reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Magdalena z tym przejściem na MM to Ci niestety nie pomogę, to musi być Twój indywidualny wybór i musisz być co do tego przekonana :) i nie pisz, że jesteś egoistką bo tak nie jest! No i jeśli się zdecydujesz przejść na MM to też absolutnie nie czuj się gorszą matką! Dzisiejsze MM są naprawdę starannie komponowane i dostarczają dziecku wszystkich potrzebnych składników :) A dlaczego Ci się odechciewa karmienia piersią jak gdzieś wychodzicie? Przy karmieniu MM też nie jest kolorowo przy wyjściach, gdziekolwiek się nie ruszę na dłużej, zabieram ze sobą butelki z wodą (oczywiście moją, bo nie za bardzo można zmieniać dziecku wodę na której się przyrządza MM), pudełko z mlekiem, termos na butelki, przed samym wyjściem jeszcze trzeba szybko ze dwie butelki mocno podgrzać do tego termosu, żeby były jak najdłużej ciepłe :) także wiesz :) też trochę zabawy jest :) a tak to bierzesz tylko cyca :-) dużo miejsca nie zajmuje ;)

A co do rozszerzania diety, to jak wiadomo na MM po 4 mies, na piersi niby po 6, ale mam znajoma z synkiem w wieku Julki, który ma problemy brzuszkowe i chodzą z nim do dobrego gastrologa-pediatry, i ta babka im powiedziała, że na piersi najlepiej jest rozszerzać dietę po 5 mies i nie czekać do tego 6tego i oni się dostosowali. Więc myślę, że jak przejdziesz na MM, to już zaraz byś mogła ruszyć, zresztą jak zostaniesz przy piersi to w sumie też niedługo... No ale to też jest kwestia indywidualna :)

Ael
no to rzeczywiście Wiktorek sporo je :-) ale to dobrze! w końcu to chłop! musi porządnie zjeść :) ale i tak waży mniej niż moja Jula :-p a powiedz mi wprowadzasz już to codzienne/co dwa dni żółtko gotowane? no i jak u Was wygląda gluten?

Fifka no ja wiem, że najlepiej jest nie być przewrażliwioną mamą ;) (hehe, niewykonalne co? :p) ale myślę, że jak u Was takie problemy zdarzają się co jakiś czas, to warto nawet la uspokojenia się wybrać się do tego lekarza, zapewne nic ciekawego nie powie, tylko stwierdzi, że to kolki i trzeba przeczekać, ale a nóż widelec, da jakieś skierowanie na usg brzuszka albo do gastrologa i tam byście się już czegoś więcej dowiedzieli :) ale oczywiście zrobisz jak Ci serducho podpowiada :)
A z tą "matką" (?!) tego maluszka z filmu to bardzo dobrze, że to się tak skończyło, chociaż może mogli daćjej trochę więcej do tej odsiadki :no: mam tylko nadzieję, że zabiorą jej to dziecko i że już żadnego dzieciątka nie będzie tak krzywdzić :-( szkoda tylko, że maleństwo z filmu trafi teraz pewnie do jakiegoś smutnego przytłaczającego sierocińca :(

Sleepy z tą ilością mleka niestety nikt Ci do końca nie pomoże, sama za jakiś czas wyczujesz ile Twoj Filipek tak na prawdę potrzebuje :) my tu tak na dobrą sprawę możemy mówić, że 90, a się okaże że dla Filipka to za mało i biedny będzie się głodził ;) myślę, że dobra obserwacja i czas pomogą podjąć Ci słuszne decyzje w tej sprawie :)
A co do białego nalotu to mogą być pleśniawki ale nie muszą. To może być zwykły nalot od mleka. Julia miała taki na początku, nie schodził cały tylko się utrzymywał, ale jak się buźka przyzwyczaiła do mleka to zniknął bezpowrotnie i języczek jest czyściutki :)

mig śliczna ta pościel z obrazka :)
 
reklama
Lilly no dużo je i nie widać to po nim. Wiktor cały tatuś nawet z przemianą materii :-)
Co do żółtka dałam w słoiczku bobovity bo jakiś nowy z tym żółtkiem są, i tak uważam, bo jak ja byłam mała to miałam na jajka uczulenie. No i owszem po tym żółtku wyszły takie dwa bąble na buzi. Na razie się powstrzymam do czwartku i na szczepieniach pogadam z pediatrą o tym.
A gluten dostaje Wiktor w chlebie czy biszkopcie. Dziś che kupić kaszkę manną na MM z bobovity, ale czekam na wypłatę..


A to jak moje dziecię się wczoraj bawiło :-)

Zobacz załącznik 464842Zobacz załącznik 464843Zobacz załącznik 464844Zobacz załącznik 464845Zobacz załącznik 464846Zobacz załącznik 464847Zobacz załącznik 464848
 
Ael jaki on fajniuchny ten Wiktorek :-) widać, że podoba mu się ta ława, druga od lewej :tak:;-)
A my jeszcze z żółtkiem nie ruszyliśmy, a z glutenem to tak bardzo powoli...
 
reklama
Do góry