reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

nanulka niestety to niesprawiedliwe, bo się pilnuję a waga się nie rusza, a G je wszystko co chce,kiedy chce słodkie w ilości TON a ja biedna mu zazdroszczę :baffled: teraz nie ćwiczę bo mam kontuzjowane biodro i chyba lekki uraz bo tak liczyłam i jak byłam w poprzedniej ciąży i o niej nie wiedziałam to też ćwiczyłam jak dzik ... aż w końcu przestałam przez biodro może to był jakiś znak ale za to się głodziłam ... :baffled: jadłam mało,albo wcale i czasami o stratę obwiniam siebie że tak nie dbałam o to :-(
 
reklama
Kaso82 spokojnie, doczekasz się kopniaków - wszystko w swoim czasie - ja delektuję się każdym dniem ciąży i nie chcę nic przyspieszać. Nie wiem czy kiedykolwiek będę w następnej, więc każdy dzień staram się przeżyć i zapamiętać jak najlepiej ;-)
Kochana, tak jak napisała już Gatto, plamienie wcale nie musi oznaczać najgorszego. Wiem teraz łatwo mi się pisze, a w swoim czasie przeżywałam to samo - obawy o powtórkę z rozrywki. Idź jak najszybciej do ginka i poproś o jakieś zwolnienie, moim zdaniem powinnaś teraz leżeć. Nie możesz wziąć wolnego w pracy z powodu "grypy żołądkowej" albo coś?

Lopop
udanego wyjazdu i wypoczynku życzę!
Ewelka10, Marta-l, Gatto, zaraz przepiszę swoją listę na kompa i powysyłam na PW.
Marta-l współczuję :crazy: zęby to cholerstwo, a widzę że ósemki lubią się odzywać w ciąży - ja także niedawno przerabiałam ten temat, na szczęście u mnie ładnie się wybiła końcówka i obyło się bez żadnej tabletki nawet, na samym rumianku przejechałam ze 2-3 dni i przeszło, ząb się wybił.
Daj znać jak się dodzwonisz.
MartOocha całym sercem trzymamy kciuki za Ciebie i za to żeby betka spadała, żebyś nie musiała mieć tych zabiegów o których mówili Ci lekarze. Ja myślę że w takiej sytuacji jak najbardziej masz prawo poużalać się nad sobą, nie ma co dusić własnych uczuć. Tutaj u nas możesz wylać swoje żale. Prawda jest taka że żadna z nas nie chciałaby być na Twoim miejscu i "użalanie się nad sobą" niekoniecznie musi oznaczać coś złego, wręcz przeciwnie, czasami nam potrzeba aby ktoś nad nami popłakał. Takie jest moje zdanie, a Ty rób to co mówi Ci serduszko. Trzymaj się kochana!
Nanulika to że urodzinki były zrąbane, wcale nie oznacza że cały rok będzie taki. Wręcz przeciwnie, ja to sobie zawsze mówię "złe dobrego początki". Skoro zaczęło się kijowo, to na pewno skończy dobrze, a to oznacza że najbliższy rok pomimo że się ciężko zaczął, przyniesie dużo szczęścia. Zapamiętaj i "zrób podsumowanie" za rok, czy nie miałam racji!
Anila zanim się obejrzysz, zobaczysz dwie kreseczki na teście i będziesz się zastanawiać kiedy ten czas przeleciał! No a po nowym teściku nowe myśli będą zaprzątać Twoją głowę!!
Myszka2829 trochę czytałam w necie, też właśnie znalazłam coś takiego, że są podobno jakieś ćwiczenia, które zachęcają malca do okręcenia się. Gdybyś znalazła takie ćwiczenia które pomogły innej przyszłej mamie, byłabym wdzięczna za podesłanie!
Gatto lekarz powiedział że dziecko powinno się odwrócić do 32 tygodnia więc w sumie to prawie ostatni dzwonek, choć czytałam na necie że niektórym kobietom dzidzie potrafiły się okręcić nawet na kilka godzin przed porodem więc będę starała się nie tracić nadziei.

