reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
no to nie wiem, cóż to może być, trzymam kciuki żeby fasola! musisz czekać, innej rady niestety nie ma
 
No ja jutro też będę testować, to będzie 30dc, a 11dc licząc od owu. więc jeśli coś tam we mnie jest to powinno wykazać. (owu miałam 2 dni po Lilly więc jeśli jej wykazało to u mnie też powinno)

Miałam dzisiaj poważną rozmowę z mężem. I jeśli nie wyjdzie nic w tym cyklu biorę się poważnie za badania.
 
Noooo... to fakt... a objawy... sama nie wiem. Dużo śluzu, swędzące okropnie sutki, zmiany nastroju... ale cieżko mi powiedzieć czy to na @, fasolkę czy efekty luteiny. W tamtym cyklu też miałam książkowe objawy i dupa... dlatego staram się nie nakręcać.

A test robię bo nie wiem czy odstawić luteinę.
 
Fifka trzymam kciukasy. Ja teraz mam 29ego wizytę u ginka i też się biorę za badania, ale mam nadzieję że chociaż Ty nie będziesz musiała tego robić i jutro będą 2 krechy. Ale z tego co pamiętam, to Ty od niedawna się starasz???

Paolajn dzięki

A mnie coraz bardziej boli brzuch okresowo:-( i wrócił ten ból w piersi, boję się że to może być coś złego. Mam nadzieję że ginio mi zrobi usg tej piersi
 
Ostatnia edycja:
Hehe zależy jak na to patrzeć :-D staram się od 6 miesięcy (ten jest już 7) więc ni to bardzo długo ni krótko... Fakt też jest taki, że wrzesień i październik starania były takie byle jakie. A takie poważne starania rozpoczęły się w grudniu.
 
lilly - pewnie, ze pozytywny!!!!!!!!!!!!!!!!! gratulacje!!! zdrowych i spokojnych 9 m-cy :)

julieet! - yeeeeeah!!! :)

dziewczyny - lilli, juliet: dlugo sie staralyscie?

madziarka - cos czuje, ze sie zaraz pozytywnym testem pochwalisz, bo opisujesz objawy ciazowe: klucioe w piersiach jak najbardziej, no i skoro sluzu takiego nigdy nie mialas, to tez moze (ale nie musi) byc to objaw kielkujacego ziarenka :)

fifka - jesli chodzi o dzialanie testow, to nie sugeruj sie tym, ze jesli lilly wyszlo to Tobie tez. Najbezpieczniej testowac 14 dni po owulacji. Wzrost hcg to u kazdego bardzo indywidualna sprawa. Trzymam jednak kciuki, zebys sie tu pochwalila jutro pozytywnym testem!
Czyli tak liczac szczerze, to porzadnie starasz sie od grudnia. Ja na Twoim miejscu wstrzymalabym sie jeszcze ze 3 miesiace z badaniami. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze przynosi to troche spokoju tylko a zaczyna sie czlowiek bardzo nakrecac. Rob testy owu, mierz tempke i jesli beda testy ok i tempka ok to wyluzuj z badaniami.
 
Ja chce tylko sprawdzić czy pęcherzyk mi pęka, bo dziewczyny mnie troszkę nastraszyły. Bo byłam na monitoringu ale opuściłam ostatnią wizytę i nie zobaczyłam czy pękł czy nie... Chociaż gin nie kazał przychodzić i mówił ze wszytsko okej, ale dla świętego spokoju wole sprawdzić. Poza tym wiem że mam niedobór progesterony i nie wiem kiedy mam przestać brać tą luteinę... :zawstydzona/y:

A testów używam, bo przy moich nie regularnych @ nie da się inaczej...
 
reklama
Do góry