reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

donia: no i na tek twojej stronie tez nie mogę oglądać, coś musi być u mnie nie tak ale co?! to dziwne ze na żadnej ze stron nie mogę oglaać

dzwoniłm,a nie dawno do babci z życzeniami no i do babci męza, trochę sie stresowałam ale łatwiej mi mówić do niej babciu niż do teściowej mamo :-) chociaż juz po mału się przełamuje, najtrudniej to z teściem :-Dale i do niego po mału się przełamię

poczytam sobie w takim razie książkę
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki dziewczyny za odzew!!

Miesiączek nie mam super regularnych niestety, czasami mi się opóźniają!
Zrobię test w poniedziałek tak jak radziła Ael, o ile nie pojawi się do tego czasu okres!! (mam wielką nadzieję że nie)!!!!

Bardzo Wam dziekuję za wsparcie, kochane jesteście;-)

Aaa to tym bardziej kochana jeśli cykle nie jakieś regularne to poczekaj do poniedziałku. Warto poczekać chociaż z 5 dni. Krócej gdyby się miało regularne cykle.
W ogóle to dzięki kochana, przypomina mi się testowanie sprzed roku jak ja to wszystko przeżywałam, jakie emocje mi towarzyszyły, fajnie tak wrócić do tych wspomnień :-)

Klari ale mężczyźni nie umieja myśleć aż tak perspektywicznie. A swoj,ą drogą to Ty też esteś w gorącej wodzie kąpana, to jeszcze 3 lata i przez ten czas ceny mogą się zmienić o 50%. Cena sali i tak zależy od ilości zaproszonych osób, a tego nie przewidzisz teraz, bo znajomi dojdą, inni sie wykruszą inni się rozejdą a jeszcze inni pobiorą :-)
A więc spokojnie kochana, Twój facet jest jak najbardziej normalny, buźka


W sumie ja się Klari nie dziwię, że chce zobaczyć na sale weselne. Wynajmując teraz salę na za 2 lata, można dopisać klauzulę do umowy, że ceny będą się liczyć w momencie podpisywania umowy a nie za te 2 lata (bo na 100% ceny wzrosną), oraz że na parę miesięcy przed dopiero poda się liczbę gości plus minus jakieś odsetek.
Minusem jest, żeby szukać sali pewnej tzn takiej która istnieje kilkanaście lat dobrze sobie radzi i nie grozi jej zamknięcie za te 2-3 lata. Więc odpadają nowe sale.
Ale to też rozwiązanie, by umieścić w klauzuli punkt, że w przypadku zamknięcia interesu zaliczka wraca do rąk własnych.

Że jemu to obojętne gdzie będzie brał ślub.. Spróbuję jeszcze z nim pogadać dziś o tym ale on też mi się wydaje, że trochę nie rozumie tego, że to nie jest tak, że pójdzie miesiąc przed ślubem i wszystko będzie miał.. W sumie on zawsze wszystko na ostatnią chwilę załatwia ;-)
Donia no właśnie chodzi też mi o te ceny.. Ehh.. do tego czasu mogą wzrosnąć albo zmaleć (w co wątpię.. ;-)) a wiadomo z kasą też się nie przelewa.
Mojej mamy znajoma jak robiła wesele syna to sama ze swojej strony wyłożyła 50tyś.. :szok:
Co do osób to też tak liczymy na około 150-200 osób ;-)

Ojoj aż tyle ludzi?! Bardzo dużo, ja nie lubię takich przepełnionych wesel. Ale w sumie jakby prosić o pieniążki w prezencie na zaproszeniu to coś by się zwróciło. Jakiś sens jest.
Co do faceta porozmawiaj. Sama też przed tą rozmową siądź i wykalkuluj na spokojnie ten pomysł, zrób listę za i przeciw i wynieś z tego wnioski. A nóż widelec zrozumiesz intencje partnera.


Ależ się nuuuuudzę... mąż w pracy a mnie szlag trafia... :wściekła/y:

Jak Ci się nudzi to może zacznij rodzić, co?

Sil ja popieram! i to nawet nie jest lenistwo tylko po prostu... ja się przez chwilkę zastanawiałam nad cateringiem, żeby było wygodnie w domku ale jak podzwoniłam to cenowo wychodzi praktycznie to samo niż w restauracji i stwierdzam, że nie ma sensu w takim razie robić sobie bałaganu w domu... o samodzielnym gotowaniu nie pomyślałam nawet przez chwilę mimo, że uwielbiam gotować ale po pierwsze nie mam nawet zastawy obiadowej na tyle ludzi (u nas będzie 15) a po drugie potem całe chrzciny biegać i obsługiwać gości to mi się nie uśmiecha.

