reklama
Milia ja trzymam, bo pamiętam jeszcze ten ból ciągłej nauki w sesji
Miq gratuluję, bardzo się cieszę, że ci sie udało. Mam nadzieję, że otworzysz tym samym dobrą passe na fasolki spokojnych 9 miesięcy
A co tam u Doni? pokazywała już swojego maluszka? Kiedy wychodzi ze szpitala?
Aga trzymam kciuki za pozytywną wizytę.
A u mnie jak zwykle bez zmian. Brzuch mnie boli, nie wiem czy to po tej luteinie czy ogólnie znów coś jest nie tak. Ogólnie to chyba znów testosteron mi się podwyższył, bo znów lecą mi włosy z głowy, a gdzie indziej wręcz się zmacniają... ech ale czekam spokojnie do @ i zobaczymy co dalej.
Ile miałyście dziś na minusie? bo u mnie -17 brrr :/ a w dodatku w weekend wybieram się w góry, więc tam to chyba zamarznę
Miq gratuluję, bardzo się cieszę, że ci sie udało. Mam nadzieję, że otworzysz tym samym dobrą passe na fasolki spokojnych 9 miesięcy
A co tam u Doni? pokazywała już swojego maluszka? Kiedy wychodzi ze szpitala?
Aga trzymam kciuki za pozytywną wizytę.
A u mnie jak zwykle bez zmian. Brzuch mnie boli, nie wiem czy to po tej luteinie czy ogólnie znów coś jest nie tak. Ogólnie to chyba znów testosteron mi się podwyższył, bo znów lecą mi włosy z głowy, a gdzie indziej wręcz się zmacniają... ech ale czekam spokojnie do @ i zobaczymy co dalej.
Ile miałyście dziś na minusie? bo u mnie -17 brrr :/ a w dodatku w weekend wybieram się w góry, więc tam to chyba zamarznę
Neciuszka i dzidzia...dziekuje bardzo :*:*
monis...no tak u mnie to juz ostatnia sesja, dlatego sie tak stresuje, zeby ja zdac juz bez porpawek zadnych:-)
kochana a ty kiedy bylas u gina ostatni raz? moze warto powtorzyc badania jak czujesz, ze cos jest nie tak?
Ael...pytam z ciekawosci...nie obraz sie...jak wyglada seks po ciazy i porodze...rzeczywiscie jest taka rozklapiocha?
monis...no tak u mnie to juz ostatnia sesja, dlatego sie tak stresuje, zeby ja zdac juz bez porpawek zadnych:-)
kochana a ty kiedy bylas u gina ostatni raz? moze warto powtorzyc badania jak czujesz, ze cos jest nie tak?
Ael...pytam z ciekawosci...nie obraz sie...jak wyglada seks po ciazy i porodze...rzeczywiscie jest taka rozklapiocha?
robilyscie dziewczyny ta pana cotte z torebki? bo ja kupilam i tak sie zastanawiam czy jest sens to robic...
poza tym to gdzie ten las rak z kciukami za moje egzaminy? hę?
Madziulek robiła ten deser, ponoć dobry.
Ja trzymam ale Ty nie widzisz, bu smutno mi z tego powodu
Ael czyżbyś niewyżyta była?
Nie nie! Ja jestem jak najbardziej wyżyta. Paweł się nie opiernicza , zachowujemy się jak króliki rozpłodowe, no tylko bez rozpłodu XD
A co tam u Doni? pokazywała już swojego maluszka? Kiedy wychodzi ze szpitala?
A u mnie jak zwykle bez zmian. Brzuch mnie boli, nie wiem czy to po tej luteinie czy ogólnie znów coś jest nie tak. Ogólnie to chyba znów testosteron mi się podwyższył, bo znów lecą mi włosy z głowy, a gdzie indziej wręcz się zmacniają... ech ale czekam spokojnie do @ i zobaczymy co dalej.
Od Donii cisza, nic więcej nie dostałam. Chyba po prostu trzeba będzie poczekać aż wróci do domu.
Oj Ty biedaku, nie dość, że brzuch boli to włosy lecą. Mi też od paru dni garściami wychodzą, okropieństwo... Nie martw się, w ciąży włosy się wzmacniają :-)
Ael...pytam z ciekawosci...nie obraz sie...jak wyglada seks po ciazy i porodze...rzeczywiscie jest taka rozklapiocha?
A czemu miałabym się obrazić :-) Pytanie jak pytanie :-)
No więc zależy od porodu, ja miałam cc, więc moje podwozie porodu nie odczuło. Ale musiałam dojść do siebie. Nie, nie byłam rozklapiocha. Najgorsze są kilka pierwszych numerków, bo wtedy śluzu tak dużo ni ma i trze dosyć mocno. Więc żel albo mocno nawilżone gumki mile widziane.
Ale jak już to minie, to seks odkrywa się moim zdaniem na nowo. Już nie mówię o orgazmach
Ostatnia edycja:
zafasolkujęodzaraz
Fanka BB :)
siemka z rana:-)
jestem po badaniach lżejsza o 137 zł.
Cos się wydarzyło od rana bo nie mam czasu nadrabiać?
jestem po badaniach lżejsza o 137 zł.
Cos się wydarzyło od rana bo nie mam czasu nadrabiać?
miq
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2011
- Postów
- 2 691
belka ja się bałam jakoś tak, ze I krecha będzie a tu takie II wypasionenapisałam do lekarza sms, bo ciężko się dodzwonić do recepcji, napisałam mu, ze byłam niedawno i co mam zrobić z badaniami, czy mam zrobić inne i kiedy przyjść na badania, żeby coś było już widać i mam przyjść w czwartek o 19, ciekawe ile mnie skasuje, już się boje, ale wszystko dla maluszka. Chciałabym wszystkim wykrzyczeć, pokazac moja radośc ale to dopiero po wizycie u lekarza
no widze ...teraz widze, ze trzymasz :-)Madziulek robiła ten deser, ponoć dobry.
Ja trzymam ale Ty nie widzisz, bu smutno mi z tego powodu
A czemu miałabym się obrazić :-) Pytanie jak pytanie :-)
No więc zależy od porodu, ja miałam cc, więc moje podwozie porodu nie odczuło. Ale musiałam dojść do siebie. Nie, nie byłam rozklapiocha. Najgorsze są kilka pierwszych numerków, bo wtedy śluzu tak dużo ni ma i trze dosyć mocno. Więc żel albo mocno nawilżone gumki mile widziane.
Ale jak już to minie, to seks odkrywa się moim zdaniem na nowo. Już nie mówię o orgazmach
no to ja dzis zrobie ta cotte, zobaczymy co wyjdzie, jak ladnie wszystko bedzie wygladac, to oczywiscie poczestuje!:-)
a ja tam sie pytam z ciekawosci...bo jakos nie moge sobie tego wyobrazic...a ile sie dochodzi do siebie, w sensie kiedy mozna pierwszy raz sie poprzytulac od porodu?
reklama
zafasolkujęodzaraz
Fanka BB :)
miq gratulejszyn :-)
Netka, przyszedł, przyszedł i nic niestety nadal nie kapejszyn, ale już mu powiedziałam, ze na 98% od wtorku zostaje sam na włościach. Mało zawału nie dostał, ale trudno, niech się martwi ;-)
Netka, przyszedł, przyszedł i nic niestety nadal nie kapejszyn, ale już mu powiedziałam, ze na 98% od wtorku zostaje sam na włościach. Mało zawału nie dostał, ale trudno, niech się martwi ;-)
Podziel się: