reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Sun tulę Cię mocno... Trzymaj się tam... Ja wciąż wierzę ze jeszcze doczekasz się swojej fasolki cho teraz wydaje ci się to nierealne! :tak:


Netka my nawet jeszcze nie odebraliśmy pitów z zakładu pracy :-D Nie mówiąc o złożeniu i zwrotach.... :-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki dziewczyny ! Wiem że jestem głupia że poszłam do tego lekarza ale nie umiałam się powstrzymać !! :(
Ale lekarz powiedział że wszystko okej więc tego się trzymam ! Normalnie już kocham tą kropeczkę

Sun mogę jedynie przytulić mocno ! Bo znam ten ból ! Wszystkie tu znamy niestety:( Ale widzisz każda dostanie swoją fasolę prędzej czy później ! :*
 
sun jak jedna czekolada mało jedz następną niech ci w samopoczucie idzie :-p i nie poddawaj się babo

mamusia ma dzwoniła ta jest niemożliwa, sama nie ma kasy a znów kupiła jakieś bodziaki dwie pary, kiedyś śpioszki, a to rożek. pojedziemy w weekend to znów przyjadę z reklamówką rzeczy :-)

a jeszcze koleżanka co mieszka w Lublinie mi z niespodzianką wyskoczyła że jej facet ma tu po niedzieli spotkania u nas w okolicy z klientami i jeśli ją przyjmę na pół dnia to ona z nim przyjedzie mnie odwiedzić, a po rozmowie wyszło że dalej gdzieś potem by jechali i chcieli hotel szukać to zostaną u nas na noc .

nooo własnie prąd wyłączyli cudownie :/ nooo jest

gocha ja też kropeczkę widziałam bo byłam tak jak ty jakoś i potem dopiero serduszko. ważne że jest ok proszę teraz dbać o siebie
 
Hej dziewczyny :)
nie było mnie tylko jeden dzień a tu produkcja postów pełną parą :D

Gochaa ogromne gratulacje!!! jeśli jest pęcherzy to będzie dobrze :) jak na ten etap za wcześnie na serduszko, ale Ty bądź spokojna, bo dzidzia ma się w brzuszku na pewno dobrze!!! :D

Neciuszka współczuję dzisiejszej sytuacji ... jutro będzie już na pewno lepiej :)

Sun tulę :) nie smutaj się... przyjdzie na Ciebie czas na pewno :) zobacz jaki tu na forum przedział długości starań... pok starałą się jeszcze dłużęj i w końcu się doczekała :) także i Ty siędoczekasz, choć wiem, że czasem ciężko powstrzymać emocje i tak po prostu uzbroić się w cierpliwość....

Claudusia ja bym też na Twoim miejscu poszła na wizytę, nawet zobaczyć tylko pęcherzyk. Ja sama byłam na takiej wczesnej wizycie, widziałam maleńki pęcherzyk i byłam dużo spokojniejsza :) Ale to w umie dlatego, że wcześniejszy gin, widząc moją betę powiedział mi, że to pewnie ciąża pozamaciczna albo, żę zaraz poronię :confused: dlatego szybko poleciałam do innego :)

Atan, śliczna ta Twoja Amelka, taka maleńka, ależ bym wyściskała :D

Ael, zdrowiej kochana, to bardzo dobrze, że się tak pocisz, to znaczy, że organizm świetnie sobie radzi z chorobą :D a i ja zaraz się wezmę za licytowanie leżaczka :D

Fifka jaki Konradek wpatrzony w tą karuzelę!!! :D świetnie!!! i super, że się tak ładnie uspokaja przy kołysankach :) moja Julka kołysanki lubi, ale jedyną zabawką jakiej nie lubi, jest właśnie karuzela do łóżeczka... bardzo się jej boi!!! dlatego ją zdjęłam i leży w kącie :p No i dobrze, że sobie pogadałaś z teściem, elegancko się zachował :D zazdroszczę, że masz takie wsparcie, no i że jako jego rodzice nie stoją za nim ślepo, tylko realnie patrzą na sytuację :)




wczoraj byłam z Julką u pediatry w związku z tym gorączkowaniem i ulewaniem, już byłam pewna, że to zapalenie ucha... ale okazało się, że to tylko ząbki, lekarka powiedziała, że pchają się na całego... nie powiem, ulżyło mi, ale i tak bardzo dobrze to znosi, nie płacze, a humor jej dopisuje nawet jak ma gorączkę... ach ta moja skarbiuszka kochana :biggrin2: a wczoraj siedziałyśmy w poczekalni 40 min, i oczywiście Julia do wszytskich się śmiałą i zagadywała :p uraczyła wszytskich dwoma bekami jak stary chłop :p mimo, że stałąm z nią bezruchu, w jedej pozycji ponieważ był taki tłum, to nawet nie za kwękała ani razu :) no i wieczorkiem byliśmy z mężem na basenie, będziemy chodzić co tydzień :) trzeba się za siebie w końcu jakoś zabrać :p
 
Sami chodzimy, mieszkam w niedużym mieście i tutaj niestety nie ma zajęć dla maluszków... musiałabym jeździć do miasta oddalonego spory kawałek od nas... może za jakiś czas jak Julcia będzie większa się wybierzemy :) a teraz zostaje z babcią :)
 
witam się wieczorkiem :)

Fifka ta karuzela jest super:) ma też funkcje wyświetlania jakiś postaci na suficie/ścianie? u mojego kuzyna bardzo się to sprawdziło:)

Sun kochana :* nie załamuj się ! ja chce Cie taką jak podczytywałam kilka dni temu :*

Odebrałam dzisiaj cytologię i niestety grupa 2 ++ :( stan zapalny dostałam antybiotyk i globulki. okresu jak nie było tak nie ma na teście I krecha. w przyszłym tygodniu ide zrobić badania na przeciwciała różyczki i toksoplazmoze .
Oprócz tego UM nie przyznał mi decyzji na mieszkanie i szykuje się sprawa w sądzie :] w poniedziałek jestem umówiona do adwokata...

aaa ii Gocha GRATULACJE dbaj o siebie i maleństwo :*
 
Olcia wiem, że większość z Was chciałaby aby wróciła sun z przed kilku dni... ale niestety mam poważny kryzys... i wybaczcie mi wiary w starania dn. dzisiejszego... może jutro, za tydzień, miesiąc ta wiara wróci....
 
reklama
Kochane część z was dostała/dostanie ode mnie smsa. Osoby które mojego nr tel nie mają a są zainteresowane sprawą paczkową zapraszam na PW!!!
 
Do góry