Marzi55
Chcę być Mamą 2011
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2009
- Postów
- 1 032
Ja pewnie cos kolo 30 - 31pażdziernika
Ja gdziś tak około 26, więc może się jakoś zbiegniemy w czasie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja pewnie cos kolo 30 - 31pażdziernika
Ja wczoraj pomeczylam mojego oj sowicie sie biedak zmeczyl bo po tej chorobie to wczoraj wieczorem wstapila we mnie dziwnie duza energia);-)no własnie... u mnie na taki luz nie ma szans... przynajmniej narazie!!!
Ale męża już męczę od 3 dni i będę męczyć przez kolejne 3 dni
Ja wczoraj pomeczylam mojego oj sowicie sie biedak zmeczyl bo po tej chorobie to wczoraj wieczorem wstapila we mnie dziwnie duza energia);-)
No właśnie marne, tak jak Wam pisałam pod koniec poprzedniego tygodnia. Jak tak teraz analizuję, to:Bakteria, o objawy jakies były???;-)
No właśnie marne, tak jak Wam pisałam pod koniec poprzedniego tygodnia. Jak tak teraz analizuję, to:
- przez około tydzień po owu dużo śluzu, raz żółty (nigdy takiego nie miałam), biały-mleczny, grudkowaty, wodnisty... wszelakie,
- wahania humoru (lekka wybuchowość), też zaraz po owu,
- od ok. 3 dni pobolewanie w podbrzuszu (ja raczej przed @ nic takiego nie miewam),
- okropna senność! Prawie raz zasnęłam w tramwaju ;-),
- nie wiem, czy to objaw, ale od jakiegoś tygodnia dopadała mnie ochota na różne głupoty (raz musiałam stanąć w sklepie i zjeść chipsy ).
To wszystko mogą być jednak subiektywne objawy, a teraz je podciągam pod ciążę (jak to brzmi!!). Generalnie wydawało mi się, że nic z tego, miałam przeczucie braku dzidzi. Ale ja nigdy nie miewam właściwych przeczuć (jak i teraz widać )
Nie było żadnych bolących piersi (może się jeszcze pojawią), zgagi itp.
No właśnie marne, tak jak Wam pisałam pod koniec poprzedniego tygodnia. Jak tak teraz analizuję, to:
- przez około tydzień po owu dużo śluzu, raz żółty (nigdy takiego nie miałam), biały-mleczny, grudkowaty, wodnisty... wszelakie,
- wahania humoru (lekka wybuchowość), też zaraz po owu,
- od ok. 3 dni pobolewanie w podbrzuszu (ja raczej przed @ nic takiego nie miewam),
- okropna senność! Prawie raz zasnęłam w tramwaju ;-),
- nie wiem, czy to objaw, ale od jakiegoś tygodnia dopadała mnie ochota na różne głupoty (raz musiałam stanąć w sklepie i zjeść chipsy ).
To wszystko mogą być jednak subiektywne objawy, a teraz je podciągam pod ciążę (jak to brzmi!!). Generalnie wydawało mi się, że nic z tego, miałam przeczucie braku dzidzi. Ale ja nigdy nie miewam właściwych przeczuć (jak i teraz widać )
Nie było żadnych bolących piersi (może się jeszcze pojawią), zgagi itp.
agniesiar, pierwszy