M
malutka306
Gość
ojej przykro mi... i życze aby to jednak była fasolka
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ale ja dziewczyny boję się iść do gina bo boje się ze coś mi jest.
nie mam w ogóle apetytu, mam wahania nastroju raz się śmieje zaraz płacze i nie wiem.
Witajcie!
"Dojrzałam" do tego, żeby dołączyć do starczek... A może ostatnie urodziny mnie do tego bardziej skłoniły, bo kilka dni temu rozpoczęłam 33 rok swojego życia... Jeszcze nie zaczęłam się na poważnie starać. W przygotowaniach nie jestem nawet na początku. W sumie nie wiem, jak się do tego wszystkiego zabrać.
Mogę tu u was przycupnąć na jakiś czas?
kolorowa witam, z nami szybko się wdrożysz i szybko zafasolkujesz
Asiol gdzie byłaś? co u Ciebie?
a ja właśnie wróciłam z ostrego dyżuru, pojechałam bo kłuł mnie brzuch i piekł
i co???
i maluch pływa, serce wali jak szalone
a moja diagnoza jest taka - ostrożnie z fasolką po bretońsku
a gin straszna gaduła, a jak się dowiedział gdzie pracuję to powiedział że w pełni rozumie moje zdenerwowanie i wcale się nie dziwi że z pierdołą lecę na ostry dyżur. A panie cerber w rejestracji chciały się mnie perfidnie pozbyć