reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Kochana ja tam wole jak @ przylezie niz jak widze na tescie I kreche. Jakos moja psychika łagodniej do tego podchodzi, dlatego jestem zawsze bardzo wytrwała jeżeli chodzi o robienie testów!

Ja chciałam jutro testować,gdyby @ nie przyszła. Liczyłam na prezent urodzinowy. :-p
Ale może będzie świąteczny? Byłby kolejny wrześniaczek! :-) ;-)
 
Fajnego masz męża....mój każe mi się odchudzać....

Powiem tak, ja waze 66 kg przy wzrocie 170 i jak moj mąż mi mowi mam ładną oponkę Michelin :-Dtak jak w tej reklamieopon samochodowych ten chipek bo u mnie niestety wszystko odkłada się na brzuszku:wściekła/y:
ale moj mąż krzyczy na mnie jak np jem chipsy czy frytki, albo jak zamiast czegos pozywnego jem same słodycze :sorry:oj wtedy jest zły :-D
 
Powiem tak, ja waze 66 kg przy wzrocie 170 i jak moj mąż mi mowi mam ładną oponkę Michelin :-Dtak jak w tej reklamieopon samochodowych ten chipek bo u mnie niestety wszystko odkłada się na brzuszku:wściekła/y:
ale moj mąż krzyczy na mnie jak np jem chipsy czy frytki, albo jak zamiast czegos pozywnego jem same słodycze :sorry:oj wtedy jest zły :-D

słonko no ja mam wzrost ok 165 i zapewne waże więcej niż 66 kg....niestety......w ciąży przytyłam jakies 20kg a zrzuciłam zaledwie połowe....reszta została......i teraz przez hormony trochę dołożyłam,choć przed wakacjami udało mi się zrzucić jakies 8 kg,teraz pewnie już wróciło...
Mój mąż ciągle za mną chodzi i patrzy co jem....
jeden weekend przed 11.11 też miałam do dupy bo mój mąż stwierdził : "jesteś gruba" zrób coś z sobą i tyle......
 
słonko no ja mam wzrost ok 165 i zapewne waże więcej niż 66 kg....niestety......w ciąży przytyłam jakies 20kg a zrzuciłam zaledwie połowe....reszta została......i teraz przez hormony trochę dołożyłam,choć przed wakacjami udało mi się zrzucić jakies 8 kg,teraz pewnie już wróciło...
Mój mąż ciągle za mną chodzi i patrzy co jem....
jeden weekend przed 11.11 też miałam do dupy bo mój mąż stwierdził : "jesteś gruba" zrób coś z sobą i tyle......

Ja zrobiłam tak, ze kupiłam sobie step i jak mojego meza nie ma to sobie ćwiczę, zapisałam się na aerobic i tam tez wyciskam poty - ale niestety efekty są marne - i znalazłam ćwiczonka na brzuszek i boczki i troszku zchodzi. Ale ja nie mam dziecka wiec mnie jest łatwiej gdziec wymknąć się na godzinkę, dwie.
Najgorsze jest to, ze jak mam cykle bezowulacyjne to strasznie tyje bo woda w organizmie mi sie zbiera a jak dostane @ to w ciągu dnia robie wię w miare szczupła tego tez nie rozumiem:eek:
ja teraz nawet przestałam mierzyc tempke bo strasznie sie przy tym nakręcałam ...
 
Na jednym forum znalazłam taki opis , moze komuś się przyda u mnie przynajmniej ja sie trosazku uspokoiłam co do śluzu mojego bo wychodzi jak najbardziej zdrowy :-D
JAK BADAĆ ŚLUZ

Warto wyrobić nawyk analizy śluzu podczas wizyty w łazience. Po pewnym czasie robi się to automatycznie. Bierzemy papier toaletowy i patrzymy czy dostrzegamy jakiś ślad śluzu. Na badanie wpływa stosunek i wtedy śluz można dopiero analizować po 12 godzinach, choroby.



ANALIZA KOLORU

Najpierw analizujemy kolor, zazwyczaj wyróżniamy następujące:

*** Biały – tzw. śluz kremowy jest to śluz niepłodny, jest też często pierwszym objawem ciąży

*** Przezroczysty –jest śluz płodny należy dokładnie przeanalizować jego rozciągliwość

*** Żółty- może świadczyć o zakażeniu, grzybicy, należy zbadać zapach i udać się do lekarza.

*** Różowy – występuje w momencie tzw. Plamienia okołoowulacyjnego, w poprzedniej części opowiadaliśmy, że w momencie pęknięcia i wydobycia komórki jajowej pęcherzyk Graffa wypełnia się krwią często wtedy kobieta odczuwa bardzo silny ból i krwawi na jasnoczerwono bądź różowo.

