reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

JESTEM W DOMCIU!!! W końcu. Siedziałam jak na szpilkach do 14 by mój współpowinowaty przyjechał po mnie z pracy.
Dostałam wypis, zwolnienie, wycyganione zdjęcie hihi :D i receptę na luteinę i dupka. Krwiak nie zniknął (niestety) ale dzidzi nie zagraża.
Jutro idę do ginki to jej wszystko pokażę i poproszę o coś na mdłości. W szpitalu podawali mi Hydroxyzynę, więc zobaczę co lekarka orzeknie.
Zdjęcie wstawię ale później, muszę nacieszyć się powrotem do domu :)

Pozdrawiam was wszystkie :)
 
reklama
i bardzo dobrze Iwasek..babskie pogaduchy dobrze ci zrobią...i nie żałuj sobie winka czy co tam lubisz alkoholowego...:)

ael to super...ciszę się powrotem:) a dzidiza ci rośnie...pamiętam jak na suwaczku było 4 tyg a teraz juz 8...eh...
 
BigCh ale to tez fakt...jak juz długo o cos walczysz i czegos pragniesz to wpadasz w ciąg nakazów i zakazów...a faceci czują sie wtedy jak na smyczy i chcą odreagowac...my mamy instynkt( ponoć:-)) i jestesmy silniejsze w dązeniach i postanowieniach wiemy ze trzeba i juz...a do faceta to nie dochodzi...nie odnajduje się w takiej sytuacji... więc trzeba pozornie dać im odetchnąc, a sami jak odpoczna to odnajda siłe do kolejnej walki....
i może to jest miarą sukcesu iwasek???

Mój lekarz powiedział mi to samo..jesteście silniejsze i to Wy dzwigacie ten swiat.

Może właśnie moim błędem było to ze troche podeszłam do niego jak do jajka. Wiem co przeszedł i jakim jest wrazliwym facetem. Starałam sie przekazywac mu wszystko w złagodzonej formie zeby się nie stresował. A teraz masz babo placek!

Odreaguję,wyluzuje i zdecydowanie odpuszczam.
Co ma byc to będzie.
 
Ostatnia edycja:
Ael dobrze że już jesteście w domku i dzidzi nic nie grozi.
Przynajmniej wiesz że wszytsko jest ok
Życzę Wam zdróweczka!!!

Soglam dzisiaj nie będe stroniła od winka ;-)
Juz mi sie lepiej zrobiło.
:cool2:
 
Miło się Was tutaj wszystkie czyta :) Czekanie szybciej zlatuje i jakoś lżej jest :)

Zostało mi jeszcze około 5 dni do okresu i samopoczucie na to wskazuje. Myślicie , że objawy PMS mogą występować po zapłodnieniu? Mierzę sobie temperature i jest wciąż podwyższona. Dzisiaj rano było 37, więc nie spada.
 
Zdjęcie dodam ale muszę się nacieszyć domkiem :-)
Fasolka ma 17,44 mm już, urosła mi od soboty troszkę :-D

Soglam wiem wiem, też tak czuje, jakby to niedawno było dopiero 4 tydzień a tu już 9 się zaczął :-)

oncedaily Właśnie o to chodzi, że objawy pms i zbliżającej się @ są bardzo podobne do tych objawów zapłodnienia, więc często kobiety się po prostu mylą przed zrobieniem właściwych testów :-)
 
Ostatnia edycja:
Soglam :tak: to prawda. Zwłaszcza że borykamy sie z mniej lub bardziej podobnymi problemami i wiadomo ze zostaniesz tutaj zrozumiana. Zresztą często nie ma z kim porozmawiac lub sie wygadać bo wiadomo,każdy ma swoje problemy ,zdecydowanie innej natury i raczej nie zrozumie tęskot i trosk staraczki ;-)
 
Ostatnia edycja:
once wszystko może być, a tempka wrózy dobrze trzymam kciuki za fasolkę &&&&&&&&&
ael ciesz sie ile możesz...:)
iwasek u mnie to tak na przekór,mojemu M. bardziej zależy na ciązy i bardziej chce niż ja...ja to taka dziwna baba..bez instynktu,panicznie się boje tego co wniesie dziecko i jak to wszystko będzie ...przeraża mnie ta dbałość,odpowiedzialnośc,uzależnienie tej małej bezbronnej istotki...ale mam nadzieje,że będzie lepiej niż mysle,ze zakochamy sie w tym naszym cudzie miłości na zabój,trochę przewiduje deprechę po porodową ale będzie dobrze
więc nie uważamy i zobaczymy co przyniosą II kreseczki jak sie pojawią...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry