reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Kinga przykro mi bardzo że straciłaś fasolkę.Odbierz badanie może potrzeba brać progesteron na podtrzymanie.Przytulam.

Annn31 jak długo się staracie? tylko się cieszyć że oboje jesteście zdrowi na prawdę.
Dzidzia pewnie pojawi się wkrótce.Może spróbuj mierzyć temperaturę,będziesz wiedzieć kiedy owulacja i łatwiej będzie wcelować w te dni.Testy owu to za mało.
Sama zaczęłam mierzyć choć zupełnie nie kumałam o co biega w tym wszystkim.
Zapoznaj się z stroną 28dni .pl.
 
i cale szczescie. grunt to spokoj hehehe

Właśnie jetem w szoku, jak spokojnie do wszystkiego co sie dzieje ostatnio podchodzę, do zabiegu mam jak na razie też podejście całkiem lajtowe, co ma być to będzie i tyle. Nie rozbijam gó.... na atomy i znacznie łatwiej sie żyje. Jedyne, co mnie stresuje, to to czy znajdzie sie termin w przyszłym tygodniu i czy ten początek kataru pójdzie bokiem, bo jak bede miała choć ciut, ciut to mnie odeślą, będą bali sie usypiać. Ale będzie dobrze wcinam czosnek i cieplutko sie ubieram więc ..... mam nadzieję!!!
 
agnieszka.kk - nie ma za co przepraszać, to żadna tajemnica, 5 miesięcy temu urósł sobie u mnie na macicy - najprawdopodobniej polip, wszystko było w miarę ok. - miałam sie starać, a jeżeli nie wyjdzie to w maju 2010r. miał być usunięty, ale w zeszłym cyklu powiększył sie trzykrotnie i lekarz stwierdził, że nie bardzo powinniśmy czekać i postara sie mnie wepchnąć gdzieś po za kolejką, jak ktoś wypadnie. A zabieg to histeroskopia. Dlatego zaraz po miesiączce, czyli w piątek mam dzwonić, a on sie postara znaleść dla mnie miejsce.
 
agnieszka.kk - nie ma za co przepraszać, to żadna tajemnica, 5 miesięcy temu urósł sobie u mnie na macicy - najprawdopodobniej polip, wszystko było w miarę ok. - miałam sie starać, a jeżeli nie wyjdzie to w maju 2010r. miał być usunięty, ale w zeszłym cyklu powiększył sie trzykrotnie i lekarz stwierdził, że nie bardzo powinniśmy czekać i postara sie mnie wepchnąć gdzieś po za kolejką, jak ktoś wypadnie. A zabieg to histeroskopia. Dlatego zaraz po miesiączce, czyli w piątek mam dzwonić, a on sie postara znaleść dla mnie miejsce.
...hmmm a powiedz mi jakie miałaś objawy i kiedy udało Ci się go wykryc?
 
agnieszka.kk - objawów nie było żadnych a wiem dokładnie kiedy powstał, bo jestem już od 14 cykli pod kontrolą lekarza i co miesiąc mam usg, więc wiem kiedy się pojawił. Zresztą pojawił sie po cyklu w którym dałabym sobie głowę uciąć, że coś dobrego się zadziało, ale nie mam na to dowodów i zresztą też nie chcę tego wiedzieć (choć lekarz powiedział mi, ze to najczęściej pojawia sie wówczas gdy dochodzi do jakiegoś zachwiania hormonów, bądź nieudanej implantacji, ale tak naprawde, to pochodzenie polipów nie do końca jest zdiagnozowane)

Teraz muszę sie go pozbyć, jak dobrze pójdzie to za miesiąc, będę miała robioną drożność i za 3 miesiące, przy dobrym wietrze powrócę do walki o cud.
 
Teraz muszę sie go pozbyć, jak dobrze pójdzie to za miesiąc, będę miała robioną drożność i za 3 miesiące, przy dobrym wietrze powrócę do walki o cud.

Życzę Ci powodzenia w starankach,na pewno gdy podejmiesz tą walkę to ją wygrasz i zostaniesz mamusią :happy2: tego Ci życzę z calego serca.
Zabieg też przebiegnie dobrze,także głowa do góry,3 mam kciuki...mocno...:tak::-)
Pozdrawiam

...no nic zbieram się do pracy,jeszcze synka do przedszkola muszę zaprowadzic także życzę wszystkim miłego dnia!
 
reklama
Do góry