reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
kwiatuszeq dziekuje za to ze mi tak zyczysz , ja Tobie tez tego zycze a TY długo sie starasz?
powaznie Sun tez tak pisala ?, myslalam ze ja moze nawet przesadzam , ale pisalam wam to co czuje ...

Sun jesli moge zapytac co sobie pomyslalas i zrobilas jak zobaczylas 2 kreski ?
 
Ostatnia edycja:
Nicola będzie dobrze! Nie poddawaj się. Każda z nas, która stara/starała się tak długo przechodzi kryzysy. To normalne...

Wprawdzie pytanie nie było do mnie, ale napiszę Ci co ja czułam jak zobaczyłam po 14 miesiącach 2 kreski. Otóż stwierdziłam, że to na pewno pomyłka. Chwilę później byłam u lekarza, któremu próbowałam wmówić, że hormony mi się rozregulowały. Moja Pani doktor patrzyła na mnie jak na wariatkę :-p Kazała natychmiast zrobić betę, bo powiedziała że testy w tą stronę raczej się nie mylą...
Nie mogłam uwierzyć nawet wtedy gdy rozmawiałam z nią przez telefon. A powiedziała, że to ciąża na 100%, bo beta jest bardzo wysoka. Uwierzyłam chyba dopiero wtedy gdy miałam wynik w ręku... Choć ta nowina docierała do mnie przez kilka dni... :tak:
 
jeny ale wam fajnie ja bym chyba plakala z szczescia caly dzien , nie wiem co bym zrobila , ja mam teraz 10 cykl i wielkiego doła a @ dalej nie ma ........ o co tu chodzi ?.....:sorry2:
 
reklama
Do góry