reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

starania się - watpliwości..

Cześć dziewczyny. Ja dziś do pracy dopiero na 14 ale brzuch mnie boli ostro no i nadeszła @. Mam nadzieję, że długo nie będzie siedziała i prędko zaczniemy z M nowe staranka.

Dzeni co to za ziółka i gdzie je kupiłaś?
 
reklama
Doradźcie mi, prosze... dzisiaj jest moj 8dc, wczoraj test owu wyszedl negatywnie, wiec nie spodziewam owu w przeciagu dwoch dni, chce sobie kupic testy i myslalam zeby zaczac robic od niedzieli (10dc). Chcialam zrobic w invimedzie monitoring cyklu i okazalo sie, ze trzeba sie zapisac do konkretnego lekarza i to on robi ten monitoring! Podobno jest jakis facet, ktory przyjmuje we wt i czw, ale nie wiem czy to nie bedzie dla mnie za pozno - 12dc... Samo usg kosztuje 100zl, do tego wizyta 120zl :baffled: Monitoring 300zl niezaleznie od liczby wizyt, no ale jesli lekarz przyjmuje tylko 2 razy w tygodniu, to qpa troche, bo wiecej niz 2-3 usg bym i tak nie miala zrobionych... No i sluchajcie, mam skierowanie na usg z luxmedu w ramach abonamentu - dawno temu dostalam, ale jesli ono sie nie przeterminowalo (nie wiem czy cos takiego moze nastapic), to takze to skierowanie moglabym wykorzystac. Co mi radzicie zrobic? Kiedy isc na usg? Wykosztowac sie na lekarza z invimedu? Moja gin nie dala mi zadnych lekow na ten cykl, bo odchodzila z pracy... No ale mam jeszcze dwie ampulki menopuru i go takze chcialam ew. zuzyc - w zeszlym cyklu bralam od 10dc i teraz tez bym tak mogla zrobic. Sek w tym, ze sama musialabym sie kluc... A moze pecherzyk sam z siebie ladnie rosnie i nie ma sensu? Wiec dobrze byloby zrobic jutro usg i zobaczyc (w niedziele nie robia), ale moze sie powtorzyc to co bylo w cyklu z samym clo - pecherzyk urosl, ale nie bylo cialka zoltego :baffled: (dlatego wlasnie ten menopur). Przydaloby sie usg w 12dc zeby zobaczyc czy pecherzyk jest i rosnie albo czy pekl i jest cialko zolte - jak w zeszlym cyklu. Ale w sumie wcale nie musi byc tak jak w zeszlym cyklu, bo wtedy bralam jeszcze CLO - 4-5dc po 2 tabletki... Jaki plan dzialania proponujecie? Ja mysle o czyms takim:

8dc - dzisiaj
9dc
10dc - menopur - test owu
11dc - menopur - test owu
12dc - usg - test owu
13dc - - test owu
14dc - ew. usg

Gdybym tak zrobila, to moglabym faktycznie isc do tego lekarza z invimedu na usg, juz nie w formie monitoringu, ale zwyklych wizyt... ale z drugiej strony 220 zl x 2 piechota nie chodzi... Mam abonament w luxmedzie i to u nich powinnam robic takie badania, ale kurcze oni nie sa wcale tacy chetni do wypisywania skierowan na usg. W ogole ciezko sie u nich dostac na wizyte do dobrego lekarza... a chcialabym miec u nich lekarza prowadzacego... Jak bym teraz poszla do jakiegos gin z luxmedu, to by mi pewnie zlecil badania najpierw itd i znowu bym sie wozila ze stymulacja cykli nie wiadomo ile :baffled: Owszem, moge pojsc do dowolnego gin i powiedziec, ze mam torbiel i cos mnie pobolewa i czy moznaby zrobic usg, ale czemu nie mozna bez kombinowania?
:baffled:
 
