ma_gdalena
Bartusiowa mama...
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 3 389
Sleepy nie mam pojęcia! Nie wiem czy to jest pierwszy raz czy jak... nie wiem kiedy się zaraziła! Ona sama chyba takich rzeczy nie wie... w każdym bądź razie ona była już z wynikami u swojego lekarza ginekologa i on jej powiedział, że jest aktualnie chora i przepisał jakieś silne antybiotyki!
|Ja mam tylko nadzieję, że ewentualnie mały będzie miał jakąś delikatną wadę wzroku... :-( a najlepiej jakby był zdrowy w 100%. Ale też tak myślę bo ona była na prenatalnych i w 10 i w 20 tygodniu i dziecko rozwija się idealnie, i w ogóle nie było żadnych zastrzeżeń, i tak się zastanawiam czy jakby coś było nie tak to chyba by wyszło podczas tych badań...
zresztą idą jeszcze za niedługo na prenatalne po 30tc
Miq no ja właśnie czytałam, że im późniejsza ciąża tym większe ryzyko zarażenia ale z kolei mniejsze uszkodzenia... ale ona chyba miała pierwszy raz robione te badanie więc tak naprawdę nie wiadomo....
A tak na marginesie to mój lekarz w ogóle mi nie zlecił badań na toksoplazmozę...
ja nie robiłam tego przez całą ciążę. Pamiętam jak klnęłam mężowi, ze dlaczego takiego ważnego badania mi nie zleca a mąż mi jeszcze mówił, że lekarz przecież wie co robi...
jak ja dziękuję Bogu, że Bartuś jest zdrowy aczkolwiek tą sytuacją równie mocno się przejmuje... :-(
|Ja mam tylko nadzieję, że ewentualnie mały będzie miał jakąś delikatną wadę wzroku... :-( a najlepiej jakby był zdrowy w 100%. Ale też tak myślę bo ona była na prenatalnych i w 10 i w 20 tygodniu i dziecko rozwija się idealnie, i w ogóle nie było żadnych zastrzeżeń, i tak się zastanawiam czy jakby coś było nie tak to chyba by wyszło podczas tych badań...

Miq no ja właśnie czytałam, że im późniejsza ciąża tym większe ryzyko zarażenia ale z kolei mniejsze uszkodzenia... ale ona chyba miała pierwszy raz robione te badanie więc tak naprawdę nie wiadomo....
A tak na marginesie to mój lekarz w ogóle mi nie zlecił badań na toksoplazmozę...


Ostatnia edycja: