reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
za tydzień :) no ja zwykle robię faworki i oponki serowe i tak myślę czy coś można innego pączków się z zasady nie tykam wolę kupić jak już.

Fifka dostałaś przesyłkę? nie za duże to wszystko?
 
uff już myślałam, że przegapiłam, mi się ostatnio nie chce słodkiego ale zawsze robiłam pączki. Może zrobię oponki hmmm a jeszcze we wtorek walentynki, na pewno upiekę tort.
Jakoś nigdy nie przepadałam za słodkim ale teraz mnie odpycha, wole słone rzeczy, boczuś... mniam
 
hihi :) ja jeszcze nie wiem co na walentynki bo ciężko przewidzieć jak mąż pracował będzie :-( i brakuje mi po prostu w tym momencie pomysłu
 
my nigdy nie robimy sobie specjalnych prezentów, mąż mimo, ze ma romantyczną duszę, twierdzi, ze to amerykańskie święto ale i tak zawsze dostaję kwiaty. A, ze on uwielbia słodkości to mogę mu zrobić niespodziankę, niestety ja znowu będę miała II zm więc zobaczymy się po 22
 
Czesc kochane :)
Cyto mi wyszła gr. II (drobny stan zapalny), wiec już kamien z serca! bo się bardzo bałam,że to poronienie bylo spowodowane jakimiś problemami poważniejszymi..
Muszę zrobić wymaz i lekoodporność i będzie git :D
ok. 19 lutego mam wyciecie woreczka metoda laparoskopową- czy macie może jakieś doswiadczenie jak szybko można zajść w ciąże po operacji? Bo ja już nie mogę się doczekać ..:sorry2:

No to kochana trzymam mocno kciuki coby wszystko dobrze wyszło. A na pytanie to masz tutaj Jak szybko po laparoskopii można zajść w ciążę? poczytaj na forach, kobiety piszą.

Wróciłam zmarznięta i o 2 kg cięższa :/

Witam Monisię, a czemu o 2 kg cięższa wróciłaś???? Śniegu tyle napadało? :-)


mam nadzieje, że z maleństwem wszystko dobrze

Ty czarnowidzu jeden! A co ma być z maleństwem? Dobrze jest! Jeszcze zobaczysz jak będziesz nam się żalić w nudności i wymiotów, że nic nie będziesz mogła jeść i zapachy Cię denerwują. No mamuśka ładny uśmiech proszę i myśl, że wszystko jest z fasolką dobrze :-)


Ael, dziękuję za te słowa, ale hormony hormonami :( I serce się kraje, jak ona szuka. Wiem, najada się i choć tyle. A ja... Wczoraj pojechałam do szpitala, dali mi w końcu antybiotyk i jest lepiej, bo wczoraj po ścianach z bólu chodziłam. Ale to daje mi 5 dni bez karmienia, plus jeden po skończeniu anty. Ściągam, ale tracę pokarm, ale będę walczyć o każdy mililitr.

Kochana to pij te herbatki, mi doradca laktacyjny poradziła co bym bardzo dużo wody piła i jak najwięcej przystawiała małego. W Twoim przypadku to pij nawet 4 litry wody dziennie, musisz w siebie wmuszać, a laktatorem ściągaj w ten sposób - 7 minut jedna pierś, 7 minut druga pierś, potem znowu pierwsza pierś 5 minut, druga 5 minut, pierwsza 3 minuty, druga 3 minuty.
Sama rękami też masuj piersi, wyciskaj mleko, wtedy kiedy możesz i masz czas wolny.
Spokojna głowa, koło 5-6 tygodnia może pojawić się kryzys laktacyjny i faktycznie mleczka jest mniej, ale to minie. Najważniejsze byś się nie poddawała, złe samopoczucie, stres że mleka jest mniej działa również źle na pokarm. Dasz radę ja wiem, przeto silna babka jesteś :*

hej ho ja sie witam i zmykam, jade do lekarza po zwolnienie, i moze cos na hemoroidy bo powróciły z potrójną ilością i siłą, no i chyba do pracy musze dzisiaj, ale mi sie nie chce, wiec najpierw zadzwonie i sie dowiemczy musze byc . miłego dnia wam życzę później sie pojawię

Oj biedaku, z tymi hemoroidami, nawet wtedy nie ma sobie jak ulżyć, chyba że byś lewitowała :-)


A ja idę się zaraz kąpać jak mąż wróci ze sklepu bo jak zwykle jestem cała w mleku po nocy... Cała koszula, stanik... wkładki laktacyjne przesiąkają i się "wylewa" :no: A ja się martwiłam ze pokarmu mieć nie będe...

Kobito a masz jeszcze podkłady poporodowe? Jak tak to sobie na pół przetnij i włóż do cyckonosza. :-)
 
Ael ja zawsze optymistka byłam, tylko teraz jak chodzi o taką małą istotkę to tak się boję.
 
reklama
Do góry