Ja mysle o czyms takim:
8dc - dzisiaj
9dc
10dc - menopur - test owu
11dc - menopur - test owu
12dc - usg - test owu
13dc - - test owu
14dc - ew. usg:baffled:
:-D ale zakrecilas!!! :-) moim zdaniem placac za wizyte mozesz wymagac czego chcesz i wybierz sobie tylko lekarza ktory zajmuje sie usg skocz na monitoring! ile razy bym nie szla na usg platne to w ogole ode mnie nie chcieli skierowania!!!!! :tak: a terminy wg twojej rospiski wydaja sie w porzadku!!! :tak:
 
nie ja mam pewnie z rok od absolutorium na napisanie pracy .... ale chce jak najszybciej sie obronic a 1 termin teraz to i tak dopiero 15 maja pozniej 19 czerwca a potem to juz lipiec ... a ja nie chce tyle czekac!!! studiuje juz 6 lat!!!!!!! w dooooopie mam juz te cale studia! chce o nich jak najszybciej zapomniec! niestety czy stety studiowalam na wieczorowych a tam studenta maja gdzies!!!!!! :wściekła/y: zajecia mielismy od 16ej do 21ej a dziekanat byl czynny od 11ej do 16ej! :wściekła/y::wściekła/y: nienormalne! 3 rok powtarzalam bo nie poszlam na sesje letnia po taty smierci .... a ze mialam z jesiennego semestru tylko 1 egz nie zaliczony to nie chocialam caly semestr na zajecia a musialam zaplacic caly koszt! 2100zl!!!!!! potem na 4 roku idzie sie na specjalizacje! oczywiscie na moja sie grupa nie uzbierala!!!!!!!!!!!!!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: szlak by to trafil powiedzialam ze nie daruje! bo nikt mi przed studiami nie powiedzial ze specjalizacja zalezy od ilosci osob itp! poszlam z kolezanka do dziekana uruchomil dla nas indywidualny tok nauki! wylondowalysmy na zaocznych na 1 semestr zeby specjalizacje zrobic! a na zaocznych jest inny program i okazalo sie ze zabraklo nam jeszcze 1 przedmiotu ze specjalizacji! tylko ze na zaocznych tez pozniej sie ta specjalizacja nie utworzyla! :wściekła/y::no: wyladowalysmy na dziennych!!!!!! pracujac! caly urlop zmarnowalam na szkole! :wściekła/y: jestem juz psychnicznie wykonczona! a gdy w koncu mam juz 2 miesciace absolutorium to promotor mi kurna blokady jakies robi!!!!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: aaaa nosi mnie!

Co za paranoja........... Pokrecone to wszystko, wiem jak sie czujesz studiujac tak dlugo, mi tez grozi jeszcze jeden rok, jesli teraz mi sie nie pozwola bronic. Ale u Ciebie to w ogole niezle jaja, skoro masz i studia dzienne, wieczorowe i zaoczne, to wnioskuje, ze to prywatna uczelnia - placi sie tam kupe kasy, a oni takie jazdy robia... Chyba taka specyfika tych szkol, bo M chodzil kiedys wieczorowo, a potem nagle nic nikomu nie mowiac, szkola skasowala studia wieczorowe i przepchnela wszystkich na zaoczne! :szok:
Fakt faktem, ze pozno wracal jak mial wieczorowe, ale tylko 3 razy w tygodniu, a na zaocznych nie bylo go od rana do wieczora przez caly weekend! Z kolei w szkole u kolegi tez robia problemy, chlopak jest powaznie chory, przez 2 lata placil normalnie za szkole mimo, ze w ogole nie chodzil i nie korzystal, a teraz chce zeby mu obnizyli czesne albo w ogole go zwolnili z obowiazku placenia lub dali mu urlop zdrowotny - to sie okazuje, ze za urlop musi PLACIC, a na obnizenie czesnego nie ma szans, uj z tym, ze placil przez tak dlugi czas! PARANOJA.... A i jeszcze jedna historia, siostra tego kolegi studiowala w jakiejs innej prywatnej, miala zdane egzaminy, prace napisana, ale promotor nie chcial sie z nia w ogole spotkac! Nie bywal w szkole, ona chciala go zmienic, to powiedzieli, ze nie moze, pisala podania, ale sie nie zgadzali. No i po jakims czasie urodzila synka, wyjechala za granice, miala kontakt z uczelnia tylko emailowy, przyjechala do polski 2x, ale nadal nie mogla sie bronic, bo nadal nie bylo kontaktu z promotorem. No i ja wywalili ze studiow!!! :baffled:...Tyle lat i zadnego dyplomu!...

