reklama
S
Silmiriel
Gość
Szczerze życzę, ale na wózeczek i łóżeczko się nie załapię, bo mam, masz Ci los...
S
Silmiriel
Gość
Czekoladę 
Duuużo czekolady
ale będę gruba, normalnie aż się cieszę, ze wózek waży tyle, ile waży, zrzucę jak go będę wtachiwać do samochodu 
She123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2011
- Postów
- 519
Sil nic sie nie martw dogadamy sie
Mysle ze wsyztskiego jeszcze nie masz a zawsze cos sie przyda
Ja jestem honorowa dziewczyna i jak obiecalam tak kazda cos dostanie
Twojemu baby kupimy zestaw do zabawy do ogrodu zjezdzalnie i inne
Z tego co pamietam to jestes w trakcie budowy ?
Bedzie jak znalazl 
dziuraWskarpecie
Mama mimo wszystko...
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2010
- Postów
- 2 184
Dobryyy!
Boże tyle napisałyście, że nie chce mi się zwyczajnie nadrabiać.Ale widzę, że śląski temat jest. Na ten temat to tylko powiem tyle, że luftnąć = wyjśc na dwór w Sosnowcu, w Katowicach to znaczy, że sie idzie zapalic. Jak by mój chłop to zobaczył to by go krew zalała, bo się z sosnowcokami strasznie nie lubią bo wiadomo...sosnowiec to juz nie śląsk.
A ja czekam na @ i pewnie pare dni poczekam. Spokój, luz i opanowanie......
I jeszcze Wam jedno powiem. Siostra mojego P. Ma takiego szkraba 18 m-cy, po ślubie sa rok i mówi teraz, że znowu w ciązy jest. Cholera...nie żebym źle życzyła czy coś ale tak mi się przykro jakoś zrobiło....
she kochana przepraszam, że nie odp na pw ale miałam tak mał0o czasu, że tylko ledwo doczytałam i pousuwałam. Ale dziękuję, że się martwiłaś i że napisałaś na Pw, zreszta jako jedyna a za to :***************
Boże tyle napisałyście, że nie chce mi się zwyczajnie nadrabiać.Ale widzę, że śląski temat jest. Na ten temat to tylko powiem tyle, że luftnąć = wyjśc na dwór w Sosnowcu, w Katowicach to znaczy, że sie idzie zapalic. Jak by mój chłop to zobaczył to by go krew zalała, bo się z sosnowcokami strasznie nie lubią bo wiadomo...sosnowiec to juz nie śląsk.
A ja czekam na @ i pewnie pare dni poczekam. Spokój, luz i opanowanie......
I jeszcze Wam jedno powiem. Siostra mojego P. Ma takiego szkraba 18 m-cy, po ślubie sa rok i mówi teraz, że znowu w ciązy jest. Cholera...nie żebym źle życzyła czy coś ale tak mi się przykro jakoś zrobiło....
she kochana przepraszam, że nie odp na pw ale miałam tak mał0o czasu, że tylko ledwo doczytałam i pousuwałam. Ale dziękuję, że się martwiłaś i że napisałaś na Pw, zreszta jako jedyna a za to :***************
krucha
Zaciekawiona BB
Witam wszystkie kobietki..
Dzisiejszy dzien jest jakis starszny... Rano miałam biegunke...potem i az do teraz mdłości..no i te nieszczęsne kostki
Wchodzę tu dość rzadko ale sie staram,,(bardzo szybko sie rozpisujecie).. mam trochę pracy w domu..
Martwi mnie to ze moja rodzina uwaza ze ciaza to cos w rodzaju grypy.. wymawiaja mi ze za dlugo spie,, ze za duzo jem..a najbardziej to ze nie moge sie dopiac w spodnie (jakos biodra mi sie poszerzyły). Olewaja moja ciaze.. Przykro mi jest z tego powodu. Dla nich nawet wydaje sie smieszne ze biore jakies glupie witaminy dla mam w ciazy...
Źle się czuje we wlasnym domu... A ta biegunka to chyba ze stresu...
Dzisiejszy dzien jest jakis starszny... Rano miałam biegunke...potem i az do teraz mdłości..no i te nieszczęsne kostki
Wchodzę tu dość rzadko ale sie staram,,(bardzo szybko sie rozpisujecie).. mam trochę pracy w domu..
Martwi mnie to ze moja rodzina uwaza ze ciaza to cos w rodzaju grypy.. wymawiaja mi ze za dlugo spie,, ze za duzo jem..a najbardziej to ze nie moge sie dopiac w spodnie (jakos biodra mi sie poszerzyły). Olewaja moja ciaze.. Przykro mi jest z tego powodu. Dla nich nawet wydaje sie smieszne ze biore jakies glupie witaminy dla mam w ciazy...
Źle się czuje we wlasnym domu... A ta biegunka to chyba ze stresu...
reklama
dziuraWskarpecie
Mama mimo wszystko...
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2010
- Postów
- 2 184
Krucha kochana, tule mocno i współczuje rodzinki. A własnie mam pytanko, skąd dokładnie jesteś(chodzi mi o osiedle)? No i co z tym lekarzem?
Podziel się: