Hej kobiałki
Muszę ze 2 z was znów zwerbować do allegro. Dziś kończy nam się akcja leżaczka, mamy 12 osób obserwujących, Necia mi przebiła jednego licytującego, więc pilna mała pomoc

(boooosz do złego was namawiam hihi XD)
Fasolka, lekarz patrzy na te tygodnie tak, jak masz 29t1d to dla niego jest 29 tydzień. Ty możesz mówisz, że trwa 30, ale dla lekarza liczą się skończone tygodnie.
A swędzenie nie jest normalne w ciąży, szczególnie jak swędzą Cię nogi, wtedy to cholestaza jest.
Co do rodzenia to nie 34 tydzień, 36-37 najlepiej. I oczywiście skończony 36 (czyli np 36t6d).
Fifciu ja tak patrzę na to moje karmienie piersią to wychodziło, że gorzej było jak miałam bardzo ograniczone produkty. W końcu się zbuntowałam przeciwko temu co mówiła szpitalna położna i trochę moja pediatra i zaczęłam jeść wszystko, a te produkty bardziej niebezpieczne w ograniczonych ilościach - Wiktorowi nic nie było.
Poza tym jeśli poza kupką nic innego małemu nie dolega (bo jak zaczniesz podawać kropelki to i kolki i gazy się zmniejszą - poza tym gazy to dobrze, dziecko się odgazowuje od tyłu ale zawsze jakoś) to nie ma sensu na jakąś totalnie ubogą, jałową i ograniczoną dietę. Można wszystko w rozsądnych ilościach i to jest lepszym rozwiązaniem.
No a ja powoli żegnam się z karmieniem piersią, niestety rodzinne nie jest nam pisane długo karmić piersią.
A tak w ogóle przyszła nam dziś próbka majteczek na noc na 4-7 lat. Takie pampersomajtki