Sprez sie i zrob wszystko co do Ciebie nalezy, zebys potem sobie samej nie miala juz nic do zarzucenia...
 
COOOOOOOOOOOOOOOOOO?!!!! Nie wierze........ :szok::szok::szok::szok::szok::szok: U mnie na publicznej uczelni tez sa rozne jaja, ale nie az takie :szok::szok::szok::szok: A tak swoja droga, to kiedy idziemy na ploty na kawusie? :-D:-D:-D:-D
:-D:-D:-D:-D jak ktos ma mocne nerwy to fajna uczelnia moze to nawet nie wina uczelni tylko wydzialu!!!! Inżynieria Srodowiska! :dry: kierunek z przyszloscia ale ... polecam dzienne studia szybciej sie konczy!
a kawusia mowisz!!! :tak::-D kiedy zechcesz! :-):-):-)
 
Doradźcie mi, prosze... dzisiaj jest moj 8dc, wczoraj test owu wyszedl negatywnie, wiec nie spodziewam owu w przeciagu dwoch dni, chce sobie kupic testy i myslalam zeby zaczac robic od niedzieli (10dc). Chcialam zrobic w invimedzie monitoring cyklu i okazalo sie, ze trzeba sie zapisac do konkretnego lekarza i to on robi ten monitoring! Podobno jest jakis facet, ktory przyjmuje we wt i czw, ale nie wiem czy to nie bedzie dla mnie za pozno - 12dc... Samo usg kosztuje 100zl, do tego wizyta 120zl :baffled: Monitoring 300zl niezaleznie od liczby wizyt, no ale jesli lekarz przyjmuje tylko 2 razy w tygodniu, to qpa troche, bo wiecej niz 2-3 usg bym i tak nie miala zrobionych... No i sluchajcie, mam skierowanie na usg z luxmedu w ramach abonamentu - dawno temu dostalam, ale jesli ono sie nie przeterminowalo (nie wiem czy cos takiego moze nastapic), to takze to skierowanie moglabym wykorzystac. Co mi radzicie zrobic? Kiedy isc na usg? Wykosztowac sie na lekarza z invimedu? Moja gin nie dala mi zadnych lekow na ten cykl, bo odchodzila z pracy... No ale mam jeszcze dwie ampulki menopuru i go takze chcialam ew. zuzyc - w zeszlym cyklu bralam od 10dc i teraz tez bym tak mogla zrobic. Sek w tym, ze sama musialabym sie kluc... A moze pecherzyk sam z siebie ladnie rosnie i nie ma sensu? Wiec dobrze byloby zrobic jutro usg i zobaczyc (w niedziele nie robia), ale moze sie powtorzyc to co bylo w cyklu z samym clo - pecherzyk urosl, ale nie bylo cialka zoltego :baffled: (dlatego wlasnie ten menopur). Przydaloby sie usg w 12dc zeby zobaczyc czy pecherzyk jest i rosnie albo czy pekl i jest cialko zolte - jak w zeszlym cyklu. Ale w sumie wcale nie musi byc tak jak w zeszlym cyklu, bo wtedy bralam jeszcze CLO - 4-5dc po 2 tabletki... Jaki plan dzialania proponujecie? Ja mysle o czyms takim:

8dc - dzisiaj
9dc
10dc - menopur - test owu
11dc - menopur - test owu
12dc - usg - test owu
13dc - - test owu
14dc - ew. usg

