Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Donia ja ciągle sobie powtarzam ze gra jest warta świeczki wiec damy radę
Fakt czasem mam serdecznie wszystkiego dość... od początku jak nie nudności to jakieś uciski to leki to krwawienie to teraz pod koniec jakieś zagrożenia i szpitale... ale nie oddałabym tego za nic w świecie!
A za jakiś czas po porodzie zapomne o tym i będe zapewnię chciała drugie ;-)
Sun nie ma co się załamywać a walczyć... wiadomo ze takie informację raczej nie są krzepiące i dodające otuchy, ale wierzyć zawsze trzeba... cuda sie zdarzają... a lekarz powiedział zę RACZEJ nie macie szans a nie ze NA PEWNO... poza tym to zawsze można spróbować czegoś innego. (IUI. Invitro...) to ZAWSZE SĄ SZANSE!
Lily tak samo jest z osobami które zarzekają sie ze będą stosować tetrówki a nie jednorazówki
Leżałam z dziewczyną w szpitalu w grudniu która mówiła ze ona chce tetrówki stosować... teraz w styczniu dowiedziałam się od położnych ze 2 dni wytrzymała :-)
Co do tego niebujania, to pewnie i tak będziemy bujać... bo tak jak piszesz ręce same lecą
Bardziej chciałabym nie przyzwyczajać do bujania np, w wózku czy w bujaczku (tego drugiego nawet nie kupowałam) mam zwykłe łóżeczko nie kołyskę itp. Bardziej chce uzyskać efekt, zeby dziecko nie kojarzyło uspokajania płaczu poprzez bujanie... (albo noszenie... bo to też tragedia dla rodziców...) Tak jak Sil piszę trzeba znaleźć złoty środek a nie terroryzować siebie czy dziecko...
Pok spokojnie wariacie! Ja wiem ze te nerwy są normalne... sama pewnie jeszcze nie dowierzasz ze jednak się udało
ale spokojnie! N pewno będzie wszytko dobrze! 
Powiem wam ze coraz bardziej mam przeczucie ze wytrzymam do terminu!


Sun nie ma co się załamywać a walczyć... wiadomo ze takie informację raczej nie są krzepiące i dodające otuchy, ale wierzyć zawsze trzeba... cuda sie zdarzają... a lekarz powiedział zę RACZEJ nie macie szans a nie ze NA PEWNO... poza tym to zawsze można spróbować czegoś innego. (IUI. Invitro...) to ZAWSZE SĄ SZANSE!
Lily tak samo jest z osobami które zarzekają sie ze będą stosować tetrówki a nie jednorazówki

Co do tego niebujania, to pewnie i tak będziemy bujać... bo tak jak piszesz ręce same lecą

Pok spokojnie wariacie! Ja wiem ze te nerwy są normalne... sama pewnie jeszcze nie dowierzasz ze jednak się udało


Powiem wam ze coraz bardziej mam przeczucie ze wytrzymam do terminu!