A oto przesyłam fotkę z wczorajszego USG - buźka naszej Ninki Nina08a.jpg oczywiście zżera mnie już ciekawość jak będzie wyglądać na żywo, bo czytałam że zdjęcia z tego tygodnia już są bardzo bliskie wyglądem do dzidzi po urodzeniu.
Tak obecnie wygląda mój brzuch: d29t3d.jpg hmm, mam wrażenie że nie poszedł teraz w przód, tylko "wypchał się" w dół. W talii 87cm więc na przestrzeni ostatniego miesiąca przybyło mi ok.1cm, a dzidzia urosła ok.0,5kg przez 4 tygodnie.
I oto uwaga!! Mistrze grafiki się Wam przedstawia - oto jak Kruszynka ułożona jest w moim brzuszku: d29t3bobo.jpg miesiąc temu jak byłam na USG, także była w takiej pozycji z wyprostowanymi nogami, więc zastanawiam się czy ona się w ogóle okręca, bo kopniaki czuję w żebra i mostek, a od czasu do czasu czuję uciskanie na pęcherz (nie kopniaki) więc to zapewne pupa, a jak leżę na boku to mam "gilgotki" mocno po bokach więc to pewnie rączkami :-D
 
Danutaski Mała Księżniczka jest prze prze prze urocza!!!!!!!!!!! te kopniaczki to może taki mały 'rozpęd' przed przekoziołkowaniem?;-)
Myszka mądre rzeczy gadasz.. oprócz piwska dałabym Ci jeszcze woody!!!! dzięki za to że tu jesteś :*****
Butterlfy też czasami jestem przekonana o tym, że to przezemnie moje Dziecko nie żyje:zawstydzona/y: ale.. zawsze dochodzę do konkluzji.. ze mój wpływ na baaaardzo wiele rzeczy.. jest znikomy..


życie.. ehhh..
dobrze ze 'jutro będzie lepiej' ;-)

miłego dnia..
 
Dziś już mi lepiej danutaski:) dzięki:) dzień urodzin był super, za to wczoraj, dzień po, miałam jakiś parszywy dzień!
Dziś już lepiej, wstałam z jakąś nową dozą energii i nie narzekam:)
Cudna ta Twoja NINA!!! A z Ciebie niezła laska!!!
Ja nigdy nie czułam ruchów dziecka, ale to musi być niesamowite uczucie.... ehh...

jeszcze półtora miesiąca do staranek nam zostało....
tak więc mam nadzieję że między wrześniem a powiedzmy listopadem uda mi się wam ogłosić radosną nowinę...
Może znów wstrzelę się w czerwiec:) miał być 2012, może 13stka okaże się szczęśliwsza....

Butterfly, wiem jak to jest... choć ja nigdy się nie głodziłam.... Wiem,że to nie działa, albo działa tylko chwilowo...
Bierzesz jakieś leki na tą insulinooporność? ja mam od endo Glucophage - rano 500, wieczorem 750XR (o przedłużonym działaniu)... Na razie nie wiem czy działa bo brałam ją ok miesiąca i zaszłam w ciążę więc musiałam odstawić, i teraz znów zaczęłam - jakieś 3 tyg temu... Lekarz twierdzi,ze powinny mi pomóc zrzucić trochę, no i ustabilizować organizm....
 
Ostatnia edycja:
nanulka ja biorę kilka leków, bo mam też niedoczynność tarczycy i to też może powodować problem z wagą. Ja biorę metformax500 dwa razy dziennie,i euthyrox n 50 no i inne leki ... ale gin mówiła,że po metformaxie waga powinna się ruszyć ... ale ja tam nic nie widzę,chociaż każdy mówi że zmizerniałam ... :-p Zaczynasz staranka niedługo ... ja dzis odbieram wynik TSH od którego też zależy czy już mogę działać :baffled:
 