Gdybym tak zrobila, to moglabym faktycznie isc do tego lekarza z invimedu na usg, juz nie w formie monitoringu, ale zwyklych wizyt... ale z drugiej strony 220 zl x 2 piechota nie chodzi... Mam abonament w luxmedzie i to u nich powinnam robic takie badania, ale kurcze oni nie sa wcale tacy chetni do wypisywania skierowan na usg. W ogole ciezko sie u nich dostac na wizyte do dobrego lekarza... a chcialabym miec u nich lekarza prowadzacego... Jak bym teraz poszla do jakiegos gin z luxmedu, to by mi pewnie zlecil badania najpierw itd i znowu bym sie wozila ze stymulacja cykli nie wiadomo ile :baffled: Owszem, moge pojsc do dowolnego gin i powiedziec, ze mam torbiel i cos mnie pobolewa i czy moznaby zrobic usg, ale czemu nie mozna bez kombinowania?
:baffled:

Troszkę zagmatwane to wszystko ale które starania o fasolkę nie są zagmatwane. Wszystkie łapiemy się czego się da żeby tylko zajść w tą ciążę. Ja też uważam że jak idziesz do lekarza i płacisz za wizytę to masz prawo wymagać różnych badań a tym bardziej usg. Myślę jednak, że nie powinnaś brać tego leku bo może faktycznie wszystko będzie dobrze no ale tu akurat twój wybór czy weźmiesz czy nie. No i uważam, że jak już nastawiona jesteś negatywnie do tej jednej przychodni to chyba nie ma co się tam wybierać. Z własnego doświadczenia wiem, że każdy lekarz to inna szkoła i co innego może zalecić a po co masz płacić znów za badania.;-) Na pewno coś dobrego wymyślisz w końcu najlepiej się orientujesz w swojej sprawie.:-)
 
niby taka slodka ;-)

Uwielbiam stare zdjęcia, szkoda, że moi rodzice nie mieli aparatu. mam dosłownie kilka u fotografa porobione. Ale to już nie to samo.


znikam do łóżeczka........no bo jutro juz moge na pryczy sac..............miłej noc

Byle by ci dali dostęp do internetu.



8dc - dzisiaj
9dc
10dc - menopur - test owu
11dc - menopur - test owu
12dc - usg - test owu
13dc - - test owu
14dc - ew. usg

Ale żeś zagmatfała.
Na pewno przydałoby się jedno usg przed i jedno po. Pamiętasz jak miałaś w zeszłym cyklu????? Może porównaj - oczywiście testy owu także pomogą. Ja też będę patrzeć na nie w tym cyklu.
Czy bez wspomagaczy miałaś owu??????? Bo jak nie to możesz sobie zmarnować cykl - sorry ale już jestem realistką i nie będę ci pisać "wierzę, że uda ci się bez wspomagaczy", ja wiem że bez clo to mogę sobie pomarzyć o pęcherzach.
Oczywiście nie polecam brania leków bez konsultacji.
 
Ostatnia edycja:
reklama

ja po wczorajszej wizytacji u promotora bylam tak zdechla ze juz nie mialam sil pisac do was! :-( w kazdym razie do ciecia jednego w koncu dotarlo ze my (z kolezanka) piszemy inż a nie mgr!!!!! inna rozmowa nareszcie byla! jakies konkrety padly! no i wiemy co i jak w sprawach technicznych! wqrzyl mnie tylko 1 nie chcial wziąć do sprawdzenia tych 2 napisanych rozdzailow!!!! :wściekła/y: nie rozumiem tego czlowieka co bysmy nie zrobily to on to bagatelizuje! ze to jeszcze nie potrzebne! ze po co my to robilysmy! ze narazie tamto siamto jest warzniejsze! wrrr..... kolezanka juz tak sie wnerwila ze nie popuscila i facet nie mial wyjscia i wziął to do sprawdzenia ale i tak zazanczyl ze moze usiadzie do tego za tydzien!!!!!!!!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i jak ja mam sie obronic w maju z takim promotorem!!!!!!!

Masz se jaja i wytrzymałaś tyle!!!!!!!!!!!!!!! Walka o ogień, tylko nikt zapalniczki nie ma.
 
Do góry