reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

nicola ty sie ciesz swoim płaskim brzuszkiem dopóki go jeszcze masz! Bo za moment sie roztyjesz, wyjdą ci rozstępy i będziewsz miała balon przed sobą! Ja też bym chciała mieć znowu płaski!!
 
reklama
Święte słowa nicola... nie zawszę życie jest usłane różami i nie zawsze mamy to na co mamy ochotę lub co nagle chcemy... Fakt większość rzeczy można kupić... ale niestety nie zdrowia no i jak w naszym przypadku dziecka...

Wiesz co mi kiedyś mąż powiedział, jak byłam taka strasznie załamana i płakałam strasznie, jak się go zapytałam:
"dlaczego nam jest tak trudno o to dziecko?"
a mój mąż na to:
"bo Bóg wybiera dla nas kogoś wyjątkowego i musimy chwilkę poczekać na swoją kolej"

To były najwspanialsze słowa jakie kiedykolwiek usłyszałam... ;-)


Mi ewika nie zależy na tym czy mam płaski brzuch, czy kiedyś już nie będzie taki jak teraz... wogóle na to nie patrze... dla mojego męża zawsze będę najpiękniejsza... :-)
 
sun to fakt. Mój m też powtarza mi, że mój brzuszek jest śliczny bo nosił w sobie naszą Kruszynkę ale sama dla siebie zgubie go już od 1.10 jak zacznę aerobic bo w domu do ćwiczeń zmotywowac się nie mogę ;/
 
ewika nie mysle o brzuchu narazie pragne zeby on z kazdym dniem był wiekszy i wiekszy , a potem bede sie martwic o jego wyglad :))

Sun przyznam szczerze pieknie ci maz powiedział przepieknie :) az mi znowu lzy polecialy :)
 
Nicola no ja też zawsze jak sobie o tym przypomnę to łezka się zakręci :zawstydzona/y:.. Więc tak jak widzisz stoisz w kolejce po maleństwo... a nóź zaraz będziesz je miała w brzuszku :-)
 
to byl by chyba cud , to by bylo z byt piekne zeby mogło byc mozliwe , czlowiek ciagnie od 1 do 1 dnia miesiace( chodzi o kase) ma plany zeby na to odlozyc czy na tamto , i sobie mysli jak ja chce miec malenstwo i mu zapewnic dobry byt , ale jak sie pojawia wszystkie plany ida w daleka odległosc a liczy sie tylko ta kruszonka i potrafimy sobie od buzi od mowic zeby ono mialo to jest dopiero magia , mam nadzieje ze kiedy ja odczuje :)
 
heheh narazie ich nie doswiadczylam wiec malo w nie wierze ale , tlumacze sobie jak w nie nie bede wierzyc to ich nie doswiadcze wiec ..... mowi samo za siebie :) dobra koniec tego smutania sie pogadajmy o czyms wesolym
 
reklama
co do alkoholu nie ma co świrować, ja byłam już jakoś w 4 tc i mój mąż miał urodzinki, trochę alkoholu poszło i nic maleńkiej nie jest. Gdyby człowiek tak chciał na wszystko uważać to już w momencie rozpoczęcia starań musiałby zrezygnować z jakiegokolwiek alkoholu bo nóż zajdzie się w ciążę-a tak się nie da. Póki matką a dzieckiem nie wytworzy się pępowina to nie stanie się nic strasznego
 
Do góry