Witam.
Mnie również dotyczy ten problem. Odkąd pamiętam miałam @ jak w zegarku co 28 dni. Pierwsza ciąża pierwsze podejście zakończone szczęśliwym porodem, druga ciąża pierwsze podejście zakończone porodem i tu zaczęły się schody. Po drugiej ciąży cykl się mi całkowicie rozregulował. Nigdy nie wiedziałam kiedy się zacznie, kiedy była owulacja, ale tak naprawdę mi to nie przeszkadzało. Teraz jednak, kiedy postanowiliśmy powiększyć z mężem naszą rodzinę... Myślałam, że będzie jak zawsze pierwsze podejście i już, a tu 2,3,4,5,6... Szczerze mówiąc myślałam, że zwariuję, ciągłe testy to owulacyjne to ciążowe. Po 6 miesiącach zobaczyłam upragnione 2 kreski ale nie potrafiłam się z nich cieszyć. Zaszłam w ciąże w sierpniu 2012 r. W 6 tygodniu na USG ( po owu 4 tydz) było widać pęcherzyk. Lekarz stwierdził, wczesna ciąża może nie być widać zarodka. Następne badanie za 2 tyg. Pamiętam jak powiedziałam wtedy moim chłopakom, że dzidzia zbudowała domek, ale jeszcze nie wiem czy w nim zamieszka... No cóż na następnym USG już była diagnoza puste jajo płodowe. 22 września miałam zabieg. Dalej się staramy. Chodzi o to, że po 2 ciąży na 2-3 dni przed @ i pięć dni po mam plamienia. Jeśli chodzi o kolor to najpierw jasnoróżowe, potem brązowe, i czerwone. 3 lata temu miałam robioną PRL na czczo i po obciążeniu. Na czczo miałam w normie natomiast po obciążeniu 9 razy większą. Lekarz stwierdził, że jeżeli nie będę się leczyć to mogę zapomnieć o ciąży. Życie moje nabrało tempa i zaprzestałam przyjmowania Bromergonu. Teraz mój gin stwierdził, że mógł nastąpić powrót choroby. Na ostatnim USG stwierdził, że mam cykle jak najbardziej płodne, w 27 dc ciałko żółte miało wielkość 14,2mm a endometrium14,7mm. Powiedział mi" nic tylko się zagnieżdżać." Pytałam, czy może mi powiedzieć kiedy była owu .. 15,16 styczeń więc skoro było zbliżenie 16 stycznia to teoretycznie powinnam być w ciąży. Kazał czekać... ale ja już wtedy miałam różowe plamienie..
po 3 dniach dostałam@.Teraz mam zrobić badania PRL, PRL+obciążenie, TSH, FSH, E2 i progesteron . Na wielu postach piszą, że nie ma sensu robić PRL po obciążeniu. Wiadomo jest że PRL to hormon stresu.. i jeżeli po obciążeniu jest duży rozrzut, to ma to wpływ na nasz cykl. Dlatego też poleca się magnez z wit B6. Ja poczekam na wyniki i napiszę o diagnozie jaką mi postawił mój gin. Mam nadzieję, że uda mi się Wam pomóc...
Następna wizyta 22 lutego. Zobaczymy
Jeszcze jedno olej z wiesiołka wpływa na śluz, można go przyjmować od 1 dc do owulacji, potem może zaszkodzić dzidzi.