reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Dzięki aniu za odpowiedz. Może uda Wam się już załapać na refundowane próby:) Tfu, tfu...co ja wogóle pisze. GŁUPA!!!! Przecież Wam się jeszcze uda naturalnie :D Mooooocno trzymam kciuki.
A z drugiej, ciekawskiej, mojej strony-jakiego rzędu to są pieniądze??

A jak ja się czuje?? No cóż...dziś mam 30dc...tempki dziś nie mierzyłam bo postanowiłam się wyspać :D więc tu nie wiem jak to wygląda....rano było przytulanko i wewnętrznie nic przepowiadająca @ nie było :/
Ogólnie ciążowo się nie czuje...poza tym nie za bardzo mi przytulanka pasuja żeby mogła to być ciąża...ale kto wie??
Na ostatnia @ brałąm duphaston żeby się ładnie pojawiała, mam nadzieje, że jeżeli we mnie nie ma drugiegi serduszka to @ jednak sama przyjdzie bo inaczej cały cykl będzie stracony :(

Aaa teścik jak coś planuje na środe.
 
reklama
Potrzebujemy mieć 12 tyś, żeby spokojnie mogło starczyć na wszystko. Oczywiście chciałabym wydać dużo mniej, wszystko zależy od leków stymulujących. A największym moim marzeniem jest wydać te pieniądze nie na invitro tylko na wyprawkę dla dzidziusia :-)
 
Dzięki dziewczynki :-)
Jesli chodzi o refundację to jakoś nie wierzę, żeby w następnym roku coś ruszyło... niestety nasi politycy jeszcze nie czują powagi sytuacji, a fakty są straszne. Coraz więcej ludzi nie może mieć dzieci i jedynym ratunkiem jest invitro, na które nie wszystkich stać. Jak tak dalej pójdzie to za paredziesiąt lat będziemy sie rozmnażać jedynie tą metodą
:-(
 
co za pytanie :-) oczywiście że można, będzie nam raźniej. Napisz coś więcej o sobie, ile się staracie, ile masz lat itd:)

super :)

jeszcze raczkuję na tym forum więc proszę o wyrozumiałość, jak czegoś nie będę kapować ;)
wybaczcie, ale całego wątku nie czytałam, mam nadzieję że wprowadzicie mnie stopniowo w tematykę i dacie się poznać :)

ja mam na imię Julia, jestem z Wrocławia, mam 27 lat, mój mąż jest 2 lata młodszy ;) Ja pracuję w służbie zdrowia, jeszcze nie zaczęliśmy się starać, na razie robię rozeznanie w temacie, zaczniemy prawdopodobnie od grudnia :)
5go listopada idę do ginekologa, sprawdzić czy wszystko u mnie ok, może wysępię skierowanie na jakieś badania no i zaczniemy instalację ;)
 
reklama
Ja też jestem z Wrocławia :) i mam 28 lat. Ja się staram już od 3 lat, choć w sumie teraz tak sobie myśle że można powiedzieć, że od 3 miesięcy, bo wczesniej mój mąż chorował i nie było żadnej szansy na dziecko. Od sierpnia oficjalnie jest już zdrowy i po dwuletniej rekonwalescencji, więc właściwie to dopiero zaczynamy starania :-D No i popatrzcie jak to 3 lata można pieknie zamienić na 3 miesiące :-) :-D Pozytywne myślenie górą :-)
 
Do góry