzi, oto moja eureka:
z moich cyklowych obliczeń wynika, że mam 12 dniową fazę lutealną i długość cyklu zależy u mnie od tego, który jajnik pracuje. Spodziewany termin @ to w takim ukł. nie 17 a 19 grudnia, bo zgodnie z "tradycją" powinien to być dłuższy cykl...

tak czy inaczej nie jest to zbyt długa faza luealna i nie omieszkam w styczniu wspomnieć o tym ginkowi.:tak:
 
reklama
agniesiar powiedziałaś prostym słowem to, co mi nie grało w tej mojej cyklowej układance... ;-) teraz wiem już o co chodzi, oto moja eureka:
z moich cyklowych obliczeń wynika, że mam 12 dniową fazę lutealną i długość cyklu zależy u mnie od tego, który jajnik pracuje. Spodziewany termin @ to w takim ukł. nie 17 a 19 grudnia, bo zgodnie z "tradycją" powinien to być dłuższy cykl...

tak czy inaczej nie jest to zbyt długa faza luealna i nie omieszkam w styczniu wspomnieć o tym ginkowi.:tak:

Przyjmuje sie, ze normalna długość fazy lutealnej to 12-16 dni, więc nie masz czym się matrwić. Problem tak naprawdę zaczyna się wówczas gdy faza lutealna jest krótsza niż 11 dni. Mozesz o tym wspomnieć lekarzowi, ale ten odpowie Ci, ze to jest norma! Moja faza lutealna trwa zawsze 13dni, nie ma nawet na nią wpływu przyjmowanie hormonów, choć to się rzadko zdarza, najczęściej wówczas ulega zmianie.

Pomijając wszystko inne tak na prawdę to nie wiesz jaką masz długość fazy lutealnej, jeżeli nie masz tego potwierdzonego monitorowaniem cylku, bo jedyne czego możesz być pewna, to tego, ze masz 12 dni temperatur wyższych, a to nie świadczy, że tyle jest od owulacji. Ponieważ temperatura może skoczyć nawet w 4 dni od owulacji!
 
Ostatnia edycja:
Do góry