marzi
ja też nie wiem co trzeba mieć w głowie i co jest ważniejsze żeby dokonywać takiego wyboru, no ale cóż każdy odpowiada za siebie, nie można nikogo zmusić żeby chciał dziecka, z drugiej strony jakbym miała mieć takich rodziców co to mnie nie chcieli a się "przytrafiłam " to też bym nie chciała;-)
no a co do Ciebie to laska nie nakręcaj się , to dopiero drugi cykl staranek może szczęśliwy, ale jak będziesz tak świrować to długo nie pociągniesz
ja też nie wiem co trzeba mieć w głowie i co jest ważniejsze żeby dokonywać takiego wyboru, no ale cóż każdy odpowiada za siebie, nie można nikogo zmusić żeby chciał dziecka, z drugiej strony jakbym miała mieć takich rodziców co to mnie nie chcieli a się "przytrafiłam " to też bym nie chciała;-)
no a co do Ciebie to laska nie nakręcaj się , to dopiero drugi cykl staranek może szczęśliwy, ale jak będziesz tak świrować to długo nie pociągniesz