reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Heh a dla mojego męża komputer się popsuł... no i chyba weźmiemy pożyczkę żeby kupić nowy... heh.. plany z wersalką i innymi rzeczami do domu szlag trafił... :angry:
 
reklama
POK a TY jak się czujesz???

a dziekuje. juz calkiem znosnie. ale bylo ciezko. nie moglam nic pic i wkoncu polecialam do gina. dostalam leki przeciwwymiotne i pomoglo. nie wymiotowalam duzo - 1 lub2 dziennie ale nie moglam pic, bo co sie napislam to od razu paw, stad leki. no i jest lepiej. wczoraj i dzis tabletki nie wzielam i sie jakos trzymam.
alep owiem wam, ze naprawde nie bylo lekko i wcale mi sie ciazowanie kilka dni temu nie podobalo...


Dziewczyny zadam może takie głupie dla niektórych pytanie.... kierowane do staraczek jak i już zaciążonych :zawstydzona/y: czy wy po stosunku zwłaszcza w czasie owulacji leżycie przez jakiś czas, a może nogi trzymacie w górze??? czy jakoś nie zwracacie na takie rzeczy uwagi???

w cyklu zaciazonym kochalismy sie chyba glownie wieczorem przed snem wiec zasypialam od razu, nie wstawalm juz. i wczesniej raczej zawsze tez albo nogi do gory na pol godizny albo sobie na plask lezalam
 
olcia ty chyba pytałaś ja nie miałam białego śluzu tylko rzadki przeźroczysty

ja nie wiem nic nowego nie odzywała się Fasolina pewnie teraz dochodzi do siebie po zabiegu

oko mi się zemskło a teraz sobie odgrzałam sphagetti tylko zimno mnie telepie nieco bo wyszłam spod kołderki
 
Mam jeszcze jedno pytanie do dziewczyn, które rodziły naturalnie. :-)
Wiem, że bolą bardzo skurcze porodowe, ale czy sam moment wychodzenia dziecka też boli... bo słyszałam rożne opinie na ten temat....??? Jak to było u Was???
 
o widzę że nie ma nowych wieści o fasolce ??. Na pewno już po operacji.


A ja czekam na siostry z menami bo mają wieczorem przyjechać także czeka mnie siedzenie parę godzin, i musze pomysleć nad obiadem bo będą nocować, co by zrobić dużo i szybko no i smacznie :-)
 
Mam jeszcze jedno pytanie do dziewczyn, które rodziły naturalnie. :-)
Wiem, że bolą bardzo skurcze porodowe, ale czy sam moment wychodzenia dziecka też boli... bo słyszałam rożne opinie na ten temat....??? Jak to było u Was???

Mnie bolało :-p a skurcze są do przeżycia! Jazda się zaczyna przy partych ;-) te wcześniejsze jak miałam to cały czas czekałam na mocniejsze bo myślałam, ze za słabo mnie boli :-p no i nie życzę żadnych masażów szyjki macicy przy nie postępującym rozwarciu bo to jest największy ból z całego porodu :-)
 
reklama
chcialam tu pobyc ale o bolach porodowych rozmawiacie to ide na zakupy.
brrr

lamia - makarun jakis zrob. szybkie i dobre. :)

aaa! olcia chyba o sluz pytala. mi sie wydaje, ze to loteria. ja nie zaobserwowalam, zebym miala go jakos wiecej lub inny niz zazwyczaj, za to w cyklach niezaciazonych zdarzaly sie anomalie od normalnoci. z reszta potem pierwsze 2-3 tyg tez probowalam ustalic jakis standard la tego suzu ale wlasciwie kazdego dnia bylo troche inaczej jesli chodzi o ilosc, gestosc. natomiast zawsze jasno bialy lub leciutenko zolty ale tak bardzo super blado zolty, a moze nie zolty? w kazdym razie raz bialy raz nie bialy :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry