Kusska ale przeciez juz Ci spadła tempka?
wiem ale jeszcze @ sie nie pojawil. pisalam ze to irracjonalna nadzieja ale jeszcze jest. a jak sie nie udalo tym razem to testy mi zostana na nastepny raz. no coz mowi sie trudno zyje sie dalej.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kusska ale przeciez juz Ci spadła tempka?
a ja znowu się o głupotę z mężem pokłóciłam, dziwne zjawisko -zawsze w okresie płodnym mi się to zdarza... ech
eijf
dobrze,że chociaż z tą wizą wszystko idzie na razie po Twojej myśli
no to w sumie kolejny krok.byle do sukcesu.Tak w ogole to nadal wkorza mnie ze musze przez to przechodzic tylko dlatego ze jestem polka...tyle krajow widzialam i takich cudow nie bylo.choc do chin tez wize zalatwialam...ale bez zadnych wywiadow itd.
martilla-jak ja sie poklocilam raz z moim to zaraz potem taki seks mialam ze hej!
nie masz za co przepraszac!Mnie sie podoba ze sprowadzasz nas na ziemie bo my glupie istoty ludzimy sie do konca!I po co?masz rację Eijf, sorry :-)
mnie tez dobija.Nie wiem czemu nas ten los tak karze.jeszcze bardziej mi przykro jak mijam nastoletnie dziewczyny(nie wiecej niz 18 lat maja) a tymi swoimi wozkami stokke za tysiac euro(same pewnie nie kupily i moze u rodzicow nadal siedza i same dziecmi jeszcze sa).Ja tez mam tak ze niby jest nadzieja ale mysle tez o kolejnym cyklu staran,licze kiedy owu bo nawet juz wyobrazic sobie nie moge ze w koncu wychodzi!Kurcze jakbym czekala na cos co zdarza sie raz na milion a nie milionom kobiet!A tak poza tym to juz mnie dobija to czekanie, nienawidze czekac. Wiem, ze ktos moze powie znowu, ze pesymistka jestem, ale tak jakos nie czuje zeby sie udalo, nie wiem jakies takie nierealne mi sie wydaje, zeby w tym cyklu bylo cos innego, no nic niestety, ale pozostaje mi tylko i wylacznie czekac, a tu jeszcze tyle czasu, ehhh i do tego musze do pracy i w sobote i w niedziele na pare godzin isc, bleee. Dobrze, ze moj urlop zbliza sie wielkimi krokami, szkoda tylko, ze bez B.
ja w pierwszych cyklach wydawalam fortune na testy.kupowalam clear blue,najnowsze i elektroniczne i zaczynalam je robic kilka dni po owu.Do czasu kiedy mialam dostac @ wykorzystywalam conajmniej 5,6!Teraz wiem dokladnie kiedy mam dostac @ i jak temperatura spada to juz nie trace kasy....Choc przykro jest nie moc testowacemma spoko nie przejmuj sie. ja jestem przygotowana na kolejna porazke. jak juz kiedys pisalam wole sie milo zaskoczyc niz niemilo rozczarowac. nie mam zamiaru robic tych testow dopoki @ sie nie bedzie spozniac szkoda mi tyle kasy hehe
wiem wiem.to tak jak z pocieszaniem "ze wszystko bedzie pieknie i ok" I "ze nastepnym razem sie uda"/.Dziewczyny chca byc mile i nie maja niczego zlego na mysli ale jak przychodzi do nas samych to jest to wielka tragedia!wiesz Eijf jak to jest- co do siebie to ja się często łudzę, tylko u innych widzę rzeczy realnie :-) chociaż teraz ze złudzeń względem siebie też się już wyleczyłam i już nie biorę plamień za implantacyjne, jak wcześniej :-)