reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Wiem co chciałybyście usłyszeć, ale niestety jest jeszcze za wczesnie na serducho, ale……..

Pęcherzyk ciążowy jest tam gdzie trzeba- W MACICY !!!!!! yeahhhhhhh :-)

Jest umiejscowiony wg doktora w dobrym miejscu czyli gdzieś na górze chyba (nie wiem dobrze, bo nie słuchałam - jestem oszołomiona).

Do domu dojechałam cało- NA ZIELONYM ŚWIETLE :D

Pęcherzyk ciążowy ma 0,96 cm i jest odpowiedniej wielkości jak na czas trwania ciąży.

Pozatym jest wypełniony pęcherzykiem żółtkowym, ale zapomniałam spytać czy skoro jest ten żółtkowy to czy to znaczy, że na bank będzie serce za tydzień ???……. Może Wy wiecie coś na ten temat ?


Mam narazie dalej brać Duphaston i jesteśmy umówieni na środę na 18 30 :-)

PS. Miałam „widza” w szpitalu -studenta, który oglądał moje badanie usg :-) A już się bałam, że będą mnie filmować, bo jak przyszłam to telewizja z kamerami wychodziła z gabinetu :-D:szok:
 
Zrobilam jeszcze jeden test i sa 2 kreski. Druga jest slaba, czyli pewnie HCG mi spada :crazy::crazy::crazy: Juz nie mam zludzen, musze sie pogodzic z sytuacja - trudno.
Denerwuje mnie to, ze kazdemu sie wydaje ze nic nie robie.
Jestem w stalym kontakcie z moja przychodnia. Niestety nie mam wplywu na to, jakie wybieraja dla mnie leczenie. Nie mam wplywu na to, ze zalecaja mi paracetamol i lezenie zamiast luteiny.
Nie rozumiem roznicy pomiedzy przychodnia a szpitalem, ze niby tam zrobia cos wiecej? Tam nie uwazaja, ze ciaza zaczyna sie od 12t????
Poza tym,
jestem w przychodni co tydzien od kiedy zadecydowalismy, ze dzialamy w strone IVF. To ja sie musze ciagle o wszystko z nimi wyklocac, to ja wywalczylam, zeby dali mi skierowanie do gina, to ja sie daje kluc co tydzien, to ja wszystko przezywam. Nikt mi nie wmowi, ze nie robie wszystkiego! "Ja gdybym byla na Twoim miejscu" - ale nie jestes i nigdy nie bedziesz. Nie wiesz kim jestem, nie wiesz jak jest byc na moim miejscu. Mam dosc sluchania, czego jeszcze nie robie!!!! Zapierdalam jak osiol (zapewniam wszystkich to nie jest latwa praca), studiujac dziennie zeby zebrac kase na IVF . Biegam, dzwonie, pisze maile i jednoczesnie pisze magisterke, a ktos mi jeszcze mowi, ze mam jechac do gina w Londynie, bo nic nie robie. Po **** mam tam jechac??? zeby mi lekarze powiedzial, ze mam sobie zrobic IVF? Tyle to sama wiem, dzieki.
W srode mam wizyte w klinice, zobacze co lekarz powie.
A tym, ktore maja dla mnie worek dobrych rad - dzieki wielkie. Ja wiem w czym lezy moj problem. Nie chce sluchac juz o tym, ze powinnam zrobic, to czy tamto.
Rozumiem cie!przytulam...kyss
 
Wiem co chciałybyście usłyszeć, ale niestety jest jeszcze za wczesnie na serducho, ale……..

Pęcherzyk ciążowy jest tam gdzie trzeba- W MACICY !!!!!! yeahhhhhhh :-)

Jest umiejscowiony wg doktora w dobrym miejscu czyli gdzieś na górze chyba (nie wiem dobrze, bo nie słuchałam - jestem oszołomiona).

Do domu dojechałam cało- NA ZIELONYM ŚWIETLE :D

Pęcherzyk ciążowy ma 0,96 cm i jest odpowiedniej wielkości jak na czas trwania ciąży.

Pozatym jest wypełniony pęcherzykiem żółtkowym, ale zapomniałam spytać czy skoro jest ten żółtkowy to czy to znaczy, że na bank będzie serce za tydzień ???……. Może Wy wiecie coś na ten temat ?


