Aaaa czyli jak dzwoniono do was to mówiliście "Rodzinna Izba wytrzeźwień"?to super Ael, ciesz się dobrymi informacjami
w weekend miałam rodzinną imprezę i teraz dochodzimy do siebie z moim dlatego nic dziś nie robię!
Raz tak moja kuzynka odebrała telefon od ciotki, jak rodzinka z Kanady przyjechała i bawiliśmy się w stodole mojej babci na całego, że cała wieś nie spała XD
Ale Jaga piłaś za fasolkę, by przyszła szybko?
Madzia ja wiem, fasola robi sobie miejsce. Chociaż nie wiem czemu mój uparcie twierdzi, że mogą być bliźniaki :-)