reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Pani urzędniczka, tylko nie pozwól sobie na siedzenie non stop, ruszaj się troszkę, jak pracuje jako fakturzystka w hurtowni ale też praca siedząca (tyle, że u mnie ziiimno), i przez tą pracę koleżanka poszła na L4 bo się dzieciątko źle układało
hyhyhy spoko, nie siedzę 8 godzin bo bym pier*dolca dostała, idę co jakiś czas na mały spacer po urzędzie zaglądam do koleżanek na 2 piętrze - ja siedzę na parterze więc i wysiłek mam ;-)
Ael nie lubimy Cię, ale masochizm sprawia nam przyjemność, więc na siłę próbujemy Cię tu zostawić
 
Ostatnia edycja:
reklama
No ja też urzędniczka! Ale ja w sumie od 13 tygodnia ciąży siedzę na zwolnieniu i szczerze mówiąc mam 20 razy więcej ruchu niż jak chodziłam do pracu :-D tzn teraz musiałam przez ostatni miesiąc osiąść na laurach ale do tej pory wszyscy mi mówili, że mam troszkę zwolnić bo urodzę dziecko z ADHD :p
 
Ja chce pracowac do końca lutego, czyli do 30-tygodnia ciąży, ale jak tylko mnie coś wcześnie poirytuje to pójdę na zwolnienie wcześniej. Choć nie ukrywam, że obchodzą się teraz ze mną jak z jajkiem i nawet jak sa problematyczne sprawy, to szef bardzo ostrożnie do mnie zagaduje, żeby mi ciśnienia nie podnieść ;-) ale ja jestem nerwus i agresor i bele co mnie jest w stanie z równowagi wyprowadzić.
 
magdalena: no to masz problem z pieskiem , bo raczej dziecka samego nie zostawisz w domu, nie wiem co ty zrobisz jak męża nie będzie

karla: ja nie urzędniczka na państwowej posadzie ale też z biurkiem siedzę , z tym że mam mało ruchu bo pokój mały i nie mam gdzie chodzić :-)

Ael: no pewnie ze cie lubimy, chcemy i marzymy żebyś nam sie tu chwaliła swoim syniem czy to chodzi o fotki czy o wszystkie wydarzenia z jego życia.
 
Ja miałam strasznie stresującą pracę, debilną kierowniczkę i ogólnie nikt nie doceniłby tego, że tyram jak dziki wół będąc w ciąży! Poza tym siedząc w domu wychodzę o 300zł lepiej na wypłacie i przynajmniej mam czas na ważniejsze sprawy! Może to wszystko dlatego, ze ja po prostu nie lubię swojej pracy! Marzy mi się już pracować w zawodzie, na który się kształcę czyli przedszkolanka albo nauczycielka 1-3 ale to pewnie jeszcze potrwa. Jak byłam teraz u siebie w zakładzie donieść ostatnie L4 to tak sobie pomyślałam, że fannie, że już urodzę ale z drugiej strony coraz bliżej powrotu do pracy... :baffled:


Lamia no właśnie... najwyżej teściową zaangażuję i będzie z nią wychodziła albo przyjdzie na chwilę popatrzyć na małego... oczywiście będę wybierała porę jak będzie spał, żeby nie miała zbyt dużego pola do popisu :-D wiem, że jestem wredna ale jak tylko sobie pomyślę to robię się zazdrosna :-p :-D
 
reklama
Ael: a zapomniałm cie zapytać od mojego męża, czy w ciazy sie dużo smiałaś bo mały taki uśmiechnięty - i co mam mu odpowiedzieć ?;-)


fasolka; ja planowała mod stycznia iść na wolne ale skoro gon powiedzial ze wszystko jest super to pewnie do marca będę pracowała, a wcale nie mam na to ochoty



Kobiety powiedzcie mi jeszcze czy to prawda ze jak ktos pójdzie na wplne 2 tyg. przed porodem to mu to z macierzyńskiego ucinają ????


magda;ena: ja swojej prac tez nie cierpię, cieszę sie tylko na wypłatę (która swoja droga mogła by być wyższa) też chciałbym pracować w zawodzie, w jakimś ośrodku z trudną młodzieżą, ale nie ma takiej prac ydal mnie, to raz a 2 jak sie siedzi i ma prace to szkoda rzucać , chyba ze bym znalazał jaką i od razu na nia przeszła
 
Ostatnia edycja:
Do góry