Mam narazie dalej brać Duphaston i jesteśmy umówieni na środę na 18 30 :-)

PS. Miałam „widza” w szpitalu -studenta, który oglądał moje badanie usg :-) A już się bałam, że będą mnie filmować, bo jak przyszłam to telewizja z kamerami wychodziła z gabinetu :-D:szok:
Gratulacje ptaszku!!!!!!!!!!!!! Skoro jest zoltko, to znaczy ze nie masz na 100% pustego jaja i serduszko sie niedlugo pojawi. Nic sie nie martw. Wszystko bedzie ok! Gratuluje - jest Pani oficjalnie zafasolkowana
 
dziewczynki jakis atak mialam..obudzilam sie o 5 rano tak zaczal mnie brzuch na dole bolec ze slabo zaczelo mi sie robic..suche usta..lezalam dretwa i nie moglam ruszac nogami:-(mezus dmuchal mi gazeta przed oczyma a ja go nie widzialam prawie:-(a wogole po jajeczkowaniu tak mnie boli na dole..jak bym byla przecieta na pol..ledwo chodze..juz tak 3 dni..narazie czekam..nie wiem co to:-(
 
I dodam, że czasem lepiej odpuścić, choć to takie trudne. Może lepiej dać sobie na chwilę spokój i przestać tak nerwowo podchodzić do tematu. Ja przed pierwszą ciążą byłam okazem zdrowia, a jednak nie udawało się! Po wielu kilku miesiącach starań odpuściłam i skupiłam się na czymś innym. W mojej rodzinie miało być wesele. Pomyślałam sobie, że lepiej na weselu nie być w ciąży, bo ani napić się nie można, ani szaleć za bardzo. No i w co się ubrać z wielkim brzucholem? Kupiłam sobie super kieckę, rozmiar 34 i zajęłam się tym weselem. Poszłam na nie ale w 4 miesiącu ciąży!

Dobre..kochana!!!ja staram sie wogole nie myslec o tym...ostatnio znow gadalm z M a jak co bedzie jesli sie nie uda,albo inne pierdoly..boze...musze z tym skonczyc!!!wszystko bedzie super!!!
 
Dobre..kochana!!!ja staram sie wogole nie myslec o tym...ostatnio znow gadalm z M a jak co bedzie jesli sie nie uda,albo inne pierdoly..boze...musze z tym skonczyc!!!wszystko bedzie super!!!

Jest różnica między odpuszczeniem sobie a oszukiwaniem się, że się odpuściło. Dopóki się oszukujemy to nie działa! Któraś kiedyś tu napisała coś w stylu" przestaję się starać, co ma być to będzie. jadę na urlop. Ps. może wrócę zafasolkowana?" I to właśnie przykład na oszukiwanie siebie samej. Bo wiadomo, że na tym urlopie mysli i tak będą krążyły wokół fasolki. Trudne to wszystko, wiem. Ale może dlatego jest tyle wpadek- przecież te dziewczyny nie myślą obsesyjnie o dziecku!
 
Zrobilam jeszcze jeden test i sa 2 kreski. Druga jest slaba, czyli pewnie HCG mi spada :crazy::crazy::crazy: Juz nie mam zludzen, musze sie pogodzic z sytuacja - trudno.
po 1 tulam mocno i postaraj sie na nic nie nastawiac ani na dobre ale tez i na zle nie wolno!!! ;-)
Denerwuje mnie to, ze kazdemu sie wydaje ze nic nie robie.
po 2 nie kazdemu ja wiem ze robisz co mozesz w danej sytuacji :sorry2: jestem z tobą pamietaj! ;-)
W srode mam wizyte w klinice, zobacze co lekarz powie.
po 3 do środy przestajesz sie (o ile to mozliwe) dolować!!!! :sorry2: pleaseeeeee!!!!!!!!:tak:
Wiem co chciałybyście usłyszeć, ale niestety jest jeszcze za wczesnie na serducho, ale……..

Pęcherzyk ciążowy jest tam gdzie trzeba- W MACICY !!!!!! yeahhhhhhh :-)
Jest umiejscowiony wg doktora w dobrym miejscu czyli gdzieś na górze chyba (nie wiem dobrze, bo nie słuchałam - jestem oszołomiona).

Do domu dojechałam cało- NA ZIELONYM ŚWIETLE :D

Pęcherzyk ciążowy ma 0,96 cm i jest odpowiedniej wielkości jak na czas trwania ciąży.

Pozatym jest wypełniony pęcherzykiem żółtkowym, ale zapomniałam spytać czy skoro jest ten żółtkowy to czy to znaczy, że na bank będzie serce za tydzień ???……. Może Wy wiecie coś na ten temat ?

Mam narazie dalej brać Duphaston i jesteśmy umówieni na środę na 18 30 :-)

PS. Miałam „widza” w szpitalu -studenta, który oglądał moje badanie usg :-) A już się bałam, że będą mnie filmować, bo jak przyszłam to telewizja z kamerami wychodziła z gabinetu :-D:szok:
Oleńko jeszcze raz GRATULUJE!!!!! :-D
 
Ostatnia edycja:
Gratulacje ptaszku!!!!!!!!!!!!! Skoro jest zoltko, to znaczy ze nie masz na 100% pustego jaja i serduszko sie niedlugo pojawi. Nic sie nie martw. Wszystko bedzie ok! Gratuluje - jest Pani oficjalnie zafasolkowana

Dziękuję kochana !!!

Ale serio ? ... jak jest pęcherzyk żółtkowy to -to już odrazu wyklucza puste jajo ?
Gdzieś o tym czytałaś czy tam Ci się wydaje?

A te Twoje testy doprowadzają mnie do szału..............
Zrób rano z porannego moczu !
 
reklama
Do góry