reklama
zafasolkujęodzaraz
Fanka BB :)
Hmmmm lekarz powiedział tylko, ze cuda się zdarzają. Szyjka macicy się skraca, a ze ma krwawienia to nie można założyć szewka, od niedzieli ogromne parcie. Mimo, ze dziecko żyje to organizm chce je wypchnąć, a wiadomo z czym to się wiąże. Nie dzwonię do niej, ona do nas też nie, umówiłyśmy się, ze jak poczuje potrzebę rozmowy to puści nam strzałkę, a my też nie chcemy się narzucać. Najgorsze jest to, ze nie wiadomo jak z nią rozmawiać. My jesteśmy takie kuleżanki we trzy ja się staram, Czarna ma problem, a Siwa trzyma się rewelacyjnie i też jest w 4 miesiącu - 17 tydzień. I tak nie wiadomo co powiedzieć, tym bardziej, ze czarna już nie myśli o sobie i tym co się dzieje, tylko o Siwej,z e ma się nie stresować i o mnie żeby się powiodło.zafasolkuje wiadomo coś jak twoja koleżanka i jej maleństwo?
S
Silmiriel
Gość
Dagne, rozstępy nie znikają, to pamiątka na całe życie niestety. Dlatego warto się smarować. Ja na razie ani jednego nowego, bo jak byłam mała i zażywałam antybiotyk to przez pół roku przytyłam 10 kg i wtedy nie było zmiłuj, dorobiłam się rozstępów na nogach właśnie. Nie do usunięcia.
magenta :)
Fanka BB :)
dagne kochana nie przejmuj sie rozstepami ale teraz smaruj nozki zeby sie nie powiekszyly
zafasolkujęodzaraz
Fanka BB :)
a ja mam rozstępów pełno i wszędzie i jakoś ciążowe mnie nie przerażają, jak wyjdą to trudno, taki mój urok
Hmmmm lekarz powiedział tylko, ze cuda się zdarzają. Szyjka macicy się skraca, a ze ma krwawienia to nie można założyć szewka, od niedzieli ogromne parcie. Mimo, ze dziecko żyje to organizm chce je wypchnąć, a wiadomo z czym to się wiąże. Nie dzwonię do niej, ona do nas też nie, umówiłyśmy się, ze jak poczuje potrzebę rozmowy to puści nam strzałkę, a my też nie chcemy się narzucać. Najgorsze jest to, ze nie wiadomo jak z nią rozmawiać. My jesteśmy takie kuleżanki we trzy ja się staram, Czarna ma problem, a Siwa trzyma się rewelacyjnie i też jest w 4 miesiącu - 17 tydzień. I tak nie wiadomo co powiedzieć, tym bardziej, ze czarna już nie myśli o sobie i tym co się dzieje, tylko o Siwej,z e ma się nie stresować i o mnie żeby się powiodło.
ech... ale to prawda cuda się zdarzają. Oby jej się udało.
dagne
Fanka BB :)
Pozbyć się nie można, ale zredukować owszem
a tam, ważne żeby dzidziuś był zdrowy. Od teraz zacznę nogi smarować hehe 
danao84
Fanka BB :)
Hej!
Można do Was dołączyć?
Jestem szczęśliwą mężatką już prawie 11 miesięcy. No i tyle samo czasu staramy się o nasze pierwsze maleństwo. Jak dotąd bez efektów.:-(
Można do Was dołączyć?
Jestem szczęśliwą mężatką już prawie 11 miesięcy. No i tyle samo czasu staramy się o nasze pierwsze maleństwo. Jak dotąd bez efektów.:-(
zafasolkujęodzaraz
Fanka BB :)
Ona ma syna, ale w sumie to jej trzecia ciąża. Syna na szczęście utrzymała choć też były problemy. taki jej urok, zachodzi za pierwszym dotknięciem, ale nie może utrzymać natomiast jej siostra o pierwsze dziecko starała się 2 lata, a drugie 1,5 roku, ale jak zajdzie to później żadnych problemów nie ma.ech... ale to prawda cuda się zdarzają. Oby jej się udało.
witaj w naszym gronieHej!
Można do Was dołączyć?
Jestem szczęśliwą mężatką już prawie 11 miesięcy. No i tyle samo czasu staramy się o nasze pierwsze maleństwo. Jak dotąd bez efektów.:-(


reklama
magenta :)
Fanka BB :)
witam cie dana
czuj sie jak u siebie i pewnie dolanczaj dziewczyny sa tutaj cudowne i zawsze pomagaja i daja ducha walki
my staramy sie juz rok
moja znajoma i imienniczka ma coreczke i 7 poronien w ostatnim czasie albo na poczatku roni albo w drugim miesiacu:/ i tak juz 4 lata:/ a ostatnio bylam w polsce odwiedzilam znajomych i sie dowiedzialam ze znajomy pochowal syna jego kobieta poronila w 7 miesiacu bo dziecko sie nie rozwijalo prawidlowo musiala urodzic martwe dziecko ale nie pisze wiecej bo nasze ciezaroweczki moga sie nie potrzebnie zdenerwowac to jest tragedia wiec nie narzekajcie na rozstepy cora a nie syn i takie tam ciezcie sie ze maluszki zdrowe i wy sie dobrze czujecie
moja znajoma i imienniczka ma coreczke i 7 poronien w ostatnim czasie albo na poczatku roni albo w drugim miesiacu:/ i tak juz 4 lata:/ a ostatnio bylam w polsce odwiedzilam znajomych i sie dowiedzialam ze znajomy pochowal syna jego kobieta poronila w 7 miesiacu bo dziecko sie nie rozwijalo prawidlowo musiala urodzic martwe dziecko ale nie pisze wiecej bo nasze ciezaroweczki moga sie nie potrzebnie zdenerwowac to jest tragedia wiec nie narzekajcie na rozstepy cora a nie syn i takie tam ciezcie sie ze maluszki zdrowe i wy sie dobrze czujecie
Ostatnia edycja:
Podziel się: