reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Kwiatuszku, a lekarz coś mówi na te bolesne @??

Pyscku, masz rację, szkoda się nakręcić, jak może nic nie być, a lekarz niedługo. Staraj się o córę, staraj :)
mam jakies tabl ale juz chyba organizm sie do nich przyzwyczail a takie bolesne od nadmiernego przodozgiecia
Hej Kobietki moje :-) Nie pytam czy mnie pamiętacie, bo musicie pamiętać hi hi ;-) STĘSKNIŁAM SIĘ ZA WAMI :-) mmmuuuaaa :-*** Co prawda się nie udzielałam, ale podczytywałam Was troszkę ;-) Co u Was słychać? Jak dzieciaczki Wasze? :-) (wybaczcie, ale nawet nie próbuję do wszystkich po kolei napisać, bo to niemożliwe :-p )

Uprzedzając Wasze pytanka, u mnie okej :-p Zrobiliśmy sobie wakacje nad naszym morzem i jestem pełna energii (póki co) :-) A co do starań, to… olałam je na caaaaałe wakacje :-D i jest super!!! :-)

EEeeno laski nie mówicie, że Ael nadal nie wróciła :-( Aelcia, nie rób cyrków tylko wracaj in o już, bo jak nie to się osobiście do Ciebie wybiorę sobie z Tobą porozmawiać!!!! Ael, Ael… brakuje tu Ciebie do kompletu :-)
Miq
- bez obaw :-) kotki wbrew pogłoskom są bardzo czystymi zwierzątkami :-D i kochane do tego :-) sama bym sobie sprawiła kocurka.. gdybym nie mieszkała w bloku i nie miała już psa :-D

Haaa dobrze, że tu weszłam, przynajmniej dowiedziałam się,że mam okres płodny :-p chyba mam :-p

witaj laska

a ja od rana bawie sie w zaprawianie ogorkow
 
reklama
a u nas wszystko ok. Mała rośnie i psoci jak najęta. wyglądamy zębów ale narazie ani widać. Ogólnie nie narzekam. A jestem codziennie. Tzn czytam was ale jakoś nie mogę się zebrać żeby coś napisać ;)
 
Mały pół nocy śpiewał :dry:ja latałam z laktatorem żeby mleko odciągnąć - bo mały ssać nie chciał... a jeszcze nad ranem mąż słysząc ze mały miauczy przyszedł i wziął go na ręce co rozbudziło go już na dobre i trzeba było godzinę się z nim pobawić zanim zasnął znowu... A jeszcze z rana MM nam się skończyło i musiałam rozmrozić moje zapasy mojego mleka z zamrażarki... :baffled: jakoś wszytko szło nie tak...
Współczuje szalonej nocy
Moja spała w nocy pięknie, tylko nad ranem chyba jej coś po brzuchu chodziło bo mi popłakiwała, ale ją przez sen wymasowałam i przeszło.
Ja byłam na zakupach i do wyjazdu w góry jestem przygotowana. Z rzeczy niefajnych mam mega wzdęcie i nie wiem po czym, ani nospa, ani espumisan nie pomaga :/
Mam nadzieję, ze jak jutro się rozruszam to mi przejdzie :-)


Cześć,tak w ogóle :-)
 
Ostatnia edycja:
Ewika, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu, dużo miłości, wyrozumiałości i wsparcia :):)))

Truskawciu, właśnie chyba mam dziurę, bo mam jak sportowe, choć ja na nie mówię stary traktor...

idę zupę gotować... kalafiorowa dziś to i mała mi zje
 
Witaski :*

pierwszy dzień w pracy zaliczony ... boże nóg nie czuje - to co mam po dzisiejszej pracy to obdarta noga i ręka - oraz ból stópek :( mówiłam kotce aby mi masaż stupek zrobiła to uciekła na balkon :dry:


AEL kochana wracaj do nas bo ja też bardzo bardzo tęsknię :-( brakuje mi twoich postów i tego jak potrafisz dokopać komuś jak trzeba i odrazu do głowy to wchodzi i skutkuje :-) także WRACAJ !!!!

idę zupę gotować... kalafiorowa dziś to i mała mi zje
Sil gdzie Ty mieszkasz ?? bo jak niedaleko to pędzę do Ciebie na zupkę <mniam> :-D
Mały pół nocy śpiewał :dry:ja latałam z laktatorem żeby mleko odciągnąć - bo mały ssać nie chciał... a jeszcze nad ranem mąż słysząc ze mały miauczy przyszedł i wziął go na ręce co rozbudziło go już na dobre i trzeba było godzinę się z nim pobawić zanim zasnął znowu... A jeszcze z rana MM nam się skończyło i musiałam rozmrozić moje zapasy mojego mleka z zamrażarki... :baffled: jakoś wszytko szło nie tak...

biedna niewyspana żonka :* na pocieszenie powiem, że ja dziś w nocy też co godzina się budziłam :-( i teraz chyba się prześpię zanim moje przyjdzie :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry