reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
MArtocha i Laluś trzymam kciuki za II kreseczki :*:*

Atan ja w ogóle nie używam poduszki... takie małe dzieci powinny leżeć na płasko...

IWASKU współczuję... kurcze wtrącają się te babcie to źle ale jak mają nasze dzieci gdzieś to też nie dobrze :-p u mnie na szczęście z obydwóch stron jest ok choć jak jesteśmy u mojej mamy z Bartkiem i w tym samym czasie jest mój brat ze swoją córą to chyba więcej uwagi moja mama jej poświęca... i nie da się ukryć, że jest mi wtedy cholernie przykro... :-(
 
No jest starsza o 3 tygodnie :-p nie no, nie mogę powiedzieć, że wtedy Bartuś w ogóle się dla niej nie liczy ale da się odczuć, że jednak większą uwagę poświęca Maji. Ale ja sobie też tłumacze to w ten sposób, że ją rzadziej widzi niż mojego Tośka.

Ale Bartek dzisiaj przeszedł samego siebie!! Jak tylko o tym pomyślę to gęba mi się śmieje! :-D on ma tylko jedną drzemkę w ciągu dnia od godziny mniej więcej 14.30 i trwa około 2 godzin, no więc dzisiaj jak przysnął to odniosłam go do łóżeczka i minęło zaledwie pół godziny i słyszę z pokoiku takie zaborcze stękanie "yyyyyyyy" :-D i tak co chwilę ale myślę sobie: nie idę póki nie płacze może jeszcze zaśnie. A po chwili takie stuknięcie więc się wystraszyłam i lecę a ten leży i co chwilę łapie się kołderki podnosząc cały tłów do siadania łącznie z nogami a nogami kopie w przewijak :-D:-D myślałam, że padnę
 
Ostatnia edycja:
a u mnie @ co zrobił na mnie niespodziewany nalot już pomału sobie odchodzi :D i niedługo baraszkowanie :-D haha ... tylko nie wiem czy dalej brać lute czy przestać ...



no tak jak pyscek przychodzi cisza na wątku się staje, jak pyscek odchodzi poruszenie :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
|MA-g to super:) Szybko mu idzie!!! Fajnie tak patrzeć na nowe umiejętności naszych bobasków:-)

Pyscku ja CI niestety z lutką nie pomogę . Brałam już będąc w ciąży
 
Do góry