reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
Zabobony? hmm... do 16 tyg nie mogłam patrzeć na słodkie - więc to mit 100% ;p jadłam ostre i kwaśne i dalej takie lubię :) czy jestem brzydsza? mąż mówi, że nieee, rodzinka też, rzekłabym nawet, że włosy mam bardziej lśniące :) a to, że tyję po troszku- to raczej każda przyszła mama :) cera się tfu, tfu! nie pogorszyła (zawsze miałam parę małych zaskórników). A i 100% mężuś nie starał się o dzidzię mając niebieską wstążeczkę na małym ;p

Dziękuję kochane, że dzielicie mój entuzjazm :D

yyy a o tym to nie slyszalam :-o o co chodzi w tym zabobonie? :-D
 
Madzia, no niby jak się chce mieć syna to się w różowej wstążce na yghym małym mężowi wiążę (na opak), a jak córkę to niebieską ;p
Czy wy wiecie, że dawniej (mama mi mówiła) do chrztu i pierwsze miesiące życia tak właśnie ubierano dzieci? chłopaki- róż, dziewczynki- niebieski.
 
Też wcześniej nie słyszałam o niebieskiej kokardce. Ja na początku też chciałam koniecznie mieć chłopca. Porażka jakbym miała mieć córcię. A teraz nawet jestem bardziej skłonna na córcię ale co będzie to będzie, najważniejsze, że zdrowe. Nieważne, czy dziewczynka czy chłopczyk :)
 
Wróciłam!!! :) pragnę się pochwalić, że będziemy mieli córeczkę :D Od razu się pokazała i pomachała tatusiowi :) a potem się wtuliła w łożysko i nie chciała dużo się na 3d podglądać hehe :) mąż powiedział, że taka złośliwa jak mama :D
Jestem szczęśliwa, bo wszystko w normie i pięknie rośnie, co najważniejsze zdrowo jak dotychczas :) Waży 394g i ma od pupci do główki 16cm :) termin porodu przesunął się z 25 na 20 grudnia :) a wiek ciązy wg usg to 21tydz2dni (nie będę zmieniać suwaka:))
A oto zdjęcia: (mam jeszcze płytkę z filmikiem)

Zobacz załącznik 379895 Tu macha tacie na przywitanie :)

Zobacz załącznik 379896 Tu tuli się do łożyska mamy :)

Zobacz załącznik 379897 A tu widać, że to definitywnie dziewczynka :) tak się skubana tatusiowi wystawiła :)

dagne gratuluję :) :*
 
Madzia, no niby jak się chce mieć syna to się w różowej wstążce na yghym małym mężowi wiążę (na opak), a jak córkę to niebieską ;p
Czy wy wiecie, że dawniej (mama mi mówiła) do chrztu i pierwsze miesiące życia tak właśnie ubierano dzieci? chłopaki- róż, dziewczynki- niebieski.

Ale ci zazdroszcze a za rowno gratuluje coreczki....My tez chcemy coreczke ale zobaczymy jak bedzie syn tez bedzie dobrze..
 
reklama
Mam 20 lat., Nasze wesele bedzie w 2014.. Może to troche dziwne ale chcemy aby nasza dzidzia była na weselu. :)

Witam nowa staraczke :-) ja jestem tego samego zdania:-) i teraz podczas narzeczenstwa sie staramy:-)

ja po ostatniej owulacji miałam objawy takie:
-sutki mnie bolał, ze nie mogłam w staniku wytrzymać, do pracy za duży zakładałam
-obwódka sutków pociemniała
- bolał mnie jajnik (zaczął około 6 dni po owulacji) i trwał i trwał
- kręciło mi się w głowie
-miałam nieco inny śluz
- brzuch zaczął mnie ciągnąć jak na @ i co????
i 2 przyszła dzień przed a nadzieję szlak trafił
W tym cyklu się nie nakręcam, co będzie to będzie, zastanawiam się tylko czy testować owulacje, czy tez z tym dać sobie spokój
ja w ostatnim cyklu mialam tak samo, wiec w tym mam to wszystko w doopie...jak bedzie tak bedzie, luz...chociaz tempke bede mierzyla, ale tak jak wczesniej mowilam, zwyklym termometrem. jak ma sie cos udac to z testami czy bez sie uda...

Hej!
Można do Was dołączyć?
Jestem szczęśliwą mężatką już prawie 11 miesięcy. No i tyle samo czasu staramy się o nasze pierwsze maleństwo. Jak dotąd bez efektów.:-(
Witam i juz trzymam &&&&&&:-)

To ja nieśmiało dołącze.
Zajrzałam na forum w innym celu, po informacje do artykułu... ale że temat jest dla mnie, to chętnie się rozgoszczę.
My na razie dopiero przygotowujemy się do starań. Za miesiąc-dwa chcemy zacząć. Na razie kończę leczyć zęby, chcę zrobić badania (morfologię itp., bo mam skłonności do anemii, a dawno się nie badałam), poza tym muszę jeszcze skoczyć do gina, a na dodatek przydałoby się przytyć ze 2 kg, bo jestem na granicy niedowagi...

Witamy kolejna staracze...kurcze coraz WAS wiecej...no i fajnie:-) bedzie nam razniej razem


Dagne...cudna cora!! :-)

Dziura...pisz co tam sie dzieje dzis!! lepiej?
 
Do góry