reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

Witajcie Kochane raniutko,

u mnie dziś 15 dc, wczoraj w ramach godzenia się z mężem, poprzytulaliśmy się troszkę... ;-) a co z tego będzie zobaczymy...

Dzisiaj idę na usg, zobaczymy co tam lekarz wypatrzy... mam nadzieję, że z moimi jajnikami wsystko ok. Swoją drogą ciekawa jestem czy będzie w stanie powiedzieć mi czy yła już owu? Jak myślicie???:-D

Dziewczynki, wczoraj rozmawiałyście o tych testach owu... macie moze linka do jakiś sprawdzonych...?:happy:

Trzymam kciukasy za wszystkie testujące!!! I życze miłego dzionka... ja niestety w pracy...

Oczywiście, że lekarz powinien ci powiedzieć, czy jesteś po czy jeszcze przed owul.
 
reklama
:) Ja swojemu wczoraj powiedziałam,że chce czy nie przez 4 dni nie dam mu spokoju :tak::-) Uśmiał się że hej :) ....... ale przytulanki były :) Może mu też zależy na dzidzi tylko nie mówi o tym... nie wiem czasem co tym facetom siedzi w głowie... ja wszystko mówie na głos a on to raczej milczek jest w tych sprawach...

Nie no Mój tez mi powiedział, że On też bardzo pragnie dziecka, ale przy moim nastawieniu, fiksacji, nakręcaniu się... może być ciężko...

Niestety w wielu sprawach ma racje... w tej pewnie też...
 
Z tego co widzę po suwaczku Mazi to masz cykle 25dniowe więc, skoro nie miałaś monitorowania, a jajeczko pękło kilka dni temu to niestety może nie zobaczyć, bo płyn który wylewa sie z jajeczka po pęknięciu w obrazie USG jest widoczny dość krótko. Wszystko zależy kiedy była owulacja.
 
Hej dziewczyny!U mnie nic ciekawego bo to dopiero 3dc i troszke czasu nie mam na czytanie ale wpadne do was po poludniu.Chcialam wam tylko cos opowiedziec.Byla tu kiedys taka jedna dziewczyna moze ja kolajrzycie (robale) ktora na poczatku bardzo mile z nami pisala ale kiedy jej opowiesci nie kleily sie do kupy (pisala o ciazy a rownoczesnie o tym ze miala pozytywna bete (1 czyli negatywna),oraz o tym ze lekarz przez 2 mc nic nie widzial)przeniosla sie na inny bo wkorzalo ja ze pytamy o jej ciaze(po to jest watek).Jak mowilam nie mam czasu na pierdoly ale ciekawilo mnie czy nadal pisze o rzekomej ciazy(bylby to juz chyba z 5 mc)i okazalo sie ze tak bo jeszcze wczoraj pytala czy kawe moze pic,o mdlosciach i w ogole czesto ten temat sie przejawia jak i jej rosnacy brzuch(?).Moze nie powinno mnie to obchodzic ale wkorza mnie bo co niektore piszace pojecia o tym nie maja(o naszej wymianie zdac dawno temu kiedy probowalam i inne przekonac ja ze bete 1 jest nagatywna!Po co ma wprowadzac inne w blad?).Nadal sa przekonane ze jest w ciazy.No i zobaczylam ze na innym watku pisze ze cieszy sie ze nie dostala @,ze jak pojedzie do pl to przekona sie czy w ciazy jest(kurde w 5 mc to juz ruchy sie czuje i jak mozna do tej pory u lekarza nie byc?!!)i w koncu ze zrobila test ktory byl negatywny!No a swoim kolezankom nic.Wiec sie wtracilam bo mnie to rusza tak jak nas ruszala malwinka,motylek czy jak jej tam bylo(wszystkie to draznilo).i oto co od niej uslyszalam na jej watku :
":laugh2::laugh2::laugh2::laugh2: ta co ma problemy z zajściem, albo jej chłop strzela ślepakami wypowiada się, buractwo z nie których dziewczyn. Żegnamy".
chamstwo ludzkie nie zna granic jak widac i dla mnie to naprawde poziom ktorego juz nawet nie skomentuje.Obraza tym wszystkie dziewczyny ktore probuja zajsc w ciaze (rowniez osoba z ktora ona pisze sie stara...wiec tym bardziej mnie to dziwi).Co smieszniejsze przeciez ona sama jest starajaca!A jeszcze niedawno tak nas tu pocieszala...
 
