reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Hehehe szkoda roboty;-)

My chyba polecimy pospac;-) to byl cholernie dlugi dzien dla mnie.
Kolorowych i spokojnej nocki lasencje:*
 
Elka ukłony za zapał, ja do ćwiczeń to weny nigdy nie miałam i żadnego samozaparcia, ale po porodzie kto wieee :-p

ja też zmykam już spać, jutro rano na siuśki i upuścić trochę krwi bleeee i znowu całe ręcę pokłute :/
 
No jak to bedzie z moim zaparciem to czas pokarze mysle ze jak zaczna byc widoczne efekty to mnie bardziej zmobilizuje;-)Kotenienki ja tez zmykam lulu bylam odebrac J z ogladania meczu przejechalam sie autem dawno nie jezdzilam juz zapomnialam jaka to frajda spijcie dobrze pa
 
Martoocha ja też czytałam że duże przyrosty bety mogą oznaczać ciążę bliźniaczą !! &&&&&&&&&&&&&&&&
Izka87 ja codziłam na szkołę rodzenia od 26tc i bardzo się cieszę że to zrobiłam !! Przede wszystkim przyszły tatuś zaczyna rozumieć co się będzie działo :-) bo kobiety często zdają sobie sprawę, a mężczyźni nie.
Elka_30 co ćwiczysz? Ja się kilkakrotnie zabierałam za brzuch, dobre ćwiczenia Szóstka Waidera, ale dojechałam najdalej do połowy i rezygnowałam z braku czasu.
 
Cześć dziewczyny :)
Myślę że na USG w niedzielę wszystkiego się dowiemy-oczywiście jak tylko dojadę do domciu to napiszę.
Jeszcze tylko jedna betka jutro i kolejny etap za nami..
W ogóle zauważyłam że badanie krwi zdecydowanie bardziej boli będąc w ciąży- naprawdę. Zawsze absolutnie NIC mnie nie bolało, a teraz czasem aż się wykrzywię :-p:laugh2::confused:
 
Dzien doberek dziewczynki:-)

Jak nocka minela?

My na szkole nie poszlismy, moje szczescie bylo przy dwoch porodach wiec sobie poradzi...no a ja tam ze szkola czy bez tez dam rade;-) nie mam wyboru. Jak weszlo to i musi wyjsc;-):-D

Martoos to bardziej zalezy od pielegniarki.
Mnie w szpitalu koles zakladal wenflon tak mi rozmasowal i wyglaskal miejsce wklucia, ze nie wiedzialam kiedy bylo po. Potem mi laska pobierala krew i myslalam, ze sie porycze tyle bolu mi narobila.
 
Ostatnia edycja:
hej

Ja chodzilam na szkole rodzenia i ogolnie jestem zadowolona. Mysle, ze nie jest to czas stracony. Ale mysle, ze najlepsza szkole mialam, kiedy bylam baby sitter dla takiego noworodka co to sie dopiero urodzil. Jego mama byla w domu, ale potrzebowala kogos na kilka godzin:happy:
 
To prawda Kicia w praktyce uczymy sie najefektowniej;-) dobrze, ze maluchy sa elastyczne i nie da sie ich przez przypadek skrzywdzic...nie mowie o rzucaniu;-)No i duzo robimy instynktownie. Co do panow to powiem, ze dla nich ta szkola powinna byc obowiazkowa, bo wielu wrecz sie boi noworodkow...a wiezi z tego okresu pozostaja na cale zycie. No i co tez istotne majac pomoc i wsparcie w tatusiu macierzynstwo jest o wiele latwiejsze, no i wiadomo po porodzie tez do dzieciowych obowiazkow, domowych dochodzi chec powrotu do stanu uzywalnosci publicznej. Gdy kobieta zostaje ze wszystkim sama, czesto sobie nieumie ze wszystkim poradzic. Plus otoczenie niby wierzace, a tolerancji mogliby uczyc sie od zlomu...no jak babki, ciotki, matki wszystkie daly rade...to my tez musimy. Do tego komentarze typu "za moich czasow babki braly dzieci na plecy i szly w pole robic..." dobijaja skutecznie.
 
reklama
Karo no to sie najadłaś strachu. Szyjka widze fajnie sie trzyma i dzidzius pięknie rosnie, tylko tak dalej:-)
Martoś piekna betka. :-):-)

Dorciu, mam nadzieje ze wynik bedzie dobry i ze ta zmiana to nic powaznego.
milego dzionka
 
Do góry