A ja się cieszę, bo jak będziemy chrzcić małego (chociaż jeszcze nawet nie wiem kiedy to zrobić) to będziemy chrzcić w mojej parafii we Wrocławiu. Wtedy do rodziców, obiad i finito. Nie będziemy spraszać ludziów tylko najbliższą rodzinę.

oglądała któraś dzisiaj jajiś film online ????? bo nic mi nie chce sie włączyć

Ahhh kochana, przez cholerną ACTA za niedługo nie będzie można oglądać filmów online.....Ba seriali, muzyki, wszystkiego czego twórcy sami nie umieścili na necie...
Głupol od SOPA sobie wymyślił cenzurowanie internetu...
 
weszłam na jego komputer, bo chciałam nam ściągnąć jakiś film na wieczór - w końcu jutro ma wolne... a tam na pulpicie w "Nowym folderze" pełno zdjęć i filmy pornograficzne.... co lepsze niemal wszystkie z tą samą ku*wą...

To ja tu nie mogę się kochać, wiadomo figura się zmieniła... staram się zaspokajać go na inne sposoby... a on zabawia się wieczorami jak ja śpię patrząc na jakieś dziwki? Noż ku*wa większego ciosu w serce to nie mogłam dostać...
 
moja mama mówi,że kazdy mężczyzna to tylko 'samiec'..i nic tego nie zmieni..
Ja tam wole nie wiedzieć co mój maż ogląda..ale w tej kwestii im mniej wiem tym lepiej :-p.
Przecież wiadomo,ze każdy mężczyzna 'to' robi.. inną kwestia że lepiej nie widzieć 'tych' filmików..no ale co się stało to się nie odstanie.. nie przejmuj się Fifciu..Twój chłop NA PEWNO nie jest wyjątkiem..
 
Emi odetchnij i pomyśl drugi raz. To tylko facet a ci w większości swoje potrzeby mają w tym duże zapotrzebowanie na zaspokojenie seksualne.
Już 2 miesiące macie abstynencję a po porodzie kolejne 6 tygodni jak nie więcej, to facet tzw balast i nerwowość musi jakoś z krzyża zrzucić. Lepiej jest, że teź w taki sposób się rozładowuje bo inaczej chodził by i był kobietą w pmsie.
Zapewne wstydził Ci się przyznać, nieprawdaż? Ja wiem, że to może boleć ale pomyśl lepiej niech zwala konia przed filmem pornograficznym niż przed inną kobietą.

Porozmawiaj z nim ale się nie unoś bo zafundujecie sobie dopiero bardziej nerwową atmosferę, a ta już i tak przeładowana.
 
Ostatnia edycja:
My staramy sie pol roku...
Jeera, z jednej strony chcialabym wyluzowac, a z drugiej nie moge. Wy jeszcze mlode jestescie. Mi stuknela juz trzydziestka i wlasciwie tuz przed nastapil ten klik, ze pora na dziecko...A czas ucieka. Zawsze marzylam o dwojce a nawet trojce maluchow,ale teraz bede szczesliwa, jak mi sie choc raz uda.
Od wczoraj jakos dziwnie plamie i z obserwacji cyklu wynika, ze to dopiero 9 dzien fazy lutealnej. Wiecie moze czy to moze byc niedobor progesteronu?
Rozczochrana, na pewno wszystko bedzie dobrze i uda sie po raz drugi. Ja tez uwazam, ze masz szczescie, ze juz raz sie udalo, masz piekne wspomnienia na cale zycie i malego aniolka w niebie.
 
reklama
fifka: no rozumiem że czujesz sie rozżalona ba nawet zdradzona, bo mimo że to tylko film to jednak, jak sie wprowadzalismy do moego domu to wśród płty mojego tez znalazłam parę takich pornoli, tłumaczył sie ze musi mieć pare bo sie z kumplami wymieniać - smiech na sali , co prawda byłam urażona ze po co mu to skoro ma mnie, ale widziałm ze bylo mu głupio tak. Wiec z jednej strony masz prawo czuć sie jak czujesz, ale z 2 giej jak dziweczyny piszą to tylko facet i naprawdę im jest cięzko utrzymać wacka w gaciach więc lepiej niech te filmy od bidy raz na rok zoabzcą niz jakąś laksę miał by zjadać wzrokiem na żywo. Napewno uraziło cie to że to jedna i ta sama baba na wszystkich filmach, tak zrozumiałam, ale moze ma jeden gust.
mysle ze jak mu o tym tylko wspomnisz to może sie zawstydzi w pewnym sensie .
Nie wiem czy lepiej o tym rozmawiać czy udawać że sie nie wie
A swoją droga my teraz tez celibat ciekawe czy moj sznowny mąż tez ma coś takiego na myśli robić ?!


Ael: o nie to jak wprowadzą taką cenzurę w necie to co ja będę oglądał online ?????????????? czy to juz pewne ?
 
Ostatnia edycja:
Do góry