Ostatnia edycja:
U nas też zimno i ponuro, ale przynajmniej nie pada...;-)
A jak tam samopoczucie?

jagodka- dlaczego nie widzę jeszcze u Ciebie wykresiku - czemu nie utworzyłaś- czemu nie mierzysz temperatury?


Kochane moje,

mierze temperature jak klikniesz na obrazek 28 dni to ci się otworzy stronka,tyle tylko,że trzeba poszukać wykresu chyba w zakładce bieżacy cykl,bo niestey z jakiegos powodu otwiera się najpier mój opis....aha mierze mierze i to o stałej porze....narazie udało mie się to już 3 dzień....:tak::-D:tak::-D:tak:

Samopoczucie niestety kiepskie....powiem to raz i nie będę powtarzać,bo nie chce zasmucać forum i was moje drogie. dzisiaj mija 5 lat odkąd mój brat zginął w wypadku samochodowym....:-:)wściekła/y::no::wściekła/y:
 
reklama
Hej dziewczyny!U mnie nic ciekawego bo to dopiero 3dc i troszke czasu nie mam na czytanie ale wpadne do was po poludniu.Chcialam wam tylko cos opowiedziec.Byla tu kiedys taka jedna dziewczyna moze ja kolajrzycie (robale) ktora na poczatku bardzo mile z nami pisala ale kiedy jej opowiesci nie kleily sie do kupy (pisala o ciazy a rownoczesnie o tym ze miala pozytywna bete (1 czyli negatywna),oraz o tym ze lekarz przez 2 mc nic nie widzial)przeniosla sie na inny bo wkorzalo ja ze pytamy o jej ciaze(po to jest watek).Jak mowilam nie mam czasu na pierdoly ale ciekawilo mnie czy nadal pisze o rzekomej ciazy(bylby to juz chyba z 5 mc)i okazalo sie ze tak bo jeszcze wczoraj pytala czy kawe moze pic,o mdlosciach i w ogole czesto ten temat sie przejawia jak i jej rosnacy brzuch(?).Moze nie powinno mnie to obchodzic ale wkorza mnie bo co niektore piszace pojecia o tym nie maja(o naszej wymianie zdac dawno temu kiedy probowalam i inne przekonac ja ze bete 1 jest nagatywna!Po co ma wprowadzac inne w blad?).Nadal sa przekonane ze jest w ciazy.No i zobaczylam ze na innym watku pisze ze cieszy sie ze nie dostala @,ze jak pojedzie do pl to przekona sie czy w ciazy jest(kurde w 5 mc to juz ruchy sie czuje i jak mozna do tej pory u lekarza nie byc?!!)i w koncu ze zrobila test ktory byl negatywny!No a swoim kolezankom nic.Wiec sie wtracilam bo mnie to rusza tak jak nas ruszala malwinka,motylek czy jak jej tam bylo(wszystkie to draznilo).i oto co od niej uslyszalam na jej watku :
":laugh2::laugh2::laugh2::laugh2: ta co ma problemy z zajściem, albo jej chłop strzela ślepakami wypowiada się, buractwo z nie których dziewczyn. Żegnamy".
chamstwo ludzkie nie zna granic jak widac i dla mnie to naprawde poziom ktorego juz nawet nie skomentuje.Obraza tym wszystkie dziewczyny ktore probuja zajsc w ciaze (rowniez osoba z ktora ona pisze sie stara...wiec tym bardziej mnie to dziwi).Co smieszniejsze przeciez ona sama jest starajaca!A jeszcze niedawno tak nas tu pocieszala...

Ja ja pamiętam, to rzeczywiście szokujące, jak można nie wiedzieć w 5 miesiacu czy jest czy nie i jak można nie iść do lekarza. Cała jej opowieść rzeczywiście sie kupy nie trzyma.

A napisz mi gdzie ona pisze bo mnie ciekawość zżera, poczytam co tam wypisuje:-D
 
Do góry