Hejjestem początkująca, więc proszę o wyrozumiałość
staramy się z mężem po raz pierwszy, być może się udało, bo czekam na "nie przyjście" @. W lutym się nie powiodło ;/ mam nadzieję, że będę mamą... już mi odbija na punkcie ciuszków, grzechotek itd, zwłaszcza, że co chwilę na ulicy widzę śliczne brzuszki i wózki jeżdżące po chodnikach... Pozdrawiam wszystkie Staraczki
![]()
Witaj dagne :-) Cześć wszystkim :-)
Ech ale miałam od wczoraj wieczora ciężko :-( Córeczka kolegi zachorowała na sepsę więc cały wieczór i pół nocy rozsyłałam info z prośbą o oddawanie dla małej krwi, drugie pół nocy nie spałam, bo myślałam o maleńkiej, pół dzisiejszego dnia spędziłam z moim L. w stacji krwiodawstwa bo były takie kolejki, że ciężko się było dopchać, potem wizyta u ginki, zakupy i dopiero weszłam do domu :-( Padam z nóg. Ale jestem szczęśliwa, bo wiem, że zrobiłam wszystko co w mojej mocy aby pomóc malutkiej Zosi

Ginka przepisała mi CLO - mam brać od jutra przez 5 dni, ale jakąś chyba dziwnie małą dawkę, bo tylko pół tabletki raz dziennie
