reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Dziękuję Dziewczyny!! :-)

mam nadzieję, że ten tydzień i 1 dzień do wizyty zleci mi w miarę szybko. Zastanawiam się tylko czy powtarzać jeszcze betę, bo ma już ponad 28 tys więc pewnie niebawem bedzie zwalniać, a mniejszy przyrost mnie pewnie zestresuje jeszcze bardziej.

Rurka...pisz co u Ciebie? jak Malutka?

Kamkaz..pewnie, ze się cieszy mój M choć na razie jeszcze na nic się nie nastawia, bo po moich przejściach różnie może być....
 
Taka bystrzacha mała :) porusza się sprawnie przy meblach i rozrabia :)
W nocy koszmar!!!! Bardzo często budzi ją ból brzucha a nad ranem gazy i wzdęcia ... tylko cyc pomaga ... wykończę się ...
No i pomniczek wreszcie mamy dokonczony

Pietrusia się odzywała?
 

Załączniki

  • 1447328402200.jpg
    1447328402200.jpg
    12 KB · Wyświetleń: 62
  • 1447328434400.jpg
    1447328434400.jpg
    16,6 KB · Wyświetleń: 68
Śliczna Twoja Lilii :-). taka śmieszka Mała. A jak szybko czas leci, dopiero w ciązy byłas a Mała już ponad 8 miesiący ma.

Pomniczek Haneczki super.

Pietrusia się odezwała jakiś czas temu, zajęła się pracą, o ciąży nie myśli na razie, złożyła dokumenty do ośrodka adopcyjnego. Mam nadzieję, że odezwie się niebawem do nas....PIETRUCHA...czekamy!!!!!!!!
 
Witam i chciałam się pożegnać, generalnie tworzycie dość zamknięte środowisko a średnio mam ochotę pisać sama do siebie.:-(
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Zrobisz jak uważasz za stosowne, choć wg mnie bardzo źle oceniasz sytuację. Twój wybór Twoja sprawa. Powodzenia w takim razie i życzę Ci wszystkiego dobrego
 
dziewczyny, mialam wyluzowac, juz sie nastawilam i co...??? whidze na fejsa a jedna z moich kolezanek wrzucila zdjecie usg!!! termin wczesna wiosna rodzi. Ku*wa ale mnie to zabolalo, ratujcie mnie:((( tak sie tym zdenerwowalam ze nawet mi sie jesc nie chce dlaczego tak jest:(((((((
 
reklama
Migduch wiem jak to boli ale musisz dać radę i odpuścić. W przeciwnym razie bardzo trudno będzie Ci zajść w ciąże. Psychika w tej sprawie ma bardzo duże znaczenie. Ja po stracie po jakimś czasie stwierdziłam trudno, widocznie tak miało być. A co będzie to będzie, modliłam się aby dane mi było zostać mamą a będę walczyć tyle ile będę musiała. No i przestałam tak o tym myśleć. Kochaliśmy się z mężem ale nie wtedy kiedy musieliśmy, ale wtedy kiedy chcieliśmy. A że byliśmy wtedy troszkę stęsknieni bo przez prawie 5 miesięcy mieliśmy zakaz ze względu na poród a potem trzeba było wyleczyć bakterie itd więc praktycznie kochaliśmy się codziennie przez kilka lub kilkanaście dni no i nawet nie zwracałam uwagi kiedy będzie owu. A że wiedziałam bo byłam u lekarza to nawet o tym mężowi nie powiedziałam. No i udało się. Polecam Tobie i Twojemu partnerowi trochę ciszy, weźcie kilka dni wolnego i wyjedźcie gdzieś gdzie będziecie sami i bez zmartwień i problemów
 
Do góry