reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

He he dzięki za rady :-) ach my kobiety tak byśmy wszystko od razu chciały mieć ;-) :-D
Ale i tak z nim gadanie to też nie jest takie łatwe bo czasami z nim rozmawiam bo chcę znać zawsze jego zdanie na dany temat to i tak po jakimś czasie od rozmowy potrafi powiedzieć, że jemu to jednak nie pasowało... :dry: chociaż wcześniej była rozmowa i pytałam się o jego zdanie czy mu coś pasuje czy nie.
 
reklama
Fifka dobrze, że się nudzisz, jeszcze za tym zatęsknisz.
Ja piekę drożdżówkę i robię obiadek bo zaraz wpadnie siostra męża z 3 dzieci :-).

A tak w ogóle to kto wymyślił opakowanie rodzinne Nutelli, zabierzcie mi je :zawstydzona/y:
 
Donia to ostatni czas kiedy możesz sobie na nie pozwolić więc korzystaj! :-D

Żle się czuję sama w domu, bo wtedy czuję napięcie ze w razie czego jak coś się zacznie musze dzwonić po pomoc... :zawstydzona/y: ale jeszcze pare godzin i mój wróci :tak:


U nas wesele wyszło około 30 paru tys. za 80 osób :tak:
 
Ostatnia edycja:
Dokładnie z tych powodów się zdecydowaliśmy. Nie wyobrażam sobie zająć się tym wszystkim i dzieckiem jeszcze, a potem jeszcze sprzątać. Leń jestem i tyle :p

Sil ja popieram! i to nawet nie jest lenistwo tylko po prostu... ja się przez chwilkę zastanawiałam nad cateringiem, żeby było wygodnie w domku ale jak podzwoniłam to cenowo wychodzi praktycznie to samo niż w restauracji i stwierdzam, że nie ma sensu w takim razie robić sobie bałaganu w domu... o samodzielnym gotowaniu nie pomyślałam nawet przez chwilę mimo, że uwielbiam gotować ale po pierwsze nie mam nawet zastawy obiadowej na tyle ludzi (u nas będzie 15) a po drugie potem całe chrzciny biegać i obsługiwać gości to mi się nie uśmiecha.

Sil a powiedz mi jeśli mogę wiedzieć, czy restauracje macie gdzieś blisko kościoła, domu?? bo u nas w tej pobliskiej jest dość drogo i znalazłam bardzo fajną ale niestety każdy musiałby dojechać od kościoła samochodem... nie wiem czy to nie gupio

Fifka ja Cię mocno tule i nie pozostaje mi nic innego jak tylko napisać, że życzę Ci aby jak najszybciej się to wszystko skończyło i Konradek mógł już Wam wynagradzać te nerwy...

A my dziś idziemy do babć i dziadków z Bartusiem złożyć życzenia i kupiliśmy każdemu czekoladę od małego :-p tak się złożyło, że teściowa zaprosiła moich rodziców dziś na kawę i kolację więc będziemy mieć wszystkich na raz pod nosem :-)
 
Ostatnia edycja:
a no to, że się boisz to rozumiem. Na szczęście raczej nie urodzisz w 15 min więc mąż zdąży przyjechać.

U mnie tez jak mam świadomośc, że mąż jest w zasięgu miasta jest ok, ale jak jego siostra chciała żeby zawiózł ją w przyszłą sobotę do rodziny 60km dalej to odmówiliśmy. Pewnie akurat jak by go nie było to by się zaczęło :-)
 
fifciaL ja cie pociesze ze tez sama siedzę w domu, co prawda ja nie mam takich obaw, jeszcze ;-), ale wiem co czujesz, ja nawet jak sie nic nie dzieje to nie lubie sama być

donia: ja chce nutelle mozesz mi oddać no i chce bułeczkę drożdżową tez bym sobie upieła ale za ciężka robota dla mnie :-(

oglądała któraś dzisiaj jajiś film online ????? bo nic mi nie chce sie włączyć
 
lamiav Nutelli nie oddam do zjedzenia, tylko do przechowania :-p
A ja oglądałam ostatnio "On mnie kocha" pojechany ale fajny :-) a teraz zasadzam się na "33 sceny z życia", stary ale ja nie widziałam
 
a ja nadrabiam serial gotowe na wszystko 8 serię i kurde nic nie chce chodzić na żadnej stronie i żaden ani film ani serial :no: jestem zła, i zjadłam mikołaja starego światecznego bo przez twoją nutelle cos mi sie zachciało a nic nie mam :sorry2:
 
Lamiav ja też nie cierpię... a z tymi "przebojami" to do niechęci dochodzi jjeszcze niepokój :zawstydzona/y:


Donia dokładnie tak! Chociaż ja uwielbiam rodzić w nocy XD Już dwa razy leżałam na porodówce od wieczora do 4 nad ranem :-D Noz mały nie mógł sobie lepszych godzin wybrać :-p



Magdalena Sil
u mnie chrzciny będą pewnie w domu a to dlatego, ze w większości przygotują je teściowie i moja mama. Teściowie mają OGROMNY salon to pomieszczą nawet z 30 osób (poprawiny po ślubie też u nich były i byłam pod wrażeniem pojemności pokoju) bo przynam ze nie wiem czy nas będzie stać na wynajem sali :zawstydzona/y:
 
reklama
ja oglądam filmy na zalukaj.tv ale trzeba zrobić pauzę po 70 min
ja GNW mam ściągnięte, 4 sezony, na razie jestem w połowie 2, ale oglądam tez w niedzielę tu w Belgii 7 sezon
 
Do góry