*** Brązowy – w fazie poowulacyjnej świadczy o za małej ilości progesteronu lub problemach hormonalnych, konieczna wizyta lekarska



ANALIZA ROZCIĄGLIWOŚCI

Następnie próbujemy rozciągnąć śluz w nitkę

*** śluz rwie się po 1 cm lub nie ma go wcale

*** śluz zaczyna się rozciągać ale do 2-3 cm – okres płodny, uważniej obserwujemy śluz w ciągu następnym 3-4 dni

*** śluz rozciąga się w długą nitkę z wyglądu przypomina białko jaja kurzego – okres najbardziej płodny – owulacyjny



ANALIZA WILGOTNOŚCI

Warto też zapamiętywać odczucie jakie nam towarzyszy przez cały dzień



*** Sucho – okres niepłodny

*** Naoliwienie – zaczyna się zbliżać okres płodny

*** Bardzo wilgotno – dzień szczytu śluzu – owulacja





JAK BADAĆ SZYJKĘ

To niełatwe zadanie i trzeba pogodzić się z tym, że przez pierwsze 2-3 miesiące można nic nie wyczuwać. Uczyć się najlepiej na 2-3 dni przed

terminem miesiączki wtedy szyjka jest najniżej. Szyjkę badamy ZAWSZE wieczorem

Należy włożyć 2 palce: środkowy i wskazujący i dotknąć szyjki. Jeżeli masz problemy przechyl się lekko do przodu i drugą ręką uciśnij brzuch. Pod palcami powinien być wyczuwalny cylindryczny twór o grubości 2 cm. Dolny koniec szyjki ma charakterystyczne wcięcie przypominające miejsce po usunięciu ogonka gruszki.

PRZED OWULACJĄ

Szyjka jest opuszczona i twarda i zamknięta.

OWULACJA

Szyjka się unosi robi się miękka i cała we śluzie, ciężko ją dosięgnąć, otwiera się.

PO OWULACJI

Szyjka się zamyka, twardnieje i opuszcza



BÓL OWULACYJNY



W czasie owulacji może występować krwawienie do jamy otrzewnej z pękniętego pęcherzyka. To wywołuje podrażnienie i ból w dole brzucha. To tak zwany ból owulacyjny, a pojawia się na krótko przed, w trakcie lub po owulacji. Może trwać parę minut, godzin, a nawet dni. Najczęściej nie oznacza jednak samego momentu pęknięcia pęcherzyka. Ból nie informuje z jakiego jajnika odbędzie się czy odbyło jajeczkowanie. Jajniki mogą nabrzmiewać i boleć podczas indukcji owulacji lub z powodu poowulacyjnego ich powiększenia. Czasem dolegliwość jest objawem endometriozy. Wiele kobiet, które regularnie owulują nie odczuwają żadnych bóli. Często zaraz po bólu zaczyna zmieniać się śluz.



KRWAWIENIE OKOŁOOWULACYJNE

Jest to zjawisko do końca niezbadane, ale u niektórych kobiet po owulacji lub w trakcie pojawia się śluz podbarwiony krwią, zazwyczaj jest to śluz jasnoróżowy, choć zdarzają się przypadki mocnego jasnoczerwonego krwawienia.



ZMIANA CERY I WŁOSÓW

Dużo kobiet na 2-3 dni przed owulacją zauważa zmianę cery na bardziej gładką a włosy są łatwiejsze w układaniu, jest to związane z nagłym wzrostem estrogenów w organiźmie.



ZWIĘKSZONE LIBIDO

Wraz z przygotowaniem do owulacji kobieta odczuwa pobudzenie seksualne, jest to jednak sprawa bardzo indywidualna.
 
reklama
Ja zrobiłam tak, ze kupiłam sobie step i jak mojego meza nie ma to sobie ćwiczę, zapisałam się na aerobic i tam tez wyciskam poty - ale niestety efekty są marne - i znalazłam ćwiczonka na brzuszek i boczki i troszku zchodzi. Ale ja nie mam dziecka wiec mnie jest łatwiej gdziec wymknąć się na godzinkę, dwie.
Najgorsze jest to, ze jak mam cykle bezowulacyjne to strasznie tyje bo woda w organizmie mi sie zbiera a jak dostane @ to w ciągu dnia robie wię w miare szczupła tego tez nie rozumiem:eek:
ja teraz nawet przestałam mierzyc tempke bo strasznie sie przy tym nakręcałam ...

Ja się nie nakręcam,a przynajmniej staram się tego nie robić....patrze na to co ma byc to będzie,ale ja mam juz dziecko więc może mi jest łatwiej????na pewno inaczej...!???

A jaki step masz? Ja mogłabym się wyrwać ale jakoś tak samej to mi smutno..mój mąż chodzi na siłkę 2x w tyg i pewnie zrzucił juz 10kg
 
Do góry