Cześć wszystkim;)
Danatuski mój Bąbel też się jeszcze nie obrócił i lekarz też powiedział ze to wskazanie do cc, ale mam nadziję cały czas - zreszta on powiedział tez ze czasem przed samym porodem dziecko sie obraca, a czas na taki "normalny "obrót ma do 36 tyg. więc moze jeszcze sie uda...;) a tez wolałabym rodzić sn, chociażby ze względu na laktację (która po cc podobno czasami jest nieco później niż po zwykłym porodzie, a ja tak bardzo chce karmic piersią;) nawet butelki nie kupiłam....:rofl2:
mój Maleńki z kolei kopie mnie po pęcherzu lub wpycha główkę pod żebra:szok: Twoja Nińcia jest super, a z ostatniego usg nie mam takiego zdjęcia bo Niunio postanowił że nie bedzie pozował i zasłonił całą buźkę rączkami;););)
czekam na Twoja liste i z góry dziękuję:-D:-D
 
Czesc dziewczynki :-)
No wiec tak na poranne bieganie ZASPALAM, ten cholerny kot spal jak susel i mnie dzis akurat postanowila nie budzic...widzicie zolze. Zjadlam sniadanko odczekam z godzinme i pojde pobiegac;-)

Danutaski na telefonie slabo widac, ale jak mlody zwolni pc obejrze sobie dokladnie nasza Kropeczke :-) no i zerkne na te cwiczenia.

Aniu kochanie prawda jest taka, ze na to co nas spotkalo zlozyla sie cala kupa okolicznosci a nasz wplyw jesli byl to znikomy!!! Pamietac nalezy, ze przez cala ciaze dzie ko wyciaga z naszego organizmu co mu potrzeba a to czy jemy dla dwoje, czy za dwoje nie ma znaczenia dla malucha. W afryce maja glod, a dzieci sie rodza...wiec to co sobie wbijasz do glowy to istna bzdura, to samo tyczy sie Motylka. Dziewczyny mialysmy po prostu pecha i tyle!!!! Zapamietac prosze sobie to, a jak ktoras ma problemy z pamiecia, zapisac najlepiej na czolku ;-)
Ania malo widze wykres(cholerny tel. za maly wyswietlacz ma), ale idziemy prawie rowno z cyklami;-)

Kicia no mamy zamiar cos robic, to z nudow pobiegamy z Nanu, plan nie wydaje sie ciezki wiec moze nam jakos to pojdzie;-)

Martoos jak beta dzisiaj? Trzymam kciuki oby ruszyla w dol&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
nanulka dziękuję, ale nie nastawiam się na cuda ... mam zejść <2 ... a to z ok 4,72 to chyba będzie cud ...:baffled: ale ja już nic nie poradzę niestety, i tylko pozostanie czekać dalej no i zobaczymy co gin powie jak jej wyślę wyniki :) najważniejsze,że nie mam żadnych antyciał i hashimoto :) a z resztą damy jakoś rade :-):tak:
 
reklama
Butterfly,
będzie dobrze - jesli teraz się nie uda zejść poniżej 2 to może do września da radę i razem zaczniemy staranka:)

Myszka
3mam kciuki za pierwszy dzień:)
Ja zaraz zbieram się do miasta,pewnie trochę mi zejdzie.... muszę iść do vision express odebrać kartę z danymi do okularów (tam robią mi te gratisowe do tych co babcia zamawiała) bo u nich jest i z tym jechać do drugiej galerii (troche daleko, jakies 25min tramwajem-na szczęście połączenie bezpośrednie) żeby zweryfikować co tam spisali i czy aby nie z błędem bo mam minusy a mnie się wydaje,że to co mi zrobili to plusy... wogóle tak jakbym cudze okulary ubrała - nic nie widzę:) już lepiej mi bez:)
tak więc 3majcie kciuki coby mnie wykiwać nie zechcieli bo cienka jestem w odczytywaniu tych parametrów więc i kłócić o swoje będzie się ciężej w razie końieczności....
potem wracam i idę biegać - oby tylko się nie rozpadało, bo coś znów niemrawo ta pogoda wygląda....